MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

bartek_j

Rząd naszego kraju planuje nas uraczyć pewną ustawą, kóra wchodzi w życie od maja 2016:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżlei dobrze rozumiem, to są pewne dość niebezpieczne konsekwencje wynikające z tej ustawy:

1. Duża część domów w naszych okolicach to "siedliska rolnicze" lub w ten czy inny sposób część zabudowanej działki stanowi ziemia rolna. Ustawa spowoduje że te nieruchomości będą praktycznie niesprzedawalne na wolnym rynku.

2. Niekóre nieruchomości rolne obciążone są hipoteką. Część to zwykłe kredyty na budowę domu a inne to kredyty wzięte przez rolników na zakup ziemi, sprzęu itp. W związku z urudnieniami w obrocie ziemią wartość tych nieruchomości spadnie, a banki zaczną upominać się o dodakowe zabezpieczenia, których spełnienie w niektórych przypadkach może być niemożliwe, lub koszty kredytu znacznie wzrosną. Dla wielu ludzi oznacza to bankrucwo.

Jako że na szczęście nie mam kredytu a jedynie domek z ogródkiem (kóry o ogródek jest rolniczy) i myślę sobie że pewnie kiedyś prędzej czy później będę chciał go sprzedać ta ustawa nieco mnie marwi.

No chyba że to jakiś błąd interpretacji ? Niech ktoś mnie poprawi że się mylę Wink

horst1969

ślij interpelacje do jackowskiego, czy jak mu tam

bartek_j

A ktoto ten jackowski ?

Endorfina

Będzie problem nie tylko ze sprzedaniem, ale nawet z przekazaniem własnym dzieciom, o ile te nie spełnią określonych warunków.

Mamy superrządy superrządu Confused

Teodoreczka · Wysłany: Wto 0:59, 01 Mar 2016 Temat postu:

Słyszałam fragmentarycznie zapowiadane zmiany i nie mogłam uwierzyć raczej przyczyny doszukując się w moim już zawodnym słuchu. Trudno uwierzyć w takie durnoty. Teraz wychodzi dlaczego tak uwierał TK nowej władzy. Czy takie ustawy mogą być zgodne z konstytucją?

bartek_j · Wysłany: Wto 12:04, 01 Mar 2016 Temat postu:

Są niekonstytucyjne oczywiście. Ale jak masz TK w kieszeni to i prezydenta dupę - notariusza to nie masz się czym przejmować.

Wraca PRL właśnie.

Jerzyk · Wysłany: Wto 19:40, 01 Mar 2016 Temat postu:

Przeczytałem ten projekt i kluczem jest to że jest to projekt, bo nie chce mi sie wierzyć żeby ten gniot prawny w takiej projektowanej formie mógł zostać przegłosowany i podpisany przez pierwszego notariusza RP.

Martika · Wysłany: Wto 20:19, 01 Mar 2016 Temat postu:

A mało było ostatnio takich gniotów przegłosowanych i podpisanych? I tylko opinia Komisji Weneckiej pozostanie tyko opinią bo "polscy politycy nie wtrącają się do Wenecji więc i Wenecja nie ma prawa ingerować w sprawy Polski" Smile

Jerzyk , nie bądź naiwny.

horst1969 · Wysłany: Wto 23:15, 01 Mar 2016 Temat postu:

Teodoreczka · Wysłany: Śro 10:31, 02 Mar 2016 Temat postu:

Każda ustawa była wcześniej projektem. Obecna władza może przepchnąć wszystko i to w ciągu jednej nocy a o poranku z podpisem prezydenta. Mnie przeraża sam fakt, że takie pomysły jawią się w głowach władzy i nawet jeśli coś się wydarzy co spowoduje, że ta ten projekt nie wejdzie w życie to zastanawiam się co w tych chorych głowach jeszcze się urodzi... a to dopiero poczatek, raptem trochę ponad 100 dni rządów.

tuby_lec · Wysłany: Śro 11:16, 02 Mar 2016 Temat postu:

Jerzyk · Wysłany: Śro 12:18, 02 Mar 2016 Temat postu:

Martika · Wysłany: Śro 14:03, 02 Mar 2016 Temat postu:

Tu jest dość szeroka analiza tej ustawy : [link widoczny dla zalogowanych]

Martika · Wysłany: Pią 9:06, 04 Mar 2016 Temat postu:

Po transformacjach ustrojowych plan był taki, że państwową ziemię sprzeda się Polakom i ANR zlikwiduje. Tak się jednak nie stało, bo wiadomo - wygodne posadki, poza tym jednak pewien areał ziemi musi być w rękach państwa na inwestycje infrastrukturalne i typ podobne cele.
Teraz jednak następuje zmiana wektora i państwo na podstawie tej ustawy zamierza ziemię z rąk prywatnych skupować i jak to zwykle bywa w takich sytuacjach nie zamierza płacić ceny rynkowej. Zgodnie z ustawą państwo ma dążyć do tego, żeby być właścicielem jak największego areału ziemi rolnej, którą rolnik czy generalnie osoba prywatna będzie mogła najwyżej wydzierżawić.

Minister Krzysztof Jurgiel zdradził, dlaczego PIS chce, żeby polscy rolnicy nie mogli kupować ziemi na własność, a tylko dzierżawili ją od państwa:"Bo dzierżawa daje stały dochód dla państwa, a państwo może te środki przeznaczyć na Program 500+" Wypowiedź padła w Radio Białystok, 29.02.2016.
Mamy powrót do PRL pełna gębą.

jarek · Wysłany: Pią 11:38, 04 Mar 2016 Temat postu:

cyt:"tuby_lec".... Czyż nie jest pięknie i dumnie.
Nawet Jarek, Nasz Jarek, obstaluje czarter w OuterSpace Smile

Króluj nam...

Jest pięknie i dumnie...
bo "nie będzie Niemiec pluł nam w twarz"
ani żaden Żyd, czy Eskimos...
ale to jeszcze nie jest to czego ja oczekuję...
...
To nie czarter, drogi tuby_lecu mamy swój wehikuł
termin lotu 20 marzec...
chyba że coś wyskoczy....

a co do ustawy to posłużę się najpierw cytatem:

cyt: "K. Łoziński"Jednym słowem stworzono projekt ustawy dotyczący polskiej wsi[u] skrojony według mitów i lęków [b]prawicowych nieuków[/b][/u], oparty na całkowicie fałszywej diagnozie rzekomych zagrożeń i mający się do rzeczywistości polskiej wsi jak piernik do wiatraka.

lewicowy więc "naduk" wyjaśnił jak to PiS ciemiężyć bedzie teraz naród...
Laughing

a największym zmartwieniem lewicowego Krzysia jest to:

cyt: Dyskryminacja ze względu na miejsce zamieszkania. Mieszkaniec miasta może sprzedać, podarować, przekazać w spadku, swoją nieruchomość komu tylko chce, może ją użytkować jak tylko chce, może wykonywać zawód jaki chce itp. Mieszkaniec wsi ma tu ograniczone prawa.

tak jak by nie wiedział, że już tysiące ha
jest w rękach "niepolaków" lub ich "słupów"

pewnie że projekt jest do bani, ale to tylko projekt
o którym społeczeństwo już wie... i ma możliwość wpłynięcia na decydentów...
tak czy nie ?
można to uznać za tzw konsultacje społeczne....
żaden z poprzednich rządów tak nie robił
vide ustawa o :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

bez żadnych konsultacji z narodem...
gdzie byliście drogie panie i szanowni panowie... wówczas???

Ja pamiętam kiedy wielokrotnie próbowałem się kontaktować
z różnymi ministerstwami w czasie rządów Tuska i Innych łobuzów z III RP.
i za każdym razem nie było możliwości uzyskania konkretnych wyjaśnień...
byłem zbywany lub traktowany jak podczłowiek...

a tu proszę...
w zasadzie ja nie czuję się zagrożony z żadnej strony
poradziłem sobie z Tuskiem to i z PiSem sobie poradzę..
Nie dzwoniłem więc w swojej sprawie...
ale tu chodzi o co innego...
każdy z was może zrobić to samo...
więc zachęcam do czynienia tego samego
a nie opierania się na lewackich wymysłach
jakiegoś michnikoidalnego gryzipiórka...

telefony są podane na filmie...
proszę swoje wątpliwości rozwiewać u źródeł

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/CblbqIX3DsI" frameborder="0"></iframe>

Takich telefonów wykonałem już dziesiątki...
nawet do kancelarii Prezydenta RP ...

do poprzedników też dzwoniłem niejednokrotnie.
i różnica w dialogu pomiędzy obecną władzą, a poprzednią jest niewyobrażalna...
to jest przepaść moi drodzy potężna przepaść...
poprzednio : buta, zarozumiałość, czasem chamstwo i bezczelność
a bardzo często brak możliwości kontaktu
(kiedyś czekałem 2,5h na połączenie z min. spr. wew. i się nie doczekałem)
a teraz: grzeczność, usłużność, wyrozumiałość, itp..

Pozdrawiam serdecznie