MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Metal Freak · Gość

Popieram kolegę Zapco i również na razie pasuję w obecnym temacie, nie chce mi się kolejny raz przytaczać do znudzenia swoje wypowiedzi w konfrontacji z zarzutami... a dyskusja się robi jałowa...

Ostatni wątek który poruszę to opiniowanie, gdzie ja niby byłem no a gdzie kurde miałem być??? Tam gdzie jestem teraz... do cholery jak mam wyrażać jakiekolwiek uwagi do sprawy o której nie miałem bladego pojęcia, akurat nie mieszkam w bliskim pobliżu inwestycji a pewnie najbliżej mieszkające osoby zostały poinformowane - co jest w końcu logiczne - pewnie podobnie jak ktoś chce się ci wybudować na sąsiedniej działce, dostaje z gminy pisemko i masz prawo się odnieść a tak... wiesz ja nie mam zdolności jasnowidzenia a nie siedzę cały czas w sieci obserwując wszystkie źródła informacji, ja mam swoje życie, problemy, pracę, fuchy czasem mam trochę czasu - kiedy indziej mam go nie wiele... że robię PN-ND... takie jest życie...

Jeśli komuś coś zarzucać zastanów się czy ten ktoś miał możliwość jakiejkolwiek wpływu??? czy miał jakąkolwiek wiedzę... Jak nie wiesz że coś ma być, to jak możesz brać w tym udział???

Ewentualny wyczerpany do zera budżet gminy i przekroczony stopień zadłużenia to już mało powiedziane że będzie opóźnienie, to będzie meeegaaa nawet w porównaniu z nowym projektem drogi, jeśli by był...

Jeśli gmina przekroczy ten % to zostaje powołany komisarz i ten ma na zadanie wyprowadzenia budżetu na poziom rozsądny, on nie wydaje poleceń na nowe inwestycje bo on ma inne cele, zatrzyma trwające projekty, pewnie i naszą szkołę - tego chcesz??? Lepiej mieć jakąkolwiek drogę niż żadną...

Tylko że to i tak nasza dyskusja zmierza do niczego, robimy sprawę właściwie o nic... droga lepsza lub tańsza a jeden c....j - zacznijmy od tego czy nasz wójt ma na piśmie prawa do władania danymi działkami przez które ma przebiegać dana droga, teren szkoły to nie całość a reszta prywatnych właścicieli??? Z tego co słyszałem nie ma, o czym wcześniej już pisałem... czyli znów się powtarzam...

Dlatego, no cóż dwa lub więcej razy nie mam zamiaru pisać tego samego, ciągle i ciągle cytować siebie... pozdrawiam Adam

Rozzłoszczony

zapco

Rozzłoszczony

Consigliere

Małe wyjaśnienie. Od strony prawnej nie istnieje na dzisiaj temat bezpośredniego blokowania procesu budowy szkoły, gdyż:

1. Gmina posiada decyzję nr CP/49/2012 z dnia 26.10.2012 w sprawie lokalizacji inwestycji celu publicznego polegającej na budowie zespołu szkolno-przedszkolnego na działkach nr 406/1, 408, 410, 412 w Lutyni.
Od powyższej decyzji żadna za stron nie złożyła odwołania, tym samym decyzja stała się prawomocna w terminie określonym przepisami KPA. Oznacza to, że ani osoby będące właścicielami gruntów na których ma zostać zlokalizowana inwestycja, ani osoby których grunty sąsiadują z planowaną inwestycją, ani żadna pozostała osoba, której interesy mogłyby zostać naruszone poprzez lokalizację inwestycji na tym terenie nie zgłosiła sprzeciwu w sprawie budowy szkoły.

2. Na podstawie powyższej decyzji Gmina przystąpiła do sporządzenia projektu budowlano-wykonawczego. Wykonawca projektu przedłoży do Starostwa dokumentację projektową z wnioskiem o pozwolenie na budowę, ma na to czas do 31.10.2014. Starostwo wszczyna procedurę udzielenia pozwolenia na budowę, w trakcie której strony mogą wnosić uwagi do projektu i następnie wydaje decyzję o udzieleniu pozwolenie na budowę lub wydaje decyzje odmowną lub odsyła dokumentację celem usunięcia wskazanych nieprawidłowości. Pozwolenie na budowę jest decyzją administracyjną, od której stronom przysługuje odwołanie. Jeżeli żadna ze stron nie odwoła się od decyzji, uprawomocni się ona w terminie 14 dni.

3. O blokowaniu inwestycji będzie można mówić wówczas, gdyby przez jedną ze stron postępowania zostanie wniesione odwołanie od decyzji o udzieleniu pozwolenia na budowę, które dodatkowo w przypadku odrzucenia i po wyczerpaniu postępowania odwoławczego mogłoby toczyć się dalej w postępowaniu skargowym przed WSA (przy czym to postępowanie nie wstrzymuje prac budowlanych).
Mając na uwadze sytuację prawną opisana w pkt. 1 takie zachowanie wydaje się mało prawdopodobne.

Endorfina

Rozzłoszczony

Rozzłoszczony

jarek

Endorfina

Metal Freak · Gość

jarek

Jako administrator ...
(lub Magic...)
powinno się takiego użytkownika,
wypróżniającego się na wszystko i wszystkich
wywalić z forum...
ale macie kolejny dowód na to, że forum jest dla każdego...

oczywiście, ze odpuszczam ...

Jak to mawiał mój szwagier:
"- szkoda sensu, na takie dysputy"

Endorfina

Coś kandydat na wójta milczy w temacie, a już po wyborach to może być jego problem...