MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

kaziusz

W najbliższą niedzielę po Mszy św. w Wilkszynie ( około godz.12.15 ), odbędzie się niezwykły koncert. w wykonaniu chrześcijańskiego zespołu muzycznego SZEPT!
W programie najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki w nowoczesnym brzmieniu. Bogactwo stylów muzycznych (począwszy od folku a skończywszy na sambie...) sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie!
Kilka słów o zespole:
Zespół działa około cztery miesiące. Wokalista zespołu Mariusz Kazubski, ma na swoim koncie nagranie oraz wydanie dwóch solowych płyt z muzyką chrześcijańską. Płyty te odniosły już spory sukces na rynku muzycznym, o czym świadczy dobry wynik ich sprzedaży. Niektóre z utworów zajmowały oraz zajmują czołowe miejsca na chrześcijańskich listach przebojów w wielu rozgłośniach radiowych w Polsce!
Zespół ma już na swoim koncie bardzo udany debiut podczas uroczystości 60 lecia Szkoły Podstawowej nr 95 we Wrocławiu.
Dzięki uprzejmości księdza proboszcza z Wilkszyna, zespół wystąpi w swoim pełnym składzie, dość nietypowym i rzadko spotykanym w Kościołach:
Grzegorz Jurek - perkusja
Miłosz Bronowicki - gitara basowa
Marta Fret - skrzypce
Mariusz Kazubski - piano, wokal
Tego koncertu po prostu nie można przegapić!
Powtórka w Stabłowicach oraz w Kościele przy ul. Kruczej we Wrocławiu. Terminy w trakcie uzgodnienia.
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!!

słuchacz · Gość

Witam serdecznie,
miałem możliwość wysłuchania reklamowanego tu koncertu Smile

Moja opinia nie musi wnieść wiele, ale postanowiłem napisać. W końcu forum jest popularne ostatnio, więc czemu nie... Jestem muzykiem z zawodu i uważam, że koncert nie był najwyższych lotów. Pzrede wszystkim aranżacje w niektórych przypadkach raziły - BARDZO! Poza tym nagłośnienie - kiepskie, wlasciwie misz - masz. Wszyscy grali w tym samym czasie solówki, co zbyt ciekawie nie brzmi... Skrzypce niewiele miały do powiedzenia, no i wokalista też.
Ale za to zespół grający w czasie mszy brzmial duzo lepiej. A Pan organista z tego co wiem, to solista zespołu Szept...uważam, że z zespołem "mszalnym" brzmi dużo lepiej. No i glosów więcej. Piękny głos żeński - podobno szkolony - dodaje smaku. Gratuluje Wilkszynowi oprawy mszy świętych. Będę Was odwiedzał częściej. Byłem pierwszy raz i wiem, że warto!
A i zespół SZEPT na pewno dojdzie do wprawy i profesjonalizmu. POWODZENIA! Very Happy

jarek

...bardzo surowa ocena

ja natomiast nie jestem muzykiem ale gram i śpiewam we wspomnianej przez ciebie scholi, uważam że twoja opinia jest krzywdząca dla zespołu SZEPT.

może siedziałeś zbyt blisko głośników i stąd taka uszczypliwość w stylu Kałużyńskiego.

a co do opraw mszy świętej to jest to całkiem inna (jeśli mogę się tak wyrazić) para kaloszy. więc jak na muzyka z zawodu to krytyk z ciebie żaden. bez urazy, ale ja sam zauważam nasze braki w porównaniu do zespołu o którym wspomniałeś.

fajnie by było jak byś nas odwiedził na górze i dał parę wskazówek i bardziej się wsłuchał.

i jeszcze jedna prośba : proszę się zalogować będzie lepij się ze soba rozmawiać. dzięki!!!

SZEPT · Gość

Porównywanie obydwu zespołów jest po prostu niedorzeczne i mściwe. Podejrzewam, że nie był Pan/ Pani na tym koncercie. Chciałbym poinformować, że w żadnym momencie koncertu, solówki nie grane były jednocześnie Smile

. Co do sprzętu, muszę niestety uderzyć w Pana kiepską znaj0ność. Był to wysokiej klasy sprzęt firmy Yamaha..., zaś obsługiwał go nasz perkusista, który jest zawodowym akustykiem prowadzącym własne Studi Nagrań. Nagrywają u niego znani artyści Wrocławscy.
Wszyscy muzycy zespołu Szept, mają kontakt z tą sztuką od kilkunastu lat. Każdy dobrze zna ten fach. To że Pan/Pani kłamie pisząc jest zawodowym muzykiem i oceniając na swój niedorzeczny sposób zespół nie znaczy, że musi być to zgodne z prawdą. Zapraszam do Wilkszyna na chór. Zobaczy Pan na jakim tam gramy sprzęcie. Dziwne jest twierdzenie, że na nim lepiej brzmi jakakolwiek muzyka. Sprzęt jest chyba ze dwa razy starszy ode mnie Smile

Koncert zespołu Szept był bardzo udany, o czym świadczą niezwykle pozytywne opinie na jego temat.!
Domyślam się, że jest Pan/Pani fanem naszej wokalistki Marty:) Każdy ma swój gust... Smile

Proszę jednak o nie krytykowanie czegoś, na czym się Pan?Pani kompletnie nie zna! Wszystkiego dobrego!

słuchacz · Gość

Witam, drogi ZESPOLE SZEPT - o gustach się nie duskutuje,a będąc muzykiem trzeba być odpornym na krytykę...Proszę wziąć to pod uwagę. Na koncercie byłem, bo nie mam zwyczaju wypowiadania się o rzeczach, których nie słysze. Prosze nie zarzucac mi kłamstwa, mam prawo do swojej opinii, nieprawdaż? Nie jestem niczyim fanem, napisałem tylko to, co uważałem. Nie kwestionuje talentu muzyków SZEPTU, napisałem tylko swoją opinię. Profesjonalizm nie idzie jednak w parze z wykształceniem - przynajmniej nie zawsze. Prosze popracować nad umiejętnością przyjmowania krytyki, bo nie wszystko podoba się wszystkim! A w muzyce tymbardziej, no ale to Państwo wiecie, skoro tyle lat obcujecie ze sztuką. Pozdrawiam.

SZEPT · Gość

Rozumiem. Dziękuję wobec tego za wypowiedź. Każdy ma prawo do własnego gustu. Pan chwaląc zespół z Wilkszyna czy jego wokalistke, wykazał się gustem niestety o dość niskim poziomie artystycznym...
Ale ma Pan do tego prawo. W końcu fanów Disco Polo także nie brakowało, a jak wiadomo wartość artystyczna tego rodzaju muzyki nie byłła uznawana za wysoką.
Jest Pan niestety osamotniony w swojej opinii na temat koncertu, który odbył się już dość dawno temu. Czemu nie komentuje Pan na gorąco tego co słyszał...? W każdym razie szanuję Pana opinię. Dziękuję za nią i Serdecznie pozdrawiam!

słuchacz · Gość

Dziękuję za udzielenie mi prawa do tej opinii, w przeciwnym razie już nigdy bym się nie odważył... Piszę dopiero teraz, gdyż wczoraj dotarłem do tego forum, za sprawą znajomych, więc wytłumaczenie jest proste. Żadna chyba różnica czy opinia jest wydawana na gorąco czy nie? Rozpoczyna Pan (chyba?) niepotrzebną dyskusję dyskredytującą drugi zespół "mszalny" - jak go nazwałem i tym mnie Pan (?) zaintrygował i zaskoczył na niekorzyść. Nie wiem czy to Pan jest jego członkiem, organistą czy nie. Ale chyba tak, skoro pisze Pan "NASZA WOKALISTKA" Dlaczego ma Pan o nim taką opinię??? Hmmm...zastanawiający mechanizm. Mój gust, to mój gust i zapewniam, że nie jest na niskim poziomie artystycznym. Zespół też nie jest z dolnego pułapu, prosze Pana. Szkoda, że Pan tego nie docenia i nie jest dumny (chyba?) ze współpracy z takimi ludźmi. Brzmienie zespołu "mszalnego" w ogóle nie jest porównywalne z disco polo, drogi Panie, ale Pan na pewno o tym dobrze wie. Tymbardziej mnie to intryguje. Czyżby jakieś obawy... No nic, pozdrawiam.

Gość

Słuchacz ma słaby słuch a ten drugi gość mówi SZEPTEM i nic z tej ich rozmowy się nie klei.

Laughing

Ty - słuchacz idź do nich na chór i pokaż in jak się śpiewa w duecie z solistką.
ale wszystkim miny zrzędną ! o tak: Sad

kaziusz

Drogi Panie Słuchaczu!
Przede wszystkim bardzo dziękuję za obecność na koncercie. Mój kolega z zespołu trochę już Panu wyjaśnił jednak ja chciałbym dodać coś także od siebie.
Niestety w kilku aspektach swej wypowiedzi nie ma Pan racji. Po pierwsze:
1.. Solówki nigdy nie występowały razem. Sam aranżowałem wszystkie kolędy i dobrze wiem że nic podobnego nie miało w nich miejsca.
Być może miał Pan malutkie złudzenie słuchowe wynikające prawdopodobnie z braku wiedzy na ten temat.
2. Aranżacje bardzo Pana raziły...
Hmm, widzi Pan, zespół dąży do profesjonalizmu dlatego mamy pewien zwyczaj. Nagrywamy wszystkie nasze utwory w Studio Nagrań, po czym wysyłamy do odsłuchania bardzo kompetentnym osobom nie mającym związku z zespołem. Nigdy nie gramy na żywo czegoś, co jest po prostu słabe.
3. Skrzypce i wokalista nie mieli wiele do powiedzenia...
Co do swojej osoby nie będę się wypowiadał gdyż byłoby to po prostu nietaktowne. Jeśli chce się Pan dowiedzieć czegoś więcej na mój temat zaprazam na stronę mojej firmy - [link widoczny dla zalogowanych]
Co do skrzypaczki niestety popełniliśmy błąd. Otóż zapomnieliśmy zabrać na koncert mikrofonu pojemnościowego Sad

Przez to skrzypce zostały słabiutko nagłośnione gdyż zwykły mikrofon po prostu nie dał rady.
Zapewniam jednak Pana, że partia skrzypiec w słyszanych kolędach była niezwykle trudna i efektowna. Na prawdę bardzo żałuję że nie wszyscy mogli ją usłyszeć Sad

Dla Pana wiedzy. Tydzień po koncercie w Wilkszynie odbył się kolejny. We wrocławskich Stabłowicach. Zostaliśmy tam przyjęci niezwykle ciepło a koncert zakończony został owacją na stojąco!
Szkoda, że mimo tego wszystkiego nie potrafił Pan docenić naszej trzymiesięcznej pracy nad tymi kilkoma kolędami.
Z Pana wypowiedzi wnioskuję, że woli Pan spokojniejsze, bardziej liturgiczne aranżacje kolęd. Coś w stylu muzyki wykonywanej przez zespół z Wilkszyna. Spotykam się z nimi podczas niedzielnej Mszy św. i po prostu gramy. Bez żadnych prób, popełniając wielokrotnie bardzo dużo błędów. Zdziwiło mnie dlatego porównywanie obydwu zespołów...
Zespół Szept odbywa regularne próby oraz koncertuje. W najbliższym czasie planuje nawet wydanie pierwszej płyty!
Twierdzi Pan, iż jest zawodowym muzykiem. Hmm. Być może... Bardzo proszę ujawnić się a nie pisać jako Pan Słuchacz. Skąd mam mieć pewność czy nie jest Pan po prostu zazdrosny, że komuś się udało zrobić coś ciekawego i to kompletnie bezinteresownie!
W każdym razie dziękuję za opinię!
P.S Liczę że sam będę mieć kiedyś okazję zobaczyć Pana talent podczas jakiegoś koncertu...
Chyba że jest Pan tylko...podszywanym krytykiem.
Pozdrawiam serdecznie!!!

słuchacz · Gość

Dziękuję za wyjaśnienie - podwójne... Pozwoli Pan, że pozostane jednak przy swojej opinii, gratuluje jednak aplauzu na stojąco, skoro taki był. Proszę jedynie o pohamowanie swoich oskarżeń pod moim adresem - "podszywany krytyk" itp, ponieważ pokazują tylko żałosną próbę uciszenia mnie i zlekceważenia mojej opinii - zupełnie niepotrzebnie! Jak już pisałem - każdy ma do niej prawo. Nie mam potrzeby ujawniania się i poznawania Pana czy pozostałych członków zepsołu. Przypominam, że jestem jedynie wyrazicielem opinii, mojej, własnej, subiektywnej, której Pan nie powinien próbować obalić. Mamy wolność słowa, co zresztą doskonale widać na tym forum. Laughing

Pozdrawiam.

ja · Gość

Tak Marto, maz prawo do własnej opinii... To co zrobiłaś to cios poniżej pasa! Dzięki Tobie zespół z Wilkszyna przestaje już istnieć... Pamiętaj, że krytykując lepszych od siebie, nie staniesz się nimi. ..