MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

idea2000

Krótka po 2 miesiącach byłaby rozjechana przez nas mieszkańców Wilkszyna
Przejazd drogą techniczną byłby najlepszym rozwiązaniem ale niestety teraz to już jest po zamiatane

bartek_j

O to chodzi że nie jest pozamiatane. Kwestia stanowczości i zorganizowania się. Pamiętajmy, że to władza jest dla nas a nie my dla niej!.

Jerzyk

zgadzam się.
tylko niestety mamy takiego wójta, który w szukaniu innych rozwiązań widzi tylko działalność destrukcyjną w stosunku do jego "nieomylnych" pomysłów.
A kto wypowiedział te słowa ?

jarek

nie jest pozamiatane.
to się jeszcze okaże
ale jest jeszcze jedna alternatywna droga
i żeby nie jechać do leśnicy to :

[link widoczny dla zalogowanych]

nadrabiamy tylko 4 km
tylko, że część trasy jest niezbyt ciekawa
trzeba jechać koło cmentarza
i zanim dojeżdżamy do Miłoszyna
to droga jest polna
I NIE WIEM W JAKIM JEST TERAZ STANIE.
jutro się tamtędy przejadę,
i sprawdzę czy można?

natomiast przez Brzezinę do Leśnicy
z Wilkszyna oczywiście...
to nadrabiamy około 9 km

[link widoczny dla zalogowanych]

no i korki w Leśnicy

bartek_j

Objazd przez Miłoszyn nie jest zły, ale należy być świadomym jego następujących właściwości:
- 2x niestrzeżony przejazd kolejowy. Szczęśliwie akurat na prostym odcinku torów gdzie "daleko widać". Ale zawsze to większe ryzyko, zwłaszcza w warunkach pogorszonej widoczności
- kawałek polnej drogi + deszcz + wzmożony ruch i będzie można przejechać tylko pojazdem gąsienicowym
- odcinek od Miłoszyna do asfaltu za Wilkszynem to droga z kostki w kiepskim stanie i z "wypłyniętym" środkiem oraz zapadniętymi bokami. Zwykłym osobowym autem może być trudno (jeździłem tam uterenowionym motorkiem....)

Gość

Jechałem wczoraj testowo objazdem przez Miłoszyn. Niestety droga jest w kiepskim stanie. Szczególnie odcinek polnej drogi jest bardzo wyboisty. Podczas / po deszczu dla auta osobowego może być nieprzejezdny.

Gość

Moim zdaniem jedynym rozsądnym wyjściem jest poprawienie przejazdu technicznego (poszerzenie go) i wprowadzenie tam ruchu wahadłowego. Niestety tą opcję wójt odrzuca. Twierdzi, że to koszt 200 tys zł! (My podczas spotkania na sesji rady gminy twierdziliśmy, ze wystarczy trochę tłucznia i koszt zamknął by się w granicach kilku tysięcy złotych).

Moje spostrzeżenia po piątkowej sesji:
Wójt jest nastawiony do Wilkszyna co najmniej niechętnie. Traktuje mieszkańców w sposób lekceważący, nawet arogancki. Nie jest nastawiony na rozwiązanie problemów. Argumentuje, że wszystko jest robione zgodnie z prawem, a przecież nie o to tylko w mądrym rządzeniu chodzi!

Najbardziej denerwuje mnie ciągłe powtarzanie nam, ze powinniśmy być Wójtowi wdzięczni za drogę. Czy on buduje ją ze swoich prywatnych pieniędzy, albo swoimi rękami?

-

idea2000

Gość

czarnaklucha

Krotka pilka:
Do nadrobienia jest teraz 9 km w jedna strone.
Dojazd do Wroclawia powiedzmy 2 x dziennie.
Dziennie mamy wiec 4 x 9 = 36 km dziennie.
Dwa miesiace (jak rozumiem do konca maja zamkniete..?), wiec 36 km x 60 dni = 2160 km.
Auto pali powiedzmy 9 litrow - 21.6 x 9 = 194.4 litry.
Litr benzyny to w tej chwili ok. 5.70, wiec 194.4 x 5.70 = 1108.08 pln.
Taki bedzie mniej wiecej koszt tego remontu dla osob pracujacych we Wroclawiu.
Jezeli takich osob jest 200 (a jest pewnie wiele wiecej) to moznaby sie po prostu zrzucic i zrobic za 200 tysiecy ul.Lesna, przynajmniej cos by nam na przyszlosc zostalo.

Gość

"Chyba się nie zrozumieliście, bo pewnie 200 tys. kosztowałoby zrobienie objazdu przez Leśną (utwardzenie 800-1000 m + wyrównanie całości, mijanki itd.). Wydaje się, że przejazd techniczny przez plac budowy odpadał raczej ze względów formalnych (kto weźmie odpowiedzialność za wypadki?)."

Problemem okazuje się chyba raczej prawo własności działki, na której jest ten przejazd. Dziś byłem koło Spara i widziałem wściekłych właścicieli działki, przez którą prowadzi przejazd techniczny. Blokowali tych, którzy próbowali tam przejechać.

" Wink

ja to bym skwitował tak, że jeszcze sie nie urodził taki co by wszystkim dogodził; ale czy wójt jest niechętny Wilkszynowi... bez przesady - może po prostu irytuje się, że robi inwestycję a ludzie narzekają..."

Pojawiłbyś się na Radzie Gminy w piątek, to byś zmienił zdanie.

"Droga jest wojewódzka. Czyli Marszałka i to on powinien ją naprawiać. Wójt widział, że droga jest w złym stanie i powiedział Marszałkowi - "dołożę się". Marszałek zlecił inwestycję do DSDIK, a tam nie mieli czasu, inne priorytety - sprawa się przeciągała. Wójt powiedział "ok, to jak nie macie czasu, to ja zajmę się organizacją - dołoże się i jeszcze to zorganizuję, bo droga potrzebna". I wtym sensie można być mu wdzięcznym."

Skoro była taka możliwość, to zaniedbaniem byłoby tak nie zrobić.

horst1969

idea2000

[/quote]=

a co to , tylko Wilkszyn jeździ objazdem?[/quote]

To postawić bramki i wprowadzić myto za przejazd . Wystarczy symbolicznie 1 zł a Leśną szybko wyremontują

dzisiaj zaoszczędziłem 18 km zobaczymy jak dalej pójdzie , ale byłem dzisiaj świadkiem dyskusji kierowców z pracownikiem firmy wykonawczej który postawił swoje słuzbowe auto na przejeżdzie technicznym i cieszył się ze swojego dobrego humoru

bartek_j