MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Magic · Wysłany: Czw 1:57, 07 Mar 2013 Temat postu:

askend o ile jarek się zapędził i rozumiem, że chciałbyś wyjaśnień o co chodziło z "listą niezbyt miłych gości", to po co to ciągnąć w stronę tego typu prowokacji:

jarek · Wysłany: Czw 4:51, 07 Mar 2013 Temat postu:

to nie chodzi o dyskusję Magic...
to chodzi o sprowokowanie rozmówcy ...
do czego?
hmmm....
każdy sam niech pomyśli.

niektórzy mają to zapisane w kodzie DNA

jest to niemniej bardzo prymitywne,
ale dozwolone ... w końcu jest demokracja.

szanowna gajo
napisałem wyraźnie, ze nie interesują mnie antenaci
moich rozmówców...
a sugestie jakobym był wrażliwy na punkcie semickim
jest bardzo mijające się z rzeczywistością...

napisałem już jednemu koledze na prv (przez napomnienie Magica)
że biorę pod uwagę to, iż możliwe jest,
że przynależę do jednego z zaginionych plemion Izraela...
(czytaj Jakuba)
i to jest mało istotne...
istotne jest dla mnie to jakie wartości lub ich brak
człowiek wyniósł z domu rodzinnego...

brak szacunku do ludzi którzy poświęcili swe życie
dla przyszłych pokoleń, i przedstawianie ich w świetle
jaskie emitowali bestie NKWD jest dla mnie nie do przyjęcia.

a konfabulacja o bejsbolach i insynuacje, o towarzyszach
to jakaś chora, prymitywna i bezczelna prowokacja.

ot co...

ale tak jak wspomniałem ..
jest DEMOkracja i każdemu można pisać co mu się żywnie podoba,
ale czy warto się tym przejmować?
neeee!
jak spotkam askenda to mu powiem co o nim myślę.
to tyle.

tuby_lec · Wysłany: Czw 16:35, 14 Mar 2013 Temat postu:

gaja · Wysłany: Czw 19:29, 14 Mar 2013 Temat postu:

i jeszcze ojciec Owsiaka
i dziadek z Wehrmachtu Wink

Ps. Dzięki Tubylec Smile

jarek · Wysłany: Pią 12:41, 15 Mar 2013 Temat postu:

gaja · Wysłany: Pią 13:00, 15 Mar 2013 Temat postu:

jarek · Wysłany: Pią 13:30, 15 Mar 2013 Temat postu:

tuby_lec · Wysłany: Pią 13:32, 15 Mar 2013 Temat postu:

jarek · Wysłany: Pią 13:53, 15 Mar 2013 Temat postu:

oczywiście
zgadzam się z tobą ...
niejeden uczony mógłby dojść do profesury...

tym razem wytłuszczone ale nie jako część pytania
Idea

a to wiele zmienia

gaja · Wysłany: Pią 22:57, 15 Mar 2013 Temat postu:

jarek · Wysłany: Sob 10:00, 16 Mar 2013 Temat postu:

oczywiście, że się da.
czy ktoś powiedział, ze nie?

moja droga...
ja nie mówię o kimś kto należał do PZPR.
mam wielu znajomych,
którzy należeli do ZSMP
i jesteśmy do dziś przyjaciółmi.

my nie rozmawiamy o takich przypadkach...

dziś juz wiadomo jak okrutne
były zbrodnie komunistycznych siepaczy.
przed tymi bestialstwami to nawet gestapo wymięka,
gdyż to był wróg - obcy!
a tu mamy do czynienia ze zbrodnią na własnym narodzie.
sam stalin a wcześniej lenin...
obaj wymordowali ponad 100 milionów rosjan oraz
obywateli narodów podbitych
i to jest okrutne, że wraz z polskimi komunistami
ponad 1 milion polaków - zostało zabitych i wywiezionych
na Syberię i do innych obozów niewolniczej pracy,
w tym do kopalń uranu za ural...
nie bierzesz tego pod uwagę?
przecież dziś jest to juz wiadome
udokumentowane, opisane ...
zbrodnie hitlera w porównaniu do zarazy komunizmu
to zaledwie mały procent w "technologi ludobójstwa"
częst wyolbrzymiony przez bolszewicki system propagandy
- casus KATYNIA... Idea

mam przyjaciela ... pana Macieja,
który przemierzył Syberię wzdłuż i wszerz.
odwiedził Kazachstan i inne odległe ziemie
w poszukiwaniu mogił Polaków...
to co opowiadał jest przerażające
w jakich nieludzkich warunkach żyli i umierali nasi rodacy.
a dziś odmawia im się Karty Polaka
nie umożliwia powrotu do ojczyzny...

czy wiesz o takich przypadkach?

podsumowując więc...

porównywanie odosobnionych przypadków
okrutnych zachowań żołnierzy AK
lub samozwańczych "akcji" odwetowych lub aktów zemsty,
do planowanych zbrodni komunistycznych,
w swym charakterze mających wymiar PIEKIELNY...
jest, moja szanowna pani...
niesprawiedliwe, nieproporcjonalne...
tak bym to określił.

gaja · Wysłany: Sob 10:55, 16 Mar 2013 Temat postu:

Nie porównuję, przeciwnie - podkreślałam różnicę skali i kontekstu- i generalnie zgadzam się z Twoją powyższą wypowiedzią.
Ta rozmowa dotyczyła antenatów i oceniania ich dzieci z góry, na podstawie życia rodziców - to wg mnie nie jest sprawiedliwe, a w przypadku ubeków prawda do tego była mocno zamazywana, ukrywana, zniekształcana i można przypuszczać, że wielu z ich potomków nie ma pełnej wiedzy, pełnego obrazu jak to naprawdę było w konkretnym przypadku ich rodzica, czy dziadka.

jarek · Wysłany: Nie 8:41, 17 Mar 2013 Temat postu:

przeprosiny się należą z mojej strony,
ponieważ nie dokończyłem mojej poprzedniej wypowiedzi.
czas... czas..
Sad

możliwe, że część zbrodniarzy komunistycznych
wychowywało swe latorośla pod "kloszem niewiedzy"
ale ja też nie mówię o takich ludziach...

ja mówię o tych którzy dziś biorą czynny udział
w demontażu państwa, w propagandzie zepsucie i wyuzdania.
są trybami w maszynie demoralizacji i ogłupiania społeczeństwa.

kochani:!: czy wy tego nie widzicie?

owszem Exclamation

można przejść do porządku dziennego.
i mieć wszystko w nosie, ale przecież takie podejście
to bierny udział w tych niecnych działaniach ...

wiedza o tym kim byli przodkowie dzisiejszej
"awangardy medialnej" jest bardzo istotna Idea

gdyż otwiera oczy na praprzyczynę złego stanu państwa.

to że nam jest dobrze i udaje się w życiu
to nie znaczy, że twór państwowy jest OK
bo oprócz nas jest jeszcze kilka milionów ludzi,
którzy sobie nie radzą.
a nie radzą sobie nie dlatego,
że nie umieją zbierać "szczawiu i mirabelek" - (p. Niesiołowski)
lub są "bydlakami przepijającymi zasiłki" - (p. Szejnfeld)
nie:!:

zatracamy wrażliwość na krzywdę ludzką
szanowni moi rozmówcy,
i nie widzimy zła, które pod płaszczykiem
dobroczynności, pseudo-sztuki, pseudo-nauki,
panoszy się w najlepsze i odbiera nam (LUDZKOŚCI)
ostatnie synonimy człowieczeństwa...

widząc to... ciężko mi z tym żyć,
i będę o tym mówił, pisał, wszędzie tam
gdzie ku temu będę miał sposobność...

dziś dostałem takiego maila:

tuby_lec · Wysłany: Nie 14:10, 17 Mar 2013 Temat postu:

Jerzyk · Wysłany: Nie 21:01, 17 Mar 2013 Temat postu: