MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

shock

Hej,

Nie wiem, jak było 13.09, ja musiałem zgłosić dzisiaj. Prawda jest taka, że prace zostały dokonane w szkielecie sieci i wydaje mi się, że pod tym względem, jest lepiej. Ale nadal mamy nasze centrale, które pewnie też mogą być przeciążone, jednak nie jest to odczuwalne zawsze.

Dzisiaj Pan mi powiedział, że zgłosił żądanie przełączenia mnie na ADSL2+ ( z tego, co już kiedyś udało mi się ustalić, po mojej wyraźnej prośbie, to jestem za daleko od centrali i będzie mi ciągle net zrywać). Dzisiaj mi za to powiedziano, że niemożliwe, bo z jego informacji, które on widzi, powinienem mieć bardzo dobrą możliwość - <1km do centrali i że powinienem być przełączony wcześniej ). W tej chwili widzę, że jestem na G.DMT i ta centrala dzisiaj ma padakę. W Mrozowie jest też ponoć druga, gdzie jest ADSL2+. Ciekawe, jak będzie tam?

cobratom

Ja natomiast po poszukiwaniach postanowilem zaryzykowac z Martelem. Sąsiad zarzekal ze beznadzieja, ale lepszej opcji nie widzialem.

Internet mam juz miesiac 6MBit i dziala. Co jakis czas robie testy i mam tak 5,5-6MBit i narazie zadnych problemow.

Endorfina

Czy u Was też taka padaka z internetem ostatnio, czy tylko u mnie? :/

mp106

U mnie - Neostrada bez uwag. A o jakiego dostawcę chodzi?

Właśnie zmierzyłem prędkość. W umowie do 10Mbit a w realu. 4,996Mbit ale to podobno norma....

Endorfina

tp
nie dość, że się muli, to jeszcze się rwie, jak stare gacie Confused

od paru dni już tak

idea2000

Gość

A czemu Wy z Martela nie korzystacie ? Jest od paru lat bez zarzutów.

Endorfina

Zwykle też jest ok, czasami tylko zdarzają się problemy.
Tym razem tez zaczęło się parę dni temu. Nie wiem, czy robić raban, czy jeszcze zaczekać.

Gość

Magic

Zrywanie połączenia to standard w TP, co ty Endorfina dopiero teraz masz takie problemy Neutral

?
U mnie to się powtarza co ok 1/2 miesiące, przez dzień dwa albo i więcej w ogóle nie da się korzystać z neta bo co 5-10 minut się rozłącza. Dzwoń odrazu na infolinie, powiedz że nie masz czasu na opowiadanie pierdół co i dlaczego tylko niech na centrali Ci skonfigurują jeszcze raz połączenie. Będzie działać.

mp106

Zgodnie z regulaminem, żeby na coś liczyć w tp (dzisiaj Orange) to trzeba pamiętać, że awaria liczy się od DATY ZGŁOSZENIA! Czyli jak zgłoszę awarię dzisiaj i powiem, że to tak się dzieje od soboty, to i tak bedzie od dzisiaj. Co więcej kiedyś była infolinia i pomoc techniczna BEZPŁATNA. Teraz trzeba smażyć za każde połączenie....żeby się dowiedzieć, że faktycznie jest awaria i pracujemy nad nią, a jak wieczorem się poprawi to cała para idzie w gwizdek a kasa na rachunek za rozmowy z infolinią. Kiedyś się obśmiałem jak norka jak po zwale internetu zadzwoniłem na zero osiemset coś-tam- coś-tam i usłyszałem, że wszyscy konsultanci są zajęci i najlepiej żeby zgłosić awarię.....przez internet sic! Ale podobno neostrada najbardziej stabilna u nas we wsi jest ze wszystkich opcji. Jedno co mi się nie podoba bardzo - to prędkość na granicy działania Smart Tv który wymaga 6mega do płynnej pracy a ja w porywach mam 6-7 a przy zmianie opcji na szybszy internet i tak nie gwarantują minimalnej prędkości. Ale rachunki rozliczają z ogromną dokładnością.

Gość

Ale serio neostrada może stabilniejsza niż Martel ? Martel w ostatnich latach to siądzie tylko wtedy kiedy w promieniu 15-20 km niema prądu, albo kiedy leży główny światłowód, a tak śmiga jak tralala, a i telefony też mają.
Ja mam dwa niezależne łącza w dwóch niezależnych lokalizacjach i dwa numery telefonów i wszystko jak należy !
A prędkość to se można ile tylko portfel pozwala.
Serio - warto się zastanowić.
Nie mówiąc, że to miejscowa firma, także podatki wracają do nas na zad do Gminy. Laughing

Endorfina

Umowę z tp mam wyłącznie z powodu netu, jeszcze na rok (chyba)....

mp106

Tak z ciekawości chciałem sobie odnowić wiedzę odnośnie cen internetu z Martela. Nawet kiedyś myślałem o zmianie operatora. Ale jak ja lubię takie sytuacje... Jest internet - jest informacja. Ale nie w tym kraju. Powitała mnie wiadomość, że cennik na telefon. No cóż jakoś mnie to nie dziwi. Odwiedzam strony różnych usługodawców, ale tylko w tym kraju prawie każdy ukrywa (wstydzi się?) swoje ceny. Czy to warsztat samochodowy, restauracja czy pensjonat wszędzie to samo. Jakoś w Czechach czy u Niemców wszystko jak na dłoni podają dla potencjalnego klienta a tutaj?? Odechciało mi się zmian bo brak tu transparentności. Nie rozumiem zupełnie takiego zachowania. Boją się, że ktoś porówna ich ceny i dojdzie do wniosku, że za drogo/tanio czy może to temat NIEWYGODNY, że niby dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają (czytaj "spieprzaj dziadu"). Niech już ten orangutan dalej mnie ma nawet za cenę teoretycznie płaconych podatków w gminie!!!
PS co dwa lata przedłużam umowę przez internet i jakiś gadżet się należy. De gustibus non est disputandum

Gość

@mp106
Spokojnie - mnie Martel też w......ł kiedyś, ale to było z 8 lat temu. Mieszkałem wtedy troszkę dalej i nawet zrobiłem raban Pani Izie. Ale to były stare czasy i wszystko się zmieniło na lepsze.
Zadzwoń do nich, zapytaj, powiedz, że z polecenia, poproś o fajną cenę, może za rok z góry zapłacisz to zniżkę dostaniesz, radio przywiozą, zamontują, kolegę Bartka poznasz, w razie problemów pomoże itd itp.

Ja "żyję z dostępu do internetu na tym terenie" już od chyba 10 lat także wiem co mówię o Martelu Laughing