MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

mozdyn

Tu: [link widoczny dla zalogowanych] można znaleźć informacje na temat dofinansowania przez samorządy inwestycji w ekologiczne źródła energii w Polsce. Niestety nie ma nic o naszej gminie/powiecie. Źródłem finansowania są programy rządowe i unijne, trzeba by tylko o nie wystąpić.
Może ktoś z lokalnych działaczy wie coś na ten temat i zechciałby się z nami tymi informacjami podzielić?
Może ktoś z lokalnych działaczy zechciałby zadać pytanie na ten temat (zająć się tematem) na najbliższych sesjach rady gminy/powiatu?
Myślę, że wielu mieszkańców było by zainteresowanych takim dofinansowaniem...

horst1969

No właśniem, a jak o tym pisałem wcześniej, to mnie wyśmiali, że się nie da itp. a ponoć w opolskim wszyscy dostają....

Gość

Popieram ten pomysł.

mozdyn

Dofinansowanie takie ma sens nie tylko dla "napływowych burżujów" (jak ja Wink

) ale i dla "tubylców", którzy zmodernizują np. swoje piece coby mniej kopciły...

Endorfina

Twoj komentarz mial nas obrazic czy moze rozbawic??
Bo tresc moze i sensowna, ale forma jakby lekka niechecia podszyta... Confused

mozdyn

Uderz w stół, odezwą się nożyce. Jak wolisz aby na murzynów mówić afro-amerykanie to twój problem, dla mnie murzyn to murzyn (bez podtekstów rasowych czy emocjonalnych - po prostu jest krócej). To "starzy" mieszkańcy nazwali niektóre nowe osiedla w Wilkszynie "Wzgórzem Caringtonów" (jakby trochę niechęcią podszyte?) i to "starzy" mieszkańcy zwykle palą w kotłach na paliwo stałe, i to im bardziej niż "nowym" potrzebna jest pomoc przy modernizacji kotła, bo nowi mają zwykle nowe kotły. To "starzy" mają większą wiedzę o i lepsze wtyki w Gminie, i niech nie myślą że nowi "burżuje" chcą się "nachapać na ew. dotacji", bo dla nich też będzie przydatna.
Taki był sens mojej wypowiedzi, szczery dla niektórych (z kompleksami) do bólu, dla pozostałych mam nadzieje zabawny.

Ozi

nie da sie ukryc, ze jest nechec czesci miejscowych do mieszkancow naplywowych. Sam bylem swiadkiem jak poprzedni wojt wyrazil to niechec publicznie na spotkaniu przedwyborczym - tylko przyjezdzaja i narzekaja, ze wodociagow nie ma, drog nie ma (...) a nic gminie nie daja.

P.S. ciekaw jaka jest karencja w zmianie statusu z naplywowego na miejscowego Wink

Endorfina

jano

Brawo

horst1969

gwoli ścisłości wyrażenie "Murzyn" jest poprawne, politycznie też Smile

mozdyn

Ludzie chodzi o dotacje proekologiczną, nie o jakieś osobiste urazy. To ma być korzystne dla wszystkich czy napiszemy o nich z dużej czy małej litery. Nie mogę zrozumie dlaczego rozpoczęcie dyskusji na jakikolwiek konstruktywny temat, zawsze kończy się tak samo, kłótnią o pierdoły.
Z mojej strony koniec off topic.

Rozumiem, że nikogo z przedstawicieli Rady Gminy temat nie interesuje i o dotacji możemy zapomnieć...

horst1969

mozdzyn, nikt sie nie kloci, tylko wymienia poglady Smile

a z ta dotacja, to mysle ze nie ma nikogo, kto bylby przeciw. tylko jakie konkretnie chcesz podjac dzialania, albo kto i co mialby zrobic wg. ciebie?

mozdyn

Niestety nie jestem specem od funduszy unijnych ani rządowych, ale wyobrażam sobie to tak:
1. Radni wprowadzają temat pod obrady na Radzie Gminy.
2. Ponieważ wszyscy są zgodni co do potrzeby takiej dotacji Smile

więc uchwalają uchwałę o potrzebie uruchomienia funduszy unijnych/rządowych na ten cel.
3. Uchwała wiąże Wójta który powinien zorganizować wniosek do stosownych instytucji w celu pozyskania środków.
4. Środki przychodzą, Gmina ogłasza że są, a zainteresowani składają wnioski i dostają dotacje.
5. Wszyscy są szczęśliwi, Wójtowi rośnie, Radnym rośnie, zanieczyszczenia spadają, mieszkańcy kasę mają Smile

Jeśli na którymś etapie wynikiem jest "nie", wtedy wszyscy wiedzą "kto jest winny".

horst1969

no to dajcie to waszemu radnemu z wilkszyna, on jest przebojowy Wink

mozdyn

Dzięki byłeś bardzo pomocny Smile

, jak tylko spotkam pana Zbyszka, na pewno mu o tym wspomnę. Będziecie na Radzie mieli za swoje jak zaatakuje, bo braku waleczności mu nie można zarzucić ...