MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Ozi

Wielu nowych mieszkancow naszej gminy nie zmienilo miejsca zameldowania i placa podatki w innych miejscowosciach (najczesciej we Wroclawiu).
Znaszna czesc podatku dochodowego (okolo 35%) trafia do budzetu gminy w ktorej podatnik ma meldunek.
Nie wszyscy zdaja sobie z tego sprawe. Gmina powinna poinformowac i przekonac wszystkich nowych mieszkancow aby meldowali sie w miejscu zamieszkania.
Zwiekszone w ten sposob dochody gminy bedzie mozna przeznaczyc na inwestycje tak bardzo potrzebne w naszej gminie, jak kanalizacja, drogi i oswietlenie ulic.
Przeprowadzenie akcji promocyjnej/informacyjnej lezy w interesie naszej gminy i wcale nie jest kosztowne (ulotki informacyjne, plakaty, informacje o poziomie nauczania, przedszkolach, spotkania radnych z mieszkancami, itp.).

jarek

ja o tym mówiłem i powtarzam to bez przerwy

zamiast wprowadzać jakieś chore renty planistyczne lub opłaty adiacenckie, na wysoki procent (co odstrasza potencjalnych "osadników"). to można podjąć kroki do tego aby zachęcić mieszkańców - tych nowych - do meldowania się
ma racje Ozi
ile zyskałby budżet i jakie korzyści z tego tytułu miała by nasz gmina.
no cóż ja głowa muru nie przebiję!

Ozi

Na wybory ulotki mozna wydrukowac a dla dobra gminy nie? Co na to Wojt?

Gość

o dobra gminy wynika z tego sie nie dba, dba sie o swoje dobra

Teodoreczka · Gość

Witam, zameldowałam sie w 2006 roku i już zaczęłam żałować.
Mój mąż jest nadal zameldowany we Wrocławiu, gdyż ma wszystkie urzędy "pod ręką". Pracuje od rana do wieczora, z przerwą w czasie której może cos załatwić.
A co gmina ma nam do zaoferowania? Na co idą podatki? Jakich mamy gospodarzy?
Bylismy na wakacjach na Podkarpaciu, tam jest bardzo duże bezrobocie, są domy, które stoją puste, gdyż właściciele wyjechali za granicę. Duża wieś podlegająca pod gmine w małym miasteczku. W ciągu trzech lat (tyle tam lat nie byłam) nastąpiło przeobrażenie. Drogi, których nie przejechało sie szybciej niż 20-30km/h bo tak dużo dziur, że nie dawało się ominąć, teraz nowe, gładziutkie, nawet takie skróty przez las, łączące wioski. Nowy budynek gimnazjum.
Miasteczko chyba mniejsze od Środy, odnowione, czyste, pełno rabat kwiatowych.
Na drogach oczywiście tablice, że to z unijnych funduszy.

Nasza gmina nie jest biedna, podobno w rankingach najlepiej zarabiających urzędnikach jesteśmy w czołówce.
Jestem raczej za zasadą "jaka praca taka płaca".
Bardzo nie lubie jak ktos obejmuje stanowisko i zaczyna od podwyższania sobie wynagrodzenia. Tracę zaufanie.

A we Wrocławiu widzimy zmiany, ruszyły remonty drogi miedzy centrum a Leśnicą. Hip,hip, hura. Very Happy

Ozi

Z tego co rozumiem, to zalujesz, ze zameldowalas sie w gminie, poniewaz te pieniadze sa zle wydawane.
Trudno sie z tym nie zgodzic.

Trzeba jednak pamietac, ze nawet we Wroclawiu nie od zawsze bylo tyle inwestycji. Trzeba stworzyc odpowiednie warunki a jednym z elementow sa srodki na inwestycje.
Jezeli nie bedzie srodkow, to nawet najlepszy gospodarz gminy bedzie mial trudnosci.

Wracajac do Wroclawia - sa jeszcze dzielnice strasznie zaniedbane, gdzie nic sie nie dzieje. Nie mozna zrobic wszystkiego od razu. Od czegos trzeba zaczac - chocby od przekonania ludzi do meldowania sie w miejscu zamieszkania.

Tez sie ciesze z remontu ul. Lotniczej. Tu sa zdjecia z wizualizacja tej ulicy po skonczeniu prac:
[link widoczny dla zalogowanych]

jarek

na ostatniej sesji złożyłem formalny wniosek dotyczący zastanowienia się przez nas radnych i poddania pod obrady komisji tematu meldunków "osadników".
okazało się że (jeśli się nie mylę to...) ponad trzy tysiące obywateli mieszkających na terenie G.Miękinia nie ma stałego pobytu w naszej gminie. a co za tym idzie? jak już Ozi nadmienił, nic za tym nie idzie Very Happy

a w szczególności podatki.
zaproponowałem więc stworzenie formy zachęty dla nowo przybyłych mieszkańców, aby oni chcieli zostać pełnoprawnymi mieszkańcami gminy.

nie wiem jakie propozycje będą mieli inni radni, ja zaproponowałem organizowanie spotkań i promocyjnych imprez oraz akcji ulotkowej.

może jakieś propozycje padną z waszej strony to byłoby mile widziane

będzie to teraz trudne ponieważ, ostatnio rozmawiałem z kilkoma nowymi mieszkańcami, i niestety są przerażeni.
renta planistyczna to jeszcze, bo pięć lat wytrzymam - powiedział jeden z rozmówców, - ale opłata adiacencka to jakieś nieporozumienie, - brakuje tylko podatku katastralnego i nie tylko z gminy się zaczną wyprowadzać , ale masowo (jak niektórzy już to czynią) z ojczyzny wyjeżdżać.

Gość

Ozi

Potrzebne jest jasne stanowisko Wojta w sprawie oplaty adiacenckiej.

jarek

horst1969 · Wysłany: Śro 14:07, 19 Mar 2008 Temat postu:

Ja chętnie się zamelduję i tak ogólnie to chcialem się przywitać, jako nowy, ale po przeczytaniu kilku wątków zaczynam sie zastanawiać, czy gdzieś łopatą nie dostanę Wink

Na marginesie, to powinien zostac stworzony system zachęt do tego rodzaju spraw. Np. meldunek łączy sie z kosztami, które są upierdliwe - zmiana dowodu, wysłanie nowych danych do mnóstwa firm i instytucji z prośbą o wprowadzenie nowego adresu itd. Powinna być jakaś mała zachęta, jakieś małe zwolnienie jednorazowe z podatku od nieruchomości, tak tylko żeby wyrównać choćby tylko same koszty spraw urzędowych, a podatki z pdof do gminy popłyną...
Przy okazji systemu zachęt... w Austrii gminy dopłacają gospodarstwom domowym bodajże 50% kosztów inwestycji związanej z przejściem na ogrzewanie z zastosowaniem "odnawialnych" źródeł energii. Jest też fundusz unijny, który to finansuje, jednak osoby fizyczne nie mogą bezpośrednio z niego korzystać. Przypuszczam, że projekt przygotowuje się na szczeblu conajmniej wojewódzkim, otrzymuje się finansowanie i kieruje do gmin, a te juz do obywateli. Może dałoby to się powiązać jakoś z tym programem inicjatyw lokalnych? Ma ktos może jakieś doswiadczenia lub przemyślenia w takim temacie?

jarek · Wysłany: Śro 14:58, 19 Mar 2008 Temat postu:

nie musisz się obawiać nikt cię łopata nie potraktuje!
Very Happy

najwyżej tzw motyką
Laughing

ale żarty na bok,
pewnie ze masz rację i powinno to w gminie, z urzędu już być zainicjowane.
dlatego poddałem ten problem na jednej z sesji. ale widocznie nie znam matematyki i nie bardzo wiem co to znaczy większość.
he he he he!
ale uczę się i to pilnie!

a tak poza tym, to witamy w naszym wirtualnym hide parku !
zapraszam do rozmów, dyskusji, i przemyśleń.

Ozi · Wysłany: Śro 18:19, 19 Mar 2008 Temat postu:

Witamy, witamy Wink

Jezeli chodzi o zachety - bardzo dobry pomysl. Jarek - mozesz zglosic projekt uchwaly w tej sprawie?

Nie sadze aby doplaty do inwestycji w ekologiczne zrodla energii dalo sie powiazac z inwestycjami lokalnymi (no chyba, ze wniosek bedzie dotyczyl wielu osob - np. mieszkancow jednej ulicy).

Gość · Wysłany: Śro 20:48, 19 Mar 2008 Temat postu:

Ozi masz dzisiaj święto WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!!

no nie wiem czy" deputowani " zrozumieją o co chodzi , mam nadzieje że wraz z napływem nowych "lokatorów " Gminy zmieni się jakość lokalnego sejmu Wink

horst1969 · Wysłany: Czw 11:33, 20 Mar 2008 Temat postu: