MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

jarek

Jerzyk to "upoważnił"

nie zmienia faktu,
że ty wyborco nieźle zostałeś wyrolowany.

no ale kombinujcie dalej
może usprawiedliwianie się da wam poczucie
związku z rzeczywistością.

a może zrozumiecie w końcu,
że rzeczywistość jest inna niż wam ja wymalowano.

Gość

zdzich

A pokaż inną "mafię" na którą warto głosować??

jarek

jarek

Takie poważne
PS

polecam cały artykuł .
może co niektórych on zmartwić.
ale najważniejszym jest :
STANIĘCIE W PRAWDZIE.

[link widoczny dla zalogowanych]

dziękuję.

Gość

Wiesz, z tym wyciąganiem teczek to jest tak nie do końca sprawiedliwe i prawe. Ocenianie na podstawie teczek ludzi jest nie bardzo sensowne.
Mój tata swego czasu usłyszał, że dla "nich" czytaj SB, nie ma problemu zrobic z niego w jeden dzień kryminalistę, dziwkarza, złodzieja. Ze jeśli chcą , to w Jego aktach wszystko będzie. Potem osoba, która zajmowała sie w SB teczkami , lata wczesne 90' , robiła z tymi teczkami co chciała, zmieniała i wyciągała co chciała z nich. Cześć została wówczas spalona, wywieziona, rozdana co niektórym. Znam też historię , oczywiście pośrednio od dobrego przyjaciela tej osoby, że szantażowano, że coś wpiszą lub nie do teczki, za określone "przysługi". Znam osobę, która się na taki szantaż zgodziła. Mówię o latach 90-92. Nie mogę podać nazwisk i gdzie się to działo bo Ci ludzie jeszcze żyją. Ale w tych latach poznałam ludzi, którzy zajmowali się aktami SB. I jeśli chcemy wierzyć w teczki i ich zawartość to musimy tez liczyc się z tym, że obdarzamy zaufaniem SB. Przekomarzanki błych działaczy są teraz śmieszne, starsi ludzie, którzy kiedyś ze sobą ramię w ramię narażali swoje zycie teraz kłócą sie o to, któ ważniejszy, kto ma więcej zasług, kto bardziej był patriotą. A w tamtych czasach były różne historie i dla mądrych ludzi wówczas najważniejsze było to aby mimo protestów ktos nie zginął, nie został raniony, aby dzieciaki nie straciły ojca lub matki.
Gdzie na świecie nie powiesz o Polsce to pierwsze słowa jakie znają to WALESA, PAPA. A u nas na siłę niszczy się wszelkich zasłużonych. I jeśli pamiętasz tamte czasy, to słowo WAŁĘSA brzmiało jak "wolność". Więc gdyby SB chciała zniszczyć wolność to zniszczyłaby Wałęsę bo niezależnie od tego, czy coś podpisywał czy nie to był wielkim symbolem.

Gość

A jeśli oceniamy juz ludzi, to Kaczyński w czasie stanu wojennego zachowywał się jak agent. Ukrył się i nic nie robił, tak, jakby uznał, że ten czas jest jego czasem , na który właśnie czekał i w którym nic więcej już nie musi. Internowany nie był, czyli albo nie stanowił żadnego zagrożenia dla SB albo był współpracownikiem. Spróbujcie ocenić to z lotu ptaka, tak jak historię ocenia się, bez emocji.

jarek

nie przeczytałaś całego artykułu...
polecam jeszcze raz.

ale póki co to:

gdyby Lech W. nie był donosicielem i szują,
to nie zachowywałby się teraz tak jak się zachowuje.

to, ze na świecie jet on jakimś symbolem
świadczy tylko o tym, ze ten świat był w zmowie
która zapoczątkowała demontaż naszego państwa.
trwający do dzisiejszego dnia.
i który zostanie niedługo uwieńczony sukcesem,
jeśli będziesz dalej tak mysleć jak myślisz.

a co do Kaczyńskiego i stanu wojennego.

nie wiem czy wiesz, że ten facet już wtedy,
pisał raporty do międzynarodowych organizacji.
podawał w nich fakty o łamaniu praw człowieka.
na tym polu ma wielkie zasługi.

ale w mediach przecież o tym nie powiedzieli,
a jak powiedzieli to w taki sposób jak z wpisem
do księgi podziękowań za "objat"
i cokolwiek by ten facet nie powiedział
o gospodarce, czy państwie w ogóle,
będziesz zawsze wiedzieć to
że ten Kaczyński to zło wcielone,
i jak bardzo jest chory na władzę
bo media i dziennikarze nie patrzą na ręce władzy,
tylko bacznie przyglądają się opozycji.
władze to pilnowali jak rządził właśnie Kaczyński.

Juz pisałem kiedyś, że Kaczyński to nie moja "bajka"
bo mam wiele do zarzucenia i jemu,
ale żeby tak się poddać medialnej obróbce,
żeby na słowo Kaczyński dostawać dziwnych odruchów,
to istny socjologiczny majstersztyk.

wróć do całego artykułu
pod filmem z Wyszkowskim.
gorąco polecam....

Gość

Jarek, jak mamy rozmawiać to przestań mi ciągle wpierać, że poddawana jestem obróbce medialnej. Bo to nie ma sensu. Jak przytoczyłam Ci fakty z mojego zycia i na tej podstawie twierdzę, że KAczyński nic nie robił to gdzie tu obróbka medialna?
Nudne się robią te Twoje wpierania każdemu, że jest produktem tuby medialnej. Na wszystko masz jedna odpowiedź: manipulacja medialna. Bzdura.

Gość

gaja

Jarek, piszesz, że Kaczyński to też nie Twoja bajka - odnośnie PO wiadomo co myślisz, o popieranie ludzi lewicy również Cię nie posądzam Wink

- to kto byłby z Twojej bajki? Konkretnie, kogo widziałbyś na stanowisku premiera, prezydenta, w rządzie?
Ps. Oczywiście chodzi mi o osoby świeckie Smile

Gość

Gaja, , to jest trudne pytanie. Sama nie wiem, co miałabym odpowiedzieć i kogo bym widziała. Nad odpowiedzią sama musiałabym pomyśleć i to zrobię.

Jerzyk

martika, nie doceniasz Jarka...on radzi sobie nie z takimi pytaniami.

jarek

przeczytaj to jeszcze raz,
a potem jeszcze...

Jerzyk