MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Sołtys · Gość

Już po raz kolejny zwracam się z prośbą do Mieszkańców Wilkszyna o przestrzeganie reguł segregacji odpadów podczas użytkowania pojemników ustawionych w naszej wsi.

Notorycznie pod pojemnikami na szkło i plastik zostawiane są (lub wrzucane do środka - jeśli się mieszczą) śmieci, odpady różnego typu: ubrania, wykładziny, armatura sanitarna, zwykłe śmieci dnia codziennego nie będące szkłem ani plastikiem, w tym również artykuły higieniczn... Po pierwsze, jest to niezgodne z zasadami segregacji odpadów, po drugie - działa na niekorzyść wizerunku naszej wsi, ponieważ śmieci rozwiewane są przez wiatr, roznoszone przez zwierzęta, a osoba, która dba o porządek w naszej wsi nie jest w stanie sobie z nimi poradzić - z racji ilości, wielkości i rodzaju. Firma WPO nie ma obowiązku zabierać śmieci, które są niczyje. Niejednokrotnie, zatem jestem zmuszona prosić o wywiezienie śmieci ZUK, chociaż też nie jest to ich obowiązek...

Apeluję do Państwa, abyśmy wspólnie dbali o miejsce naszego zamieszkania. Jeśli problem się nie skończy, pojemniki zostaną z Wilkszyna zabrane. Wtedy zapewne pojawią się głosy buntu i oburzenia dlaczego ktoś nam coś zabiera... skoro jednak nie potrafimy właściwie z tego korzystać, będzie to jedynie konsekwencja...

A może macie Państwo jakieś pomysły na rozwiązanie tego problemu?

horst1969 · Wysłany: Czw 9:27, 04 Mar 2010 Temat postu:

Tylko kary finansowe i to srogie. Sprawdza sie w wielu państwach. Braku rozsądku niestety nie da się w wielu przypadkach inaczej wyleczyć.

askend · Wysłany: Czw 11:51, 04 Mar 2010 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pią 12:23, 05 Mar 2010 Temat postu: Re: SEGREGACJA ŚMIECI

horst1969 · Wysłany: Pią 23:13, 05 Mar 2010 Temat postu:

jarek · Wysłany: Sob 7:47, 06 Mar 2010 Temat postu:

W Singapurze (trzeci świat) za wyrzucenie niedopałka (kiepa) z samochodu, można dostać 5 lat.
a tu jadę sobie kiedyś za wypasioną furą, a tu nagle frrr..., wyfrunęła torba po Mcdonaldowych odpadach prosto do rowu....

a kiepy wyrzucają co parę sekund...

ja jestem za srogimi karami za takie przestępstwa.

sy · Gość

ad1.Jeżeli ktoś nie rozumie napisów "szkło", "plastik", "papier" to jest de.......em i nie powinien korzystać z kontenera i żadne tablice mu nie pomogą.

ad2. A niby dlaczego? Jak ktoś ma gruz to niech sobie zamówi kontener, jak ktoś ma folię i karton to niech sobie to posegreguje i legalnie wyrzuci.

ad3.Brak kontenera to jest wykroczenie, inwestor może np. gruz gromadzić do późniejszego utwardzenia podjazdu, folie plastiki i opakowania papierowe tak samo może sobie segregować. Przecież jakieś kawałki desek i dykty to nie są śmieci bo można je wykorzystać.

ad4. Żadnej promesy na "dzień dobry" mieć nie trzeba, obowiązek uzyskania pozwolenia na użytkowanie dotyczy tylko przypadku kiedy chce się mieszkać w niewykończonym domu, zgłoszenie zakończenia budowy i brak kontroli przez 3 tygodnie oznacza odbiór i z automatu też pozwolenie na użytkowanie. Ponadto definicja zamieszkania nie wyklucza pilnowania budowy przed lokalnymi złodziejami.

ad5. Pomysł kosztowny i ostateczny, daje szansę identyfikacji sprawcy (w 99% Autochtona). Ale pilnować pojemników na odpady ?

Ponadto lasy śmieciami wypełnili autochtoni, bo wystarczy je obejrzeć aby stwierdzić, że nie są to śmieci z budowy, a jak jest gdzieś gruz to nie jest to gruz powstały na nowej budowie tylko jakieś stare poniemieckie cegły, kawałki kamionkowych koryt, pobite dachówki.

PS.
Podp.........nie każdego inwestora do urzędu, za jakieś małe uchybienia, czasami nawet o to, że wykosił rów wyrwał krzaki nie jest dobrym rozwiązaniem bo świat jest mały i czasami można się dowiedzieć Kto?

Jak na wsi prawda o donosie wychodzi na jaw taka osoba ma stały dożywotni monitoring - nie może nieformalnie nic zrobić, nikt się na nic nie zgadza jak występuje z wnioskiem, szuka się wtedy paragrafów, błędów, odbiera się pisma w ostatnim dniu.

Gość · Wysłany: Sob 13:22, 06 Mar 2010 Temat postu:

sy · Gość

Tak, moja propozycja to jak monitoring nagra kogoś jak wyrzuca śmieci tam gdzie nie powinien- materiał od razu na Yotuba. Miejsce publiczne prawa autorskie do nagrania są, zatem nie ma problemów. Można oczywiście też roznieść wszystkim ulotkę i wyjaśnić co to są: szkło, plastik i papier. Z budowy nikt nie targa śmieci w worku na plecach, podjeżdża autem, które z nagrania łatwo zidentyfikować.

Niestety są we wsi ludzie którzy nie rozumieją pojęć "szkło""plastik""papier" i niestety z ich powodu kontener może być zabrany i podstawiony w inne miejsce, gdzie ludzie nie będą sypać jak leci wszystkiego. Efekt psychologiczny efektem, ale prawdziwy efekt jest wtedy jak jest juz jakaś osoba, która musi chodzić opłotkami bo ze wstydu jej nie wypada iść drogą.
Wstyd jest najlepszą karą, kilka lat temu mojemu Ojcu ktoś kradł na wsi ziemniaki został złapany w nocy przy świadkach do dziś ze wstydu się pod ziemię zapada, o wizycie w kościele nie mówiąc.

Endorfina · Wysłany: Pon 18:41, 08 Mar 2010 Temat postu:

Leśny

W Wilkszynie są trzy miejsca do składowania odpadów ze szkła i plastiku.Koło Gazeli , koło boiska i był na pętli .Ktoś wpadł na pomysł przeniesienia pojemników koło kościoła.Duza część mieszkańców jadąc samochodem zatrzymywała sie na pętli i wrzucał odpady do pojemników.Po przeniesieniu pojemników na nowe miejsce,jednym dogodnym miejscem,które pozwala na bezpieczne zatrzymanie auta w drodze do i z domu (nie zbaczając z trasy)jest pojemnik koło boiska. I teraz konkluzja - od momentu przeniesienia pojemników ten koło boiska jest przepełniony ,koło Gazeli zapełniony w połowie , a koło koscioła pewnie pusty.Jeżeli trzeba było przestawić pojemniki z pętli to nie >>gdzieś z boku<< ale przy głównej trasie. Propozycje : dostawić drugi koło boiska ....

Gość

[/quote] .Duza część mieszkańców jadąc samochodem zatrzymywała sie na pętli i wrzucał odpady do pojemników.

Leśny

Atmosfera jest bardzo fajna , tylko przy boisku po dwóch dniach od opróznienia pojemników znowu lezy pełno worków i butelek bo się nie mieszczą w kontenerach. Ale atmosfera jest bardzo fajna......

Gość

Można wtedy przywieść śmieci do pojemników koło kościoła. Zapotrzebowanie na "opróżnianie" pojemników jest na bieżąco zgłaszane.
Nie chodzi o "fajną atmosferę" tylko o kameralną... to znaczy zapobiegającą ZAŚMIECANIU. Lokalizacja na pętli bardziej temu sprzyjała.

Leśny

Ale po co p.Sołtys wozić smieci po wsi jeżeli mieszkańcy - społeczność wsi woli wrzucać odpady przy boisku?To pojemniki sa dla ludzi , czy ludzie dla pojemników.Co do terminowego opróżniania >>na bieżąco zgłaszane<< może tak ale oprózniane dwa dni po napełnieniu co sprawia ,że koło pojemników robi się śmietnisko!