MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

buntownik

Pierwszą turę wyborów wójta z druzgocącą przewagą ponad tysiąca głosów, wygrał Jan Grzegorczyn. I wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że J.G. wygra również drugą turę. Niestety zdecydowanie bliżej jest mu do "kanalizmu" niż do polityki Stowarzyszenia, więc wyborcy Wieczorka z pierwszej tury zapewne zagłosują właśnie na Grzegorczyna. Poparcie dla tego ostatniego w pierwszej turze zdziwiło chyba wszystkich. Dlatego mam pytanie: co Wam da ten Grzegorczyn, drodzy Wyborcy? Przecież on przez 12 lat był przy Wieczorku, to jego "wychowanek". Przecież był sekretarzem gminy i jakoś nie udało mu się powstrzymać samowoli urzędników.
Uważam, że o wiele bardziej rozsądną decyzją będzie oddanie głosu na pana Kaczmarka. Po pierwsze nie jest on skażony "kanalizmem", bo nie wywodzi się z tej samej opcji, co Wieczorek. Po drugie, nie boi się on rozmawiać z wyborcami i na zebraniach było widać, jaki w tym człowieku drzemie zapał do roboty.
Do mnie również doszły już plotki, że Kaczmarek to złodziej, oszust itp. Po pierwsze uważam, że plotkarstwo to, obok piwka wyborczego, najbardziej haniebna i charakterystyczna dla nieuczciwych polityków metoda zdobywania głosów. Po drugie, jakoś nikt nie ma jak na razie dowodów na te rzekomo złodziejskie czyny Kaczmarka. Więc skoro nie ma dowodów, to znaczy, że nie musi to być prawda. Przecież to samo mógłbym powiedzieć np. o Wielgusie, ale też nie mam dowodów na jego złodziejstwo (ale są dowody na używanie gróźb karalnych przez K.W.).
Po trzecie, nawet jeśli Kaczmarek okaże się złym wójtem, to powtarzam po raz kolejny: za cztery lata można znowu wybrać Wieczorka. Założę się z każdym, że będzie on kandydował, dopóki go Boża sprawiedliwość nie dosięgnie.
Zresztą gorzej już chyba być nie może. Przecież wszystko w tej gminie, z wyjątkiem ping-ponga, leży dosłownie na łopatkach. Taki mamy spadek po 26 latach panowania Wieczorka i wykreowanych przez niego kolesiów.
Wierzę, że tylko człowiek niewykreowany przez odchodzącego już wójta i nie związany z jego kumoterskim układem, może zmienić coś na lepsze.
Takim właśnie człowiekiem jest według mnie, Czesław Kaczmarek.

Gość

Wiesz kojot, to tak jak z pisem. Każdy na nich marudzi. Choć tak naprawdę jeszcze nic nie zrobili. To samo tyczy się pana Grzegorczyna. Poczekaj na jego pracę, jeżeli będzie ona zła lub dobra, wtedy wystaw ocenę. Nie można z góry zakładać jak będzie. Mamy demokrację i ludzie mogą tak samo w wyborach głosować jak i uczestniczyć. To że w pierwszej turze wygrał pan Grzegorczyn nie musi oznaczać tego że wybory były przez niego sfałszowane . Miałem parę razy okazję porozmawiać z tym człowiekiem. I co by tu o nim nie pisać. Facet ma głowe i wie do czego dąży.

jarek

ja będę lojalny ale tylko w stosunku do tych co mnie wybierali i nawet do tych co mnie nie wybierali i coś wam powiem tutaj publicznie. i mam w nosie to czy pan J.M.G. zostanie wójtem czy nie.

wybory człowieka który ma gospodarzyć i być zarządcą takiego tworu jak jest Gmina, niestety są wyborami w drodze demokratycznej i nic na to nie poradzimy. a że demokracja jest taka jaka jest to trudno. czasami trzeba się z tym godzić.

to jest tak jak wice minister edukacji neguje teorię ewolucji Darwina (ma rację wg mnie bo to nie on to zanegował tylko jest już wiele opracowań na ten temat, lecz są one przemilczane przez wszechpotężne media - szukający znajdzie), a z drugiej strony ten wybitnie wulgarny prowokator Niesiołowski, nazywa go w jakiejś rozrywkowej telewizji debilem i uchodzi mu to na sucho.
wszyscy na to patrzymy i w efekcie zwykły obywatel staje się takim urobionym przez media MEDIOTĄ , co to powtarza po dziennikarzach bezsensowne wnioski nie zajmując w rzeczywistości swojego stanowiska i tak jest w większości wszystkim wygodnie . posiada taki wyłącznik który zapobiega przegrzaniu się porcesora organicznego , któremu na imię MÓZG. i nie potrzebują się zastanawiać gdzie jest ta właściwa strona medalu lub dwie tylko wybiera krawędź i lawiruje nawet przed samym sobą . żałosne ale prawdziwe.

wrcając jednak do meritum, czyli do kandydatów to z przykrością muszę stwierdzić, że obecny kontrkandydat Kaczmarka w niczym nie odbiega od metod które stosował Wieczorek.
nie dawno odbyły się rozmowy wstępne na temat kształtu Nowej Rady w których uczestniczyło 10 nowych radnych i pan G. i wstępnie dokonaliśmy wspólnie podziały rul w nowej koalicji.
i teraz uwaga !!!!!
już nie długo dostanie się do rąk wszystkich mieszkańców Gminy nowa ulotka (biuletyn) stowarzyszenia w której to mieszkańcy gminy i członkowie stowarzyszenie zadają panu G. parę pytań. Mają do tego prawo. ja jako prezes stowarzyszenia wraz z zarządem wyraziliśmy aprobatę do upublicznienia tej ulotki. jakimś trafem dostała się ona do rąk pana G. i rozpętała się burza. drodzy państwo ja osobiście nie widzę nic zdrożnego gdy mieszańcy zadają pytania kandydatowi na wójta. zwłaszcza ze te pytania sprowokowała lokalna prasa średzka.
tymczasem pan G. poczuł się tak tym dotknięty, ze najpierw odwołał wszystkie wstępne uzgodnienia koalicyjne (nie miał do tego prawa bo nie jest ani Wójtem ani wybranym radnym) i mnie osobiście straszy sądem , no paranoja. dla mnie to nic innego jak Wieczorek - bis, hyba że zrobił to w afekcie i w uniesieniu swoim nie zapanował nad emocjami.

dla mnie osobiście to tak jak pisałem już gdzieś wcześniej. to nie zależy mi na zaistnieniu na radzie jako przewodniczący czy wice czy jeszcze nie wiadomo co , chciałbym jedynie aby rada pracowała normalnie , ale widzę, że jeżeli wygra pan G. i zostanie Wójtem to kolejne lata będą stracone, chyba że się mylę. ja na pewno nie przyłożę ręki do destabilizacji w funkcjonowaniu tej rady , ale z tego co widzę to nie jest wesoło.

pan G. nie jest w stanie wyprowadzić tej gminy na prostą , ale jeśli zostanie Wójtem ja nie będę przeszkadzał. natomiast gdyby okazało się że , następuje powtórka z rozrywki , to nigdy się pod tego rodzaju degrengolada nie podpiszę.

widocznie dotychczasowe wybory odzwierciedlają tylko to, że mieszkańcy nie są jeszcze gotowi na przyjęcie rzeczowych rozwiązań. chyba że dokonają innego wyboru niż wskazują wyniki pierwszej tury.

jak na razie wygrało plotkarstwo i pomówienia metodą propagandy szeptanej. jawne stawianie poważnych pytań i kwestii pozostaje jeszcze w strefie tabu .

no nic.
Wieczorek wypowiedział wojnę pan G. ja dokańcza po przegranych bitwach wyżej wymienionego. Na pewno pan G. nie chciałby upublicznienia tych faktów , ale mnie to nie obchodzi zostałem wybrany przez mieszkańców gminy , a nie przez pana Kaczmarka czy Grzegorczyna, i będę uczciwy w stosunku do wyborców i wszystkich , którzy chcieli tych zmian jakie stowarzyszenie zainicjowało.
pan G. powiedział do mnie ze Kaczmarek jest moim pryncypałem( oczywiście w pewnym kontekście). powiedziałem jemu i wszystkim to oznajmiam , że nie ma w tej chwili nade mną żadnego zwierzchnictwa jak wola wyborców , a nad nią tylko i wyłącznie majestat stwórcy.

panu G. życzę jedynie więcej rozsądku i tego, ażeby dobrze przemyślał swoją kandydaturę. bo jeśli okażę się , że zostanie Wójtem i nic się nie zmieni to upadek jego będzie jeszcze większy niż pana Wieczorka.

pozdrawiam.

[link widoczny dla zalogowanych]

gnom · Gość

ty po rozmowie z grzegorczynem dochodzisz do wniosku "Facet ma głowe i wie do czego dąży."

tragedia

Gość

buntownik

Gość

buntownik

Ozi

jarek

dlaczego nie miał prawa zanegować teorii Darwina jako minister?
nie rozumiem. to jak jest się ministrem jakiejś dziedziny życia w jakimś kraju to nie można negować np. roli ONZtu w budowaniu pokoju na świecie i uważać że jest to organizacja ściśle podległa manipulatorom światowej gospodarki czy tak. ??

możliwe że taka jest przyjęta poprawność polityczna .

bo kto np. śmie wypowiedzieć, że w ataki na W T C był zamieszany MOSAD to też wychodzi na oszołoma.

ta cała poprawność polityczna jest powodem choćby niezrozumiałych dla ludzi wyników wyborów.

nie można mówić czegoś co nie jest na ręka obrońcom systemu światowego porządku rzeczy.

jeszcze jeden przykład . tam gdzie rozpoczęto wprowadzanie systemu kredytu społecznego (nie wiem czy znane pojęcie?), tam interweniowały siły banku światowego i niewidzialnej (?) reki rynku i dławiono to jeszcze w zarodku . przykład Peru.

myślenie sprowadzające się do negacji praw jednostki , jako bytu potrzebnego we wspólnocie i wspólnoty jako tworu potrzebnego jednostce, jest tępione w zalążku.

i tym co kręcą tym całym interesem na rękę było np. (znów) ze Wieczorek uprawiał swoją hegemonie angażując w to miernoty nie mające honoru i twardych kręgosłupów i jest nadal to że następny kto po nim przyjdzie będzie miał poparcie mediów i struktur nadrzędnych pod warunkiem że podporządkuje się wyżej opisanym zasadom. tak niestety jest , mam tego świadomość i nie ugnę się przed presją wrogich człowieczeństwu sił.

może troszkę abstrakcyjnie to brzmi ale jeśli któraś z osób mająca udział w tym systemie zechce ze mną polemizować to proszę bardzo.

Ozi

jarek

system ogólnoprzyjętej poprawności politycznej

Ozi

Zobacz definicje:
[link widoczny dla zalogowanych]

Poprawnosc polityczna odnosi sie do sposobu wyrazania pogladow a nie do samej zasady wyrazania pogladow.
Zagrozenia i korzysci sa opisane w tekscie z linka.

jarek

jarek