MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

grzechotka

Media ogarnął ostatnio bełkot o tym czy premier wiedział, ale tylko synowi powiedział? Myślę że pomijając zachowanie i ewentualny udział PO w sprawie Amber Gold i innych afer, to pytanie jest głębsze. Czy Polskę w okresie transformacji stać na demokrację, ze szczególnym naciskiem na wymiar sprawiedliwości i organy ścigania. Czy oddzielenie funkcji prokuratora od władzy politycznej ma sens. Czy brak odpowiedzialności sędziów za wyroki jakie zasądzają to dobry pomysł. Może odłożyć to wszystko na półkę. Może czas by politycy wybrani przez wyborców nie tylko brali kasę ale i odpowiadali za państwo rządzeniem którego wyborcy im zlecili. Nie mogę zrozumieć dlaczego Polska płaci odszkodowania za to co robił Macierewicz, a on nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Podobnie z Ziobrą. Może gdyby oni byli skazani za swój brak kompetencji dziś nie było by ciągłych afer, a społeczeństwo nie miało by poczucia że Polską rządzą mafie związanymi z różnymi partiami. Jak to jest że zakładane są firmy na babcię która jest w domu starców, tatuś jest ministrantem i działaczem PiS, córunia eurodeputowaną i członkinią PO, a synalek siedzi w układach sportowych i trzyma się blisko PSL. Chyba czas na zmiany. Bo inaczej ludzie którzy pamiętają PRL coraz głośniej będą mówić prawdę o tamtych "złych" czasach

Jerzyk

Witam na forum nowego -jak mniemam- mieszkańca Wink

zdzich

Dokąd ordynacja wyborcza nie ulegnie zmianie, to nie zrobisz nic.

Ozi

Sama ordynacja nie pomoze. Bez odpowiedniej kontroli kazda wladza sie skorumpuje. Kontrola, czyli media. Tylko jest jeden problem - najlepiej sprzedaja sie tematy brukowe, media zyja z reklamy a nie z dobrej tresci, ktora oplacaja czytelnicy. Ludzie dostaja brukowa zawartosc za darmo i dobrze im z tym. Dziennikarze staja sie oportunistami. Sa bardziej podatni na wplywy inne niz te od czytelnikow/widzow (ci zadowalaja sie darmowym chlamem).
Politycy to wykorzystuja. Urzadzaja sobie jalowe "bitwy" w programach publicystycznych ku uciesze gawiedzi i dziennikarzy, ktorzy nie musza sie natrudzic aby przygotowac dobry program. Politycy, dziennikarze i wiekszosc odbiorcow jest zadowolona. Masakra.

Potem te glupie, jalowe i bezsensowne "bitwy" przenosza sie na ludzi, co widac na przyklad na tym forum.

Magic

Ozi, jak żyć? Very Happy

grzechotka

a może skoro jest taki co chce rządzić i odpowiadać za to co robi to może dać mu ponownie szansę. Tylko czy za dużo nie spiep.... tą swoją IVRP ?

Endorfina

dać
mu
szansę!

dać
mu
szansę!

dać
mu
szansę!

ZONK Twisted Evil

jarek

Qźwa!!!
całe LSD pogrążone w aferach,
PO to juz dziś wiadomo, że ugrupowanie mafijne,
uprawiające "politykę prorodzinną"
zwaną gdzie indziej nepotyzmem.
drenują Polaków kieszenie jak tylko mogę,
kradną krzycząc : - Łapać złodzieja!
a koleżanka czy też kolega 'grzechotka'
zauważył/a że za tym wszystkim stoi
Ziobro i Macierewicz.
Question

przez, raptem dwa lata próbowano zdławić tą gangrenę
toczącą nasz kraj, to okupacyjne media chóralnie
obaliły kiełkujące zmiany, i doprowadziły do punktu,
w którym zaczynają się wszyscy drapać po głowę.
ale widzę, ze niektórzy drapią się pod włos.
Blue_Light_Colorz_PDT_13

Ozi

PIS jest dziwnym tworem, narodowo-konserwatywna, anty-komunistyczna socjal-demokracja starajaca sie nasladowac amerykanskich republikanow.

Najistotniejsza cecha jest chec budowania silnego panstwa i to jest cos, co zwraca moja uwage, poniewz uwazam, ze nasze panstwo jest w bardzo zlym stanie a rzady liberalow, jak sie okazuje, tylko pogarszaja sytuacje.

Budowanie nowego pansta (umownie) jest kontrowersyjne:
- jest sprzeczne z podejsciem liberalow (konflikt z PO)
- jest sprzeczne z interesami nomenklatury post-PRL (konflikt z PSL i SLD)
- konserwatywny charakter jest sprzeczny z interasami frakcji liberalnych swiatopogladowo (czesc lewicy, PO, RPP)

Oznacza to brak zdolnosci koalicyjnej. Co wazniejsze, takie podejscie udeza w podstawy obecnego ukladu sil na ktorym jest zbudowanych wiele instytucji a takze najwazniejsze media.

Ziobro i Macierewicz maja twarze "inkwizytorow". Chca wypalac goracym zelazem "zlo". Zagrazajac w ten sposob wielu interesom. Nie budza zaufania u wyborcow, poniewaz nie wiadomo komu sie dostanie, za co i co bedzie potem. Glowne media podtrzymuja taki wizerunek tych panow i calego PISu, bo jest to dla nich wygodne.

Jerzyk

Magic

Jerzyk

Na to samo zwróciłem uwagę w wypowiedzi Ozi'ego.
PO w momencie tworzenia się, miała na swoich sztandarach postulaty liberalne. Ale niestety z każdym kolejnym rokiem rządzenia, a szczególnie po objęciu Prezydentury przez Komorowskiego, prawie wszystkie okazały się być pochowane głęboko po szufladach, albo jak ktoś woli zostały zmielone.
Dlatego nazywanie rządów PO liberalnymi jest obrażaniem prawdziwych liberałów. Wink

Oni po prostu są administratorami...i trzeba dodać dość sprawnymi, choć brzmi to dość kuriozalnie Wink

Ozi

To sa liberalowie, tyko pragmatyczni, tzn. rezygnuja z niektorych postulatow tylko po to, aby sie utrzymac przy wladzy. Ten konkretny rzad osiagnal mistrzostwo w stwarzaniu pozorow, ofensywa jesienna, ofensywa wiosenna .... hehe. Liberalizm widac na przyklad w przekazywaniu odpowiedzialnosic na samorzady i zrzucaniu odpowiedzialnosci z Panstwa. Przypomnijcie sobie jak Premier wypowiadal sie o Amber Gold - to nie panstwo jest odpowiedzialne za decyzje poszczegolnych ludzi gdzie inwestowac pieniadze, itd.
Czy ktos, kto zwala odpowiedzialnosc na innych (obywateli, opozycje, samorzady) jest dobrym administratorem?
Zgadzam sie, ze JOWy nie spowoduja odpartyjnienia. Moga natomiast zdemokratyzowac same partie i zmienic ich obecny, przywodczy charakter.

Jerzyk

Ozi

Czesto sie mowi o tym, ze to ludzie postapili nierozsadnie lokujac pieniadze w AG. Zgoda. Co w takim razie mozna powiedziec o politykach PO, ktorzy budowali swoj kapital polityczny na piramidzie AG (politycy ciagnacy samolot OLT, prezydent Gdanska chwalacy AG za innowacyjnosc, syn premiera pracujacy dla OLT) co z tworcami filmu o Walesie, Wajda i samym Walesie.
Oni wszyscy stali sie ofiara slabego panstwa.
Beznadzienej prokuratury, wymiaru sprawiedliwosci czu np. urzedow skarbowych.
Premier zrzucajac ta odpowiedzialnosc na ludzi, nie moze jej zdjac ze swoich kolegow politykow (za to, jakie przedsiewziecia popieraja) oraz z rzadu, ktory ma dbac o dobra kondycje panstwa.
Premier stal sie ofiara swojej doktryny. Mysle, ze sam jest zaskoczony. Teraz wykorzystuje swojego "zderzaka" Gowina aby rozprawic sie z tymi co zawiedli i pewnie znow sie zdziwi jak szybko min. sprawiedliwosci zginie w konfrontacji z tym, czego tak dlugo rzad PO unikal do tej pory, tj. rozwiazywaniem waznych problemow.

Co do slabosci opozycji. Oslabiaja mnie komentatorzy, ktorzy zajmuja sie palowaniem opozycji i kazdego pomyslu przedstawionego przez opozycje, nawet jak ma jakis sens. W najlepszym wypadku po prostu milcza, nie komentuja wogole. Potem ci sami komentatrzy mowia, ze opozycja jest slaba i nie stanowi prawdziwej alternatywy.

Przyklad - pan Tomasz Wolek w jednej z audycji apeluje do ekonomistow, takich jak Leszek Balcerowicz, aby nie przyjmowali zaproszenia na debate organizowane przez PIS. Potem, ten sam dziennikarz, udowadnia ze debata jest propagandowka PIS, bo nie przyjda na nia tacy uznani ekonomisci jak Balcerowicz. Wniosek, dobra inicjatywa jest od poczatku torpedowana przez dziennikarzy, ktorzy boja sie PISu. Warto przypomniec, ze ci sami dziennikarze bardzo ubolewaja, ze politycy nie zajmuja sie merytoryczna dyskusja na wazne tematy.