Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zaczęło sie .. na Huberta nie ma wody...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> WILKSZYN
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monika.szymanowska
starszy użytkownik
starszy użytkownik



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilkszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:19, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Cytat:
Podobniez jakas firma rolna caly dzien dzis opryskiwala pola, korzystajac z tego samego ujecia


Sytuacja z brakiem wody jaka miała miejsce w Wielką Sobotę spowodowana była dużym poborem wody przez dużą firmę, która prowadziła oprysk, a dodatkowo wystąpiła awaria jednej z pomp zasilających studnie. Brak wody nie był zalezny tym razem od pogody. Z informacji uzyskanych od wladz ZUKu wynika, iż poczyniono pewne kroki, aby sytuacja w upalne lato była lepsza niż w roku ubiegłym. Za okolo miesiac czasu bedzie mozna ocenic czy te działania będą w miare skuteczne.
Oczywiście jak wspomniał Pan Jacek "ZUK rozmawia z MPWiK o włączeniu wilkszyńskiej sieci do wodociągów wrocławskich". , ale jesli do tego dojdzie to na pewno nie w tym ani w przyszlym roku. Potrzeba nam zatem wiele cierpliwosci...

Cytat:
Po pierwsze warto wspomnieć, że na marcowej sesji Rada Gminy podniosła cenę za 1 m3 dostarczanej wody z 3.94zl brutto do 4,48zl brutto.

Jeśli chodzi o wzrost cen był on konieczny - ZUK ma do przeprowadzenia wiele inwestycji zwiazanych z budową bądź modernizacją sieci,a to są olbrzymie koszty. Ponadto bieżące utzrymanie sieci też nie należy do najtańszych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 10:26, 28 Kwi 2011    Temat postu:

Pani Moniko,

z całym szacunkiem, ale jednak Pani wpis jest mocno bełkotliwy:

Cytat:
dużym poborem wody przez dużą firmę, która prowadziła oprysk


Jaką firmę? Kto wydał zgodę na przeprowadzenie opryskow akurat w Wielką Sobotę, kiedy nawet mój niedorozwiniety kot wie, ze ludzie zużywają wiecej wody w związku z przygotowaniem do Świąt?

Cytat:
poczyniono pewne kroki, aby sytuacja w upalne lato była lepsza niż w roku ubiegłym.


Czyli jakie?

Cytat:
Za okolo miesiac czasu bedzie mozna ocenic czy te działania będą w miare skuteczne.


Dlaczego za miesiąc? Co się w tym czasie wydarzy? Jakie są kryteria powodzenia "pewnych kroków"?

Ergo - Pani Moniko, mniej urzędniczej nowomowy - więcej konkretów i takiej trochę dziennikarskiej rzetelnej dociekliwości - jeśli już Pani występuje jako pośrednik między nami - mieszkańcami - a władzami gminy.

Ps. "miesiąc czasu" to tautologia, poprawna forma: "za miesiąc".
Powrót do góry
P
bywalec
bywalec



Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:32, 28 Kwi 2011    Temat postu:

Pani Natalio z całym szacunkiem ale nie dla wszystkich jest to Wielka Sobota.Firma rolnicza nie będzie czekac aż się pani umyje zeby zrobić oprysk pól.Niestety rolnik nie patrzy jaki to dzień tylko jaka pogoda jest i czasami nawet pracuje w niedzielę.Zabiegi pielęgnacyjne upraw też mają swój kalędarz.Co do nazwy firmy to ochrona danych chyba obowiązuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 12:04, 28 Kwi 2011    Temat postu:

Cytat:
Co do nazwy firmy to ochrona danych chyba obowiązuje.


Przedsiębiorstwa? <parsk> ... :)))
Powrót do góry
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:36, 28 Kwi 2011    Temat postu:

P napisał:
Pani Natalio z całym szacunkiem ale nie dla wszystkich jest to Wielka Sobota.Firma rolnicza nie będzie czekac aż się pani umyje zeby zrobić oprysk pól.Niestety rolnik nie patrzy jaki to dzień tylko jaka pogoda jest i czasami nawet pracuje w niedzielę.Zabiegi pielęgnacyjne upraw też mają swój kalędarz.Co do nazwy firmy to ochrona danych chyba obowiązuje.


cichy prowokator?
no, no, całkiem sprytnie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
P
bywalec
bywalec



Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:29, 28 Kwi 2011    Temat postu:

Nie chodzi o prowokacje,tylko o tolerancje nie każdy jest katolikiem.Ciekawe że tylko Wilkszyn zawsze ma problem.A co do pani radnej to przecież wyborcy z Wilkszyna Ją wybrali a teraz do niej wielkie pretensje"widziały gały co brały".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:11, 28 Kwi 2011    Temat postu:

Kitek,

w sobote sraczkę z wodą miała i Brzezina i Brzezinka Średzka, a Wilkszyn jest akurat na końcu kolejki, tak nam pechowo wypadło, a najwięksi frajerzy mieszkają na .. Wiśniowej Górze ;p

Co do Wielkiej Soboty, to jednak ludzie szykują jedzenie i spotkania rodzinne, sprzątają domy, opierają rodzinę, myja okna raczej bez względu na poglądy religijne. Ot, polskie, rodzinne święto dla tych, którzy nie święcą jajek. Czy trzeba być wampirem intelektu, żeby móc to przewidzieć?

Rozumiem, że ziemia, to ziemia i wodę musi dostać, to akurat rozumiem, ale heloł? Mozna było w piatek? mozna było w czwartek? w tygodniu, gdy jeszcze nie było takiego skwaru, a wiekszosc mieszkanców gminy do 17 grzala stołek w robocie i wody nie pobierała?

To sie nazywa czynnik ludzki: tam, gdzie jest procedura (pole trzeba nawodnić) pojawia sie jeszcze człowiek z pomyslunkiem, kiedy to nawadnianie nie zrypie trzem wioskom Świąt.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 22:53, 28 Kwi 2011    Temat postu:

No to ja tak dla powagi tematu:

Problemy z zaopatrzeniem w wodę wynikają z konkretnych przyczyn, ale na pewno nie ze zużycia wody przez odbiorców, zarówno indywidualnych ("bo podlewają trawniki"), jak i przedsiębiorstwa ("bo robią oprysk"). Każdy może przecież wykorzystywać wodę w ilości i sposobie przewidzianym w umowie z dostawcą usługi, choć z i odrobina zdrowego rozsądku by się przydała.

Umowa na dostawę wody musi być skonstruowana zgodnie z kilkoma wytycznymi ujętymi w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. Podaje się tam m.in. minmalne i maksymalne ciśnienie oraz ilość (wydatek) wody w m3/dobę. Aby było łatwiej konstruować takie umowy właściwy minister wydał też rozporządzenie, w ktorym podano normy zużycia wody (oba dokumenty znajdują się na stronie ZUK-u). Przedsiębiorstwa wodociągowe działają także w oparciu o regulamin dostawy wody (AFAIK uchwalany przez RG więc powinien być w BIP).

Jeśli umowa nie jest realizowana, należy stosować procedury reklamacyjne. Nie sądzę by ktokolwiek kompetentny uznał w takim wypadku za racjonalny argument "o dużym zużyciu wody przez dużą firmę rolniczą". Prawdę mówiąc także próba klasyfikowania fali upałów jako "siły wyższej" skazana jest na porażkę i nie różni się od niespodziewanych mrozów w grudniu (wiadomo przecież, że latem jest gorąco, a zimą zimno).

Nie ujmując ważności opryskom, należałoby zbadać - i to mnie ciekawi najbardziej - czy "duża firma" nie przekroczyła wynikającego z umowy zużycia wody. Sprawdzić to powinien ZUK, gdyż tylko ten ma dostęp do licznika odbiorcy oraz zna zapisy umowy. Jeśli nie przekroczono dopuszczalnego poboru wody dla celów przemysłowych (rolnych) dalsza dyskusja o gospodarce wodnej w gminie jest chyba zasadna.

Co do podniesienia cen wody, to agrumenty "za" są zrozumiałe, choć złośliwie dodać muszę, że jak kupuję telewizor na raty, to mam go od razu, a nie dopiero po tym jak sklep uzbiera z moich składek tyle, żeby kupić sprzęt w hurtowni. Podobnie powinno być i tu.

Pozdrawiam!
Powrót do góry
master
starszy weteran
starszy weteran



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:52, 29 Kwi 2011    Temat postu:

Przyłączam się do słów Jacka, ale dziwi mnie to, że tak łatwo łykacie (niektórzy) te kity władz gminy. Podkreślenie słów ,że to "duża firma" zużyła dużo wody do oprysku określonej ilości pola świadczyć ma o ogromie zużycia wody, gdy mała firma do oprysku tego samego pola zużyła by tej wody znacznie mniej?-śmiechu warte. Powtarzając za klasykiem ;"ludzie nie dajcie się robić w balona"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> WILKSZYN Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin