Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jarek
zasłużony VIP

Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:49, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Od Szwejka też można się wiele naumieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
tuby_lec
zasłużony VIP

Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:49, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
jarek napisał: | Od Szwejka też można się wiele naumieć... |
Jak najbardziej! To właśnie miałem na myśli.
I jego stoicki, niczym niezmącony spokój.
I ugruntowane poglądy
PS. Obawiam się, całkiem na serio, że zaczynamy nadawać na tych samych częstotliwościach,
choć nie w tym samym pasmie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tuby_lec
zasłużony VIP

Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:56, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Endorfina napisał: | jarek napisał: | To może "przygody" Yosariana ... |
jestem jak najbardziej 'za'! Świetna książka!  |
Podoba Ci się, że - jak to w amerykańskich filmach - najwięcej do powiedzenia mają sierżanci???
(to tak - do tutejszej retoryki wojennej i wojowniczo antynastawionej Martiki)
A przecież to elyty nadają, i - Bożej Łaski powinny, ton prawu i moralności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:26, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
tuby_lec napisał: |
A przecież to elyty nadają, |
Łże-elity nadają ...., zapomniałeś dodać.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 12:28, 30 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Endorfina
Administrator

Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrozów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:57, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
tuby_lec napisał: | (...) najwięcej do powiedzenia mają sierżanci??? |
takie życie, co zrobisz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:36, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Czy Wam się zdarzyło coś podobnego? Właśnie rozmawiałam przez z telefon z klientem. Wstawałam od stołu i przewróciłam się. Upadłam jakoś niefortunnie na krzesło wraz z telefonem przy uchu więc chyba klient usłyszał mój jęk. PRzeprosiłam Pana i kontynuowałam rozmowę z wielką trudnością, miałam problemy ze skupieniem się. Jak skończyłam rozmowę i pomyślałam, że gdyby to był videotlefon to facet miałby niezły ubaw a ja nie mogłabym udawać , że nic się nie stało.
Odreagowałam całe wydarzenie 5 minutowym śmiechem ze łzami.
Czy w takich sytuacjach udajecie, że nic się nie stało?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Endorfina
Administrator

Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrozów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:21, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ja osobiście rzadko piję w pracy jednak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tuby_lec
zasłużony VIP

Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:25, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
martika napisał: | Czy Wam się zdarzyło coś podobnego?...Upadłam jakoś ... |
Czemu ludzie tacy są, że zakładają śmiech na każdy temat, w dowolnej sytuacji???
Gdyby było video - z pewnością by współczuł!.
To audio może prowokować do śmiechu, w tej sytuacji, oczywiście.
Pomyśl tylko: klient dzwoni! a tu obsługa jęczy w niebogłosy!
No to z jakiego powodu?
Przecież to oczywiste, że trafił się kolejny natręt
i kręci dupkę, a ja mam ważniejsze rzeczy na głowie!
A ślizg na skórce banana, albo na byle g. przestał śmieszyć w latach 90., ubiegłego wieku - dla jasności.
Może tylko nie w kręgach najmłodszych, ale tu? - bardzo wątpię.
Rzyczę jak najmniejszej śliwki,
rzyczliwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tuby_lec
zasłużony VIP

Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:29, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Endorfina napisał: | ja osobiście rzadko piję w pracy jednak  |
A ja, miast się naigrawać, współczułabym koleżance w niedoli
Przecież najwyraźniej jest przybita i prosi o pomocną dłoń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Endorfina
Administrator

Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrozów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:31, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
tuby_lec napisał: | Endorfina napisał: | ja osobiście rzadko piję w pracy jednak  |
A ja, miast się naigrawać, współczułabym koleżance w niedoli
|
jedno nie wyklucza drugiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tuby_lec
zasłużony VIP

Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:36, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Endorfina napisał: | ...jedno nie wyklucza drugiego |
xxx - jak w treści tego tematu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:41, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
facet też parsknął śmiechem w telefonie
nie mam słiwki ale chyba jego ubawiłam no i potem sama siebie
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:42, 30 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tuby_lec
zasłużony VIP

Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:44, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
martika napisał: | facet też parsknął śmiechem w telefonie... |
Czyli moje przypuszczenie było słuszne
Oczekuję pochwały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gaja
wyjadacz

Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wciąż Wrocław - nadzieja, że wiosną Wilkszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:45, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
i to nawet mógłby być intrygujący początek interesującej znajomości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Endorfina
Administrator

Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrozów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:46, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
a Ty w ogóle przewidujesz jakieś inne podejście niż 'naigrawanie' 'obmawianie' 'lekceważenie' 'pogardzanie' etc. etc.?
słyszałeś o czyms takim, jak poczucie humoru? i życzliwy uśmiech?
faktycznie powinieneś pogadać z jarkiem - on tez ma wokół siebie nieciekawe otoczenie...
a poza tym, nie chcę być niegrzeczna, ani sugerować czegokolwiek, ale mówią, że każdy sądzi według siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|