MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Lodo33

Cześć! Zwracam się do Was z pytaniem, które ostatnio spędza mi sen z powiek. Mieszkam w okolicach Krakowa, w domu z lat 90., który ma dość słabą izolację – szczególnie na poddaszu. Od kilku lat borykam się z problemem wilgoci i grzyba w kątach – próbowałem już różnych metod, ale nic nie działa na dłuższą metę. Ostatnio kolega z pracy zasugerował mi ocieplanie pianką PUR i powiedział, że u niego problem zniknął całkowicie.

Szczerze mówiąc, do tej pory myślałem, że to tylko „marketingowa ściema”, ale zaczynam coraz bardziej interesować się tą technologią. Czy ktoś z Was miał podobny problem i rozwiązał go dzięki ociepleniu pianką poliuretanową? Jak to działa w praktyce? Czy pianka rzeczywiście ogranicza kondensację pary wodnej i pomaga w walce z pleśnią?

Zależy mi na opiniach osób, które korzystały z usług firm oferujących [link widoczny dla zalogowanych] lub okolice. Czy firmy te odpowiednio przygotowały powierzchnię przed natryskiem? Czy efekt był natychmiastowy, czy trzeba było czekać na „ustabilizowanie się” warunków wewnątrz pomieszczeń?

No i oczywiście interesuje mnie też aspekt kosztów – czy ktoś może podać orientacyjne stawki za metr kwadratowy poddasza ocieplonego pianką PUR w rejonie Krakowa? Wiem, że ceny mogą się różnić, ale chcę mieć jakikolwiek punkt odniesienia, zanim zdecyduję się na konkretną firmę.

Z góry dzięki za pomoc – naprawdę chciałbym wreszcie pozbyć się problemu wilgoci, ale nie chcę wpaść w kolejną pułapkę.