MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

maar79

Czy ktoś przerabiał problem śmieci palonych w domowych piecach ? Przy niskim ciśnieniu i braku wiatru są miejsca gdzie bywa tragicznie. Jednym z takich miejsc jest okolica parkingu przy SZKOLE w Pisarzowicach. Dzieci wychodzą tam "pooddychać" w ramach świetlicy przed i po lekcjach. Skoro ludzie maja fundusze na nowy srebrny dach powinni zaplanować w budżecie domowym wydatek na dopuszczone paliwo do ogrzania domu. Znacie jeszcze jakieś inne problematyczne lokalizacje żeby ktoś kto ma większe pojęcie niż ja nie musiał sie fatygować kilka razy ?

Maniek

Jak najbardziej w domowym budżecie zostały uwzględnione pieniądze na (paliwo) węgiel orzech w ilości 2,5 tony na sezon grzewczy i jakieś 2m drzewa rozpałkowego Very Happy

!!!!!!!! Uwzględniony również został budżet na wywóz nieczystości z pieca kontener stoi na środku posesji , prowadzę również pełną segregacje odpadów!!!!!!!!!!więc zamiast wypisywać bzdury i informować policję o rzekomych palonych śmieciach proponuje sprzedać dom w wilkszynie przy ul.Błotnej i kupić coś w Bieszczadach Very Happy

Lukas

Dobrze, że policja kontroluje, trzeba się spodziewac regularnej kontroli aby przypadkiem nie wrzucić złych rzeczy do palenia.
I oby więcej takich zgłoszeń.

Dodatkowo do powyższego postu: [link widoczny dla zalogowanych]

maar79

też tak myślę dodatkowo dorzucam jeszcze to o czym pisał Lukas w wersji kominkowej
https://www.youtube.com/watch?v=nMwDE_DMRPw

Maniek

Wystarczy przyjść zapytać jak normalny biały człowiek i sprawę wyjaśnić a nie zachowywać się jak typowy gbur z miasta który przyzwyczajony jest jedynie do zapachu szczyn na klatce schodowej w bloku Very Happy

i nie rozróżnia zapachu spalanego węgla o wysokiej jakości od zakodowanych zapachow z miasta Very Happy

nie popieram palaczy odpadów w piecach czy kominkach , ale zanim kogoś bym po mówił i oczerniał najpierw bym się upewnił czy faktycznie tak jest!!!!!!!!!najwidoczniej co nie które mieszczuchy pozbawione są węchu i nie tylko*!!!!!!!!!!!!!!!!

Lukas

Ktoś tutaj ma ze sobą problem.

maar79

Problem faktycznie jest, wszędzie. Nie wiem czy jeszcze gminy wspomagane dotacjami unijnymi przewidują dopłaty do modernizacji instalacji grzewczych do zasilania gazem. Nie zawsze jest też możliwość doprowadzenia gazociągu. Z paleniem odpadami to jest tak że muszą się jeszcze ze 2 pokolenia wymienić żeby ludzie się nauczyli. Bo dziadek palił ojciec palił to czemu ja nie ?

A swoją drogą rozmowa z sąsiadem, który ładuje jak leci o konsekwencjach w pojęciu środowiska i zdrowia jaki i karnych może przynieść powolne zmiany na lepsze. Najgorsze to udawanie że problemu nie ma.