MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Mkrally · Wysłany: Sob 0:10, 02 Mar 2013 Temat postu: Ulica morelowa tragedia

Po co płacimy podatki skoro i tak nic nie robia

idea2000 · Wysłany: Sob 0:46, 02 Mar 2013 Temat postu:

Do admina - Proszę przenieść do ofert lub usunać
Do Mkrally - na ogłoszenia jest inny dział

lukask7 · Wysłany: Sob 13:41, 02 Mar 2013 Temat postu: Re: Ulica morelowa tragedia

askend · Wysłany: Sob 20:39, 02 Mar 2013 Temat postu:

Jestem nowym mieszkańcem, mieszkam na nowej ulicy (również błotnej).
Dla mnie wyznacznikiem jest ul. Błotna (biegnie przez centrum Wilkszyna)
Wg. mnie ulica ta powinna być utwardzona.
Jesli tam sie nic nie zmieni, nie zmieni się nigdzie.

idea2000 · Wysłany: Sob 21:33, 02 Mar 2013 Temat postu: Re: Ulica morelowa tragedia

lukask7 · Wysłany: Nie 0:25, 03 Mar 2013 Temat postu:

Ja mieszkam tu 22 lata, a żona od urodzenia i ulice ( błotne ) są nadal błotne. Tych co mieszkają tu parę lat to ten fakt nie dziwi, a mnie już przeraża.
Asfalt na głównej drodze i kawałek chodnika, to rzeczywiście "sukces"!?
Zamiast co jakiś czas równać drogi równiarką ( pieniądze wyrzucone w błoto- dosłownie )można by raz ,a porządnie wykorytować i utwardzić.

Radną i sołtysową mamy i co z tego??? Jak dalej nie ma siły przebicia.

Metal Freak · Gość

Moim zdaniem to nie jest jednoznaczne..., w Lutyni przy moim domu dopiero w sumie od nie dawna powstała asfaltowa droga, dom jest przedwojenny jak mi babcia odpowiadała to droga była poniżej poziomu podwórka a teraz jest powyżej przez to ciągłe nawożenie żużla itp...

Problem w pewnym stopniu polega na tym że sporo osób mieszka w miejscowościach naszego powiatu ale są zameldowani we np. Wrocławiu itp... i przez to podatki idą do Wrocławia i pokrewnych... Znam takie przykładki... bo nie chce mi się wierzyć że mając tyle nowych domów (no dobra w Wilkszynie nie byłem od dawna ale nawet na początku jest sporo ładnych domów)... ale w takiej Lutyni, jeśli ludzie płacą tylko podatek od gruntu i nie ma wpływów z PIT no to jest sytuacja taka jaka jest..

My starzy mieszkańcy musimy się z tym męczyć, a nowi narzekają ale nadal są zameldowani gdzie indziej... no ale nie dziwmy się co gmina robi aby takich mieszkańców pozyskać...? Zameldować "u nas"...?

katja · Wysłany: Nie 22:32, 03 Mar 2013 Temat postu:

Można być zameldowanym gdzieś i płacić podatek w innym miejscu- ale widocznie ktoś za słabo się stara aby do tego przekonać. Po drugie ktoś inny każe pokazać PITa przy przyjęciu dziecka do przedszkola. No i w końcu są kawałki dróg publicznych których utwardzenie sfinansowali mieszkańcy i niestety tego się też nie szanuje. Cała droga pod lasem po lewej stronie wsi jadąc od Wrocławia została w wyniku kopania i układania jakiś gminnych instalacji zniszczona i totalnie zabłocona.

idea2000 · Wysłany: Nie 22:40, 03 Mar 2013 Temat postu:

Jerzyk · Wysłany: Nie 22:59, 03 Mar 2013 Temat postu:

Metal Freak · Gość

Ja dobrze rozumiem ludzi że nie widzą powodu żeby zmienić ten fakt, przecież to musi się kalkulować... Gmina powinna coś spróbować robić... jakoś nie widzę jakichś ruchów w tą stronę...

Sam osobiście miałem zamysł tymczasowego zameldowania się we Wrocławiu, bo w Powiatowym Urzędzie Pracy rozsądnych zajęć dla spawacza po prostu nie ma... i raczej też ciężko dojechać, bo komunikacja to fikcja... no cóż prędzej przy dobrych wiatrach zagranica...

Gmina musi zawalczyć o mieszkańców... obu stronom musi się opłacać... a nie tylko brać i brać... Wrocław walczy... a nasza gmina oddaje lekką ręką duże pieniądze...

Mkrally · Wysłany: Pon 8:57, 04 Mar 2013 Temat postu:

Ja nie pisze ze chce od razu asfalt czy kostke na morelowej lecz czy tak ciezko jest przywiezc kilka wywrotek tłucznia i wynajac koparke na 2 h zeby to rozsypala? nie wierze ze w gminie nie maja ze 2 tys by to zrobic. to co gmina robi na morelowej to kabaret . gmina ta droge rowna w sposób taki iż jak sie robi zadyme wysyla jaka koparke by delikatnie to zerwala no polizala ziemie i czasami nawioza piasku . przeciez od kiedy piasek ma wlasciwosci nie wymywajace?

mozdyn · Wysłany: Pon 10:10, 04 Mar 2013 Temat postu:

Mamo, Wójcie jak mi źle! Ja przecież płacę, a droga brzydka, śmieci wszędzie, światła nie ma, nie odśnieżone, itd., itp.…
A może by tak jeden z drugim za łopatę i wziął czy grabie i czasem dziury koło swojego domu zasypał?
Albo odśnieżył, chociaż chodnik (jak prawo nakazuje).
A może by tak jeden z drugim przypilnował tych co kopią, aby po sobie naprawili?
A może by tak jeden z drugim przestał odwracać głowę jak sąsiad szambo do rowu leje, albo śmieci do lasu wozi?
Że o podatkach nie wspomnę….
Zacznijmy od siebie, bo nikt za nas nie zrobi. A jęczenie na forum jak nam źle do niczego nie prowadzi, tylko frustracje powoduje.

acoś · Wysłany: Pon 11:51, 04 Mar 2013 Temat postu:

Mozdyn,zanim naszą ulicę utwardzono,to przy pomocy naszego ciągnika,grabi,łopat i rąk 2-3 sąsiadów staraliśmy się utrzymać w "ryzach" fragment ulicy.Nie było to łatwe.Prócz tego,równiarki formują drogę na "równo" zamiast profilowac trochę wyższy "garb" na środku,wtedy woda by odpływała i nie wybijałyby się dziury tak szybko.Ręcznie i ciągnikiem to robiliśmy i było dobrze,do kolejnego przejazdu równiarką.Ale na szczęście my już mamy spokój,choć sposób powierzchniowego utwardzenia jaki jest u nas niezbyt się sprawdza.Dziury w drodze mamy już niezłe.Rozsypuje się,a nie wiem czy minęły 4 lata od położenia nawierzchni...

lukask7 · Wysłany: Pon 15:52, 04 Mar 2013 Temat postu: