MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Metal Freak · Gość

Taka mała dygresja w tym temacie, swoje zdanie wypowiedziałem ale mnie co innego zastanawia...

Próbowałem przeczytać temat od początku ale "argumenty" Jarka mnie pogrążyły... i spasowałem ale już to wiecie... za Jarkiem i jego tokiem rozumowania ciężko nadążyć (czytaj na trzeźwo)... no cóż...

Mnie akurat interesuje inna rzecz... wiecie jestem prostym człowieczkiem, umysł raczej techniczny... OK - do rzeczy... Ja mam tak: że jak coś nie działa, to albo wymieniam części ewentualnie je dorabiam a jeśli się nie da robię wszystko od podstaw...

Jarek i master, jak wywnioskowałem z części postów uważają że WOŚP jest totalnie do niczego, to dlaczego sami nie zorganizują tego typu akcję na własnych zasadach... przecież to jest banalnie proste działanie... coś nie działa albo się naprawia albo wyrzuca i robi od nowa... wiecie jak to ma działać to w czym problem... zrobicie to po swojemu i będzie to lepsze od tej akcji... i więcej pieniędzy zbierzecie...

Czy WOŚP jest idealna... no nie jest ale co jest idealne... no nic - na każdego się coś znajdzie... a jak tam wasza akcja Panowie... że się tak spytam???

Może ja jednak za tępy jestem ale czegoś tu jednak nie rozumiem... dlaczego mając tyle argumentów, nic z tym sami nie zrobicie...??? Bo co...??? Łatwiej gadać niż zadziałać no cóż... dlatego jest jak jest u nas w kraju... Wszyscy są tacy mądrzy a mamy to co mamy...

jarek

Co ty wypisujesz?
Metalu...?

kiedy ja lub master napisaliśmy,
że ta twoja wośp jest totalnie do niczego.

bardzo ciężki ci nadążyć, za moim tokiem rozumowania?
a niby dlaczego?
co tu jest tak skomplikowane?

a teraz:
ty myślisz, że ktoś zazdrości Owsiakowi?

co to ma być?

jak byś prześledził dokładnie ten wątek
to wiedziałbyś, że nie o tym jest dyskusja.

krótko:
twoja wypowiedź jest oderwana od meritum.

nikt nie ma zamiaru mnożyć lub powielać akcje charytatywne.
pisałem również o tym, że ja mam gdzie wpłacać i komu pomagać.

chodzi tylko o to, żebyś zrozumiał
iż to całe wośp jest jednym z trybików
w maszynie tego systemu,
którego ty jako anarchista nie znosisz...
nie możesz tego pojąć?

czyli również nie zdajesz sobie sprawy jak cię zaprogramowano.

za to że w kraju jest jak jest
gotów jesteś obwinić tych,
którzy odkryli, iż wośp to szwindel...
i jedna z tub propagandowych systemu....
i pozostajesz ślepy nie widząc tych
którzy na prawdę stoją za tym ,
że masz tak przesrane we własnym kraju...

obudź się człowieku.

jarek

Tak na prawdę
to mnie to martwi
że zawrócono ludziom tak w głowach...
i nie jest mi do śmiechu...

ale Minister Prawdy
mówi jak jest:

http://youtu.be/_QhglClJaQI

i choć utrzymuję lekki dystans do środowiska GP
to tutaj jest ciekawa dyskusja:

http://youtu.be/MqZW9fIxPq0

Metal Freak · Gość

master

jarek

Metal Freak · Gość

Zabawne, nie mogę pojąć co ma piernik do wiatraka, rodziców się nie wybiera... ma się takich jakichś się ma... proste co nie... nie pochodzenie świadczy o kimś tylko czyny... człowiek nie jest jakąś 100% kalką ojca, matki czy dziadków...

Jarku pomyśl czasem..., Woodstock ci demoralizuje dzieci, co to za argument... dzieciaki same się demoralizują... znam sporo normalnych ludzi co byli na tym, a znam dużo więcej którzy nie byli a ich zachowanie pozostawia dużo do życzenia - jeśli nie widzisz tego wokół Ciebie to żal mi Ciebie... Dzieciaki, które nie były na Woodstock są grzeczne, nie piją, nie palą - dragów nie ruszają itp... Taaa....

Zaraz, zaraz czego???!!! Ja chcę kogoś NAWRACAĆ!!!??? No żesz k....wa... co to za argument, przecież wielokrotnie podkreśliłem jakie jest moje zdanie... moje życie - mój osąd - nie mam zamiaru nikogo nawracać...

Z resztą to co tu głosisz... wiesz... przepraszam Ciebie bardzo ale ja mam ten chrzest, u komuni byłem nawet byłem na bierzmowaniu - ale to nie był mój wybór... tylko że jak pamiętam - to twoja interpretacja wiary dużo różniła się od tamtych czasów... ale wiesz dawno w tym nie siedzę, może jakaś rewolucja była w tej instytucji... Bo znam wiele osób którzy mówią że są wierzący ale twoja interpretacja mnie po prostu przerasta... pewnie jak wiele tu osób... Nawet pani Teodoreczka ma jakieś zastrzeżenia do twoich interpretacji, a raczej jest raczej bardziej kompetentna niż ja w tym względzie...

Tylko że nadal nie kapuje co to powyżej ma wspólnego z WOŚP, drogi Jarku... skupiłeś się na na panu J... tylko w swojej ignorancji zapomniałeś o jednym... pan J... jest tylko twarzą a wokół niego jest sporo ludzi, m.in komitet, wolantariusze... itp. pan J. sam by nic nie zrobił... wokół niego są tysiące ba nawet więcej ludzi...

Jerzyk