Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciekawe artykuły
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75 ... 99, 100, 101  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 9:43, 20 Paź 2014    Temat postu:

Ozi napisał:
SuperJanek, ciekawe jest to co napisałeś o Polakach na emigracji i w kraju. Pomyślałeś może, że zachowują się w ten sposób, ponieważ na zachodzie jest inna kultura społeczna. Tam mieszkając w piwnicy ze współlokatorami, możesz czuć się bardziej szanowany niż w Polsce we własnym mieszkaniu. Jak masz problemy, to znajdzie się więcej osób, które będą chciały ci pomóc a nie wyszydzać i nazywać nieudacznikami? Student pracujący na zmywaku może chętniej chodzić do pracy niż pracując na polskiej uczelni bo praca jest lepiej zorganizowana?
Popracujmy trochę nad naszą kulturą, to może więcej osób będzie chciało zostać w tym kraju.

A jak stracisz pracę na zachodzie to wszyscy bardzo współczują Ci. Jak nie możesz jej znaleźć to proponują ci rekonwersję czyli zmianę zawodu, spotkania z doradcą zawodowym itp. Ale wiesz jak na zachodzie, w innej kulturze, pomagają np. człowiekowi, który ma dzieci i od 8 lat nic nie zarabia czyli od 8 lat jest bezrobotny i nie ma odłożonego grosza na koncie? MAgic, spróbuj sobie odpowiedzieć na to pytanie.

Chodzenie do pracy to głównie zarobki a na drugim miejscu satysfakcja np. ze świetnie zorganizowanej pracy. Jak ktoś wyjeżdża na zmywak to dlatego, że na tym zmywaku więcej zarobi niż w Polsce. I pewnie jeszcze długo trzeba będzie czekać aż zarobki wyrównają się więc jeszcze jakiś czas ten zmywak będzie popularny. Bo 1000Euro na zmywaku jest lepsze niż 1234zł netto z minimalnej pensji w Polsce.
Powrót do góry
SuperJanek
Gość






PostWysłany: Pon 10:25, 20 Paź 2014    Temat postu:

martika napisał:
...A jak stracisz pracę na zachodzie to wszyscy bardzo współczują Ci. Jak nie możesz jej znaleźć to proponują ci rekonwersję czyli zmianę zawodu, spotkania z doradcą zawodowym itp...
Ale niestety w mentalności Polaków (podjudzanej przez takich jak radny kandydat z pisarzowic) brak chęci na takie rozwiązania.

martika napisał:
Bo 1000Euro na zmywaku jest lepsze niż 1234zł netto z minimalnej pensji w Polsce.
A dlaczego - bo wciąż są chętni na 1234zł w Polsce.
A na marginesie - nie sądzę aby ktoś na zmywaku zarabiał 1000 Euro ??? Ale może się mylę. Ale tak czy inaczej dlatego, że w UK czy Niemczech brak "rodowitych" obywateli, którzy by chcieli robić za 1000 Euro. Czyli - zawsze są dwie strony medalu - a jeżeli ktoś zarobi 1000 Euro na zmywaku z Niemczech to najlepiej aby nie do Polski z tym jechał, a np do Albani - tam te 1000 Euro znaczy ze dwa razy tyle co w Polsce. I to emigracja i to, jedna zarobkowa inna na "super" życie. Tak czy inaczej zarówno pracodawca w Niemczech jest szczęśliwy, że płaci tylko 1000 Euro jak i ten w Polsce co płaci 1234 zł. I tak czy inaczej obywatele w danych krajach mogą mieć to za złe.


Ostatnio zmieniony przez SuperJanek dnia Pon 10:34, 20 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ozi
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lutynia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:33, 20 Paź 2014    Temat postu:

Jasne, główną motywacją wyjazdu są zarobki. Ale to nie jest główny powód, dlaczego nie wracają. Nie inwestują w kraju zarobionych pieniędzy. Poczytaj sobie wypowiedzi osób, które próbowały.
Pieniądze, którą tam dostają z reguły nie wystarczają, tam na miejscu, na kupno czy budowę domu czy dobrego mieszkania. Ceny nieruchomości są tam cztery razy większe niż u nas. Co z tego, że w przeliczeniu pensji zarabiają tam 4 razy więcej? Nie poprawią w ten sposób znacząco standardu życia.
Mieszkają w wynajętych apartamentach, choć mogliby zaoszczędzić i zarobić i kupić dużo lepsze lokum w Polsce.

Czy wiesz Martika, że w Polsce kwota wolna od podatku jest niższa niż minimum egzystencjalne (nie wspominając o minimum socjalnym)? Państwo zabiera od tych ludzi aby później z łaski rozdawać te pieniądze. To jest skandal.
Zwiększmy w Polsce kwotę wolną od podatku i zorganizujmy pomoc w wychowaniu dzieci (żłobki, przedszkola, szkoły, itd.). To już będzie dobry start. Łatwiej jest wracać do kraju, gdzie ludzie potrafią się dobrze zorganizować i wiedzą jak sobie pomagać (np. przez mądre i sprawiedliwe zarządzanie podatkami).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SuperJanek
Gość






PostWysłany: Pon 10:50, 20 Paź 2014    Temat postu:

Ozi napisał:
...zorganizujmy pomoc w wychowaniu dzieci (żłobki, przedszkola, szkoły, itd.)...
Samo sedno.
SZKOŁA, SZKOŁA I TYLKO SZKOŁA !!! Nasza nowa w Lutyni Laughing

Ozi napisał:
...powód, dlaczego nie wracają...
Bo tacy jak jarek radny z pisarzowic powtarzają jak mantrę kretynizmy wyssane z palca (nie wiem jakiego (czyjego) Laughing ) o tym jak w tym kraju jest źle i niedobrze !!! Szkoda tylko, że ten radny sam nie da przykładu i sam nie przyczyni się do poprawy finansowej tego kraju !!!, lecz sam żeruje na tych bidnych młodych emigrantach, zamiast im pomóc w powrocie do kraju i zainwestowaniu ciężko zarobionych pieniędzy. Straszenie ludzi zakichany kandydacie to NIE TA DROGA !!!.

Ostatnio zmieniony przez SuperJanek dnia Pon 10:57, 20 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 15:33, 20 Paź 2014    Temat postu:

Ozi napisał:

Pieniądze, którą tam dostają z reguły nie wystarczają, tam na miejscu, na kupno czy budowę domu czy dobrego mieszkania. Ceny nieruchomości są tam cztery razy większe niż u nas. Co z tego, że w przeliczeniu pensji zarabiają tam 4 razy więcej? Nie poprawią w ten sposób znacząco standardu życia.
Mieszkają w wynajętych apartamentach, choć mogliby zaoszczędzić i zarobić i kupić dużo lepsze lokum w Polsce.

Ale też w wielu krajach nie ma czegos takiego jak kupowanie mieszkań na własność. Ludzie wynajmują mieszkania i domy. Zobacz sobie strukturę w Niemczech, Szwajcarii, Francji mieszkań wynajętych i kupionych przez obywateli na własność. Jest to też związane z tym, że mieszka się tam, gdzie jest lepsza praca. A jak zmienia się pracę lub prauje w różnych oddziałach firmy to trudno co rok, dwa czy trzy sprzedawać i kupować nowe mieszkanie.

Ozi napisał:
Czy wiesz Martika, że w Polsce kwota wolna od podatku jest niższa niż minimum egzystencjalne (nie wspominając o minimum socjalnym)? Państwo zabiera od tych ludzi aby później z łaski rozdawać te pieniądze. To jest skandal.
Zwiększmy w Polsce kwotę wolną od podatku i zorganizujmy pomoc w wychowaniu dzieci (żłobki, przedszkola, szkoły, itd.). To już będzie dobry start. Łatwiej jest wracać do kraju, gdzie ludzie potrafią się dobrze zorganizować i wiedzą jak sobie pomagać (np. przez mądre i sprawiedliwe zarządzanie podatkami).
Wiesz o tym, że jak z jednej strony zabierze się podatki to z drugiej trzeba dołożyć? Jak podwyższą kwotę wolną to i podwyższą stawki VAT. Tak czy tak każdy z nas dostanie po tyłku bo jest zbyt mało płatników podatku, zbyt mało podatku wpływa. Może zrezygnować z becikowego i podnieść kwotę wolną od podatku? Co ktoś się dorywa do rządu to ciągle mówi, ile będzie dawał. A z czego? Z podatków. I wiesz, czasami wydaje mi się, że lepiej byłoby, gdyby już nikt nie pomagał w organizacji żłobków , opieki społecznej itp. ale niech opuszczą podatki i uczą ludzi radzić sobie samemu.
Potem jeden z drugim pytają się jak żyć Panie Tusk? bo czekają na to że Tusk ma obowiązek im znaleźć sposób na życie i pracę i jeszcze opiekować się dziećmi. Państwa socjalne trochę rozleniwiają obywateli.
Powrót do góry
Jerzyk
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilkszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:46, 20 Paź 2014    Temat postu:

martika napisał:
I wiesz, czasami wydaje mi się, że lepiej byłoby, gdyby już nikt nie pomagał w organizacji żłobków , opieki społecznej itp. ale niech opuszczą podatki i uczą ludzi radzić sobie samemu.

a mnie się nie wydaje, tylko jestem przekonany, że tak trzeba.
Obniżać/likwidować podatki oraz obniżać/likwidować świadczenia(*)
Niech mnie ktoś przekona, że kase z podatków (czyli naszą) lepiej/efektywniej wyda urzędnik od nas.

*) Tylko jak z takimi hasłami wygrać wybory żeby to wdrożyć w życie ??...tu mam największy zgryz patrząc na scene polityczną


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:16, 20 Paź 2014    Temat postu:

Jerzyk napisał:
[
Niech mnie ktoś przekona, że kasę z podatków (czyli naszą) lepiej/efektywniej wyda urzędnik od nas.

I to ma tez druga stronę medalu: są ludzie, którzy są też zupełnie nie przygotowani do życia. Nie potrafią myśleć, że muszą odłożyć sobie jakieś zaskórniaki aby przeżyć jak np. stracą pracę, będą potrzebowali opieki medycznej, zdarzy się jakiś wypadek losowy itd. Też musi być jakaś pomoc społeczna i na to muszą tez iść podatki. Chodzi bardziej o równowagę. Nie da rady zrobić grubej kreski: od dziś nikomu państwo nie pomaga i obniża podatki radykalnie.
Powrót do góry
Ozi
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lutynia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:54, 20 Paź 2014    Temat postu:

martika napisał:

Wiesz o tym, że jak z jednej strony zabierze się podatki to z drugiej trzeba dołożyć? Jak podwyższą kwotę wolną to i podwyższą stawki VAT. Tak czy tak każdy z nas dostanie po tyłku bo jest zbyt mało płatników podatku, zbyt mało podatku wpływa. Może zrezygnować z becikowego i podnieść kwotę wolną od podatku?

To jest przecież proste - trzeba zabrać pracę urzędnikom, którzy zajmują się ściąganiem tej kasy i dystrybucją pomocy socjalnej dla tych, którym zabrano wcześniej pieniądze.
martika napisał:

Co ktoś się dorywa do rządu to ciągle mówi, ile będzie dawał. A z czego? Z podatków. I wiesz, czasami wydaje mi się, że lepiej byłoby, gdyby już nikt nie pomagał w organizacji żłobków , opieki społecznej itp. ale niech opuszczą podatki i uczą ludzi radzić sobie samemu.

No i popadamy ze skrajności w skrajność - nie umiemy rozwiązać prostych spraw, to zróbmy rewolucje, zlikwidujmy system. To pokazuje tylko naszą nieumiejętność do wspólnego działania. Smutne.
martika napisał:

Potem jeden z drugim pytają się jak żyć Panie Tusk? bo czekają na to że Tusk ma obowiązek im znaleźć sposób na życie i pracę i jeszcze opiekować się dziećmi. Państwa socjalne trochę rozleniwiają obywateli.

Pan Tusk jak każdy premier tego kraju powinien był zająć się administrowaniem krajem z korzyścią dla obywateli a nie tylko dla profitów politycznych i w celu utrzymywania się u władzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 19:08, 20 Paź 2014    Temat postu:

[quote="Ozi"
Pan Tusk jak każdy premier tego kraju powinien był zająć się administrowaniem krajem z korzyścią dla obywateli a nie tylko dla profitów politycznych i w celu utrzymywania się u władzy.[/quote]
Pokaż takiego premiera, który zmienił szybko wszystko i uczynił kraj bogatym a obywatelom żyło się lepiej. W cuda wierzysz?
Wybieramy między mniejszym a większym złem.
Powrót do góry
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:10, 20 Paź 2014    Temat postu:

Dlatego Ozi często się z Tobą spierałem i jestem dość radykalny jeżeli chodzi o reformy gospodarcze. Tobie jak się domyślam przypada do gustu model przedwojennej RP. Mocno wolnorynkowej z jakimiś elementami socjalnymi. Ja się zawsze obawiam, że jeżeli teraz uznamy, że troszkę państwa socjalnego jest dobre, to za chwilę uznamy że ciut więcej też nie zaszkodzi, i ciut więcej itd. i wrócimy do punktu wyjścia.

Chociaż powiedzmy sobie szczerze - parcie na uzdorwienie gospodarki od patologii jest tak duże, że każda, minimalna zmiana na lepsze będzie uznana za sukces.


ps. Żeby pozostać w temacie wątku, bo to troszkę pod polityczny podchodzi: Związkowcy za obiżkami podatków Shocked (wybaczcie za źródło) [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:14, 20 Paź 2014    Temat postu:

martika napisał:
Ozi napisał:

Pan Tusk jak każdy premier tego kraju powinien był zająć się administrowaniem krajem z korzyścią dla obywateli a nie tylko dla profitów politycznych i w celu utrzymywania się u władzy.

Pokaż takiego premiera, który zmienił szybko wszystko i uczynił kraj bogatym a obywatelom żyło się lepiej. W cuda wierzysz?
Wybieramy między mniejszym a większym złem.



A czymże to mniejsze zło się objawia? Pytam poważnie, bez przekąsu, bo jak się domyślam dla Pani mniejszym złem jest Tusk, aniżeli Kaczyński. Więc chciałbym poznać kryteria. Dla mnie i jeden i drugi to jest wart co najwyżej funta kłaków i te detale którymi się różnia nie robią na mnie wrażenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magic dnia Pon 19:14, 20 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 19:38, 20 Paź 2014    Temat postu:

Dla mnie te detale robią ogromne znaczenie i stanowią ogromną różnicę.
Nie wchodzi w grę żaden z polityków ze swoimi rewolucyjnymi pomysłami tak jak JKM czy Palikot. Dla mnie Ci dwaj sa kompletnie tacy sami. Dużo filozofii, zero realiów.
Powrót do góry
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:48, 20 Paź 2014    Temat postu:

Ale jakie detale? Konkretnie jeśli mógłbym prosić.

Cytat:
Nie wchodzi w grę żaden z polityków ze swoimi rewolucyjnymi pomysłami tak jak JKM czy Palikot. Dla mnie Ci dwaj sa kompletnie tacy sami. Dużo filozofii, zero realiów.


Toż biłgorajski filozof Palikot już pokazał jak działa. Będąc członkiem komisji "przyjazne państwo", zagłosował za ustawą która nakazywała jednoosobowym działalnościom gosp. zatrudniać strażaka i ubeka. Bałwan nawet ustaw nie czyta za którymi głosuje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magic dnia Pon 19:50, 20 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SuperJanek
Gość






PostWysłany: Pon 21:17, 20 Paź 2014    Temat postu:

Magic napisał:
... Dla mnie i jeden i drugi to jest wart co najwyżej funta kłaków...
A kto na Tobie robi wrażenie ? Radny z Pisarzowic ? czy może jeszcze ktoś jest wart piastowania urzędu premiera w tym kraju ?
Powrót do góry
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:41, 20 Paź 2014    Temat postu:

Kto na mnie robi wrażenie? Ron Paul. To jedyna osoba publiczna która robi na mnie wrażenie i którą poparłbym absolutnie w 100%.

Zresztą, jakie ma to znaczenie kto jest premierem? Premier jest dobry mądrością swoich doradców/ministrów. Więc "pokaż mi swoje otoczenie i najbliższych współpracowników, a powiem Ci jakim premierem będziesz". Bardzo fajną robotę robił Wipler w Fundacji Republikańskiej, jeśli uda mu się oczyścić z zarzutów (a wierzę że tak będzie, w innym wypadku już dawno opublikowano by te nagrania na których tak ponoć atakował policjantów) to życzę mu powodzenia.

trzymając się wątku - jednak można:

Cytat:
Jak dotąd wszystkie rządowe programy antybiurokratyczne kończyły się w Polsce niepowodzeniem lub umiejętnym żonglowaniem danymi, co na papierze pozwalało wykazać sukces. Tymczasem władze Rudy Śląskiej pokazały, że jak się chce, to nawet w Polsce można realnie ograniczyć urzędnicze imperium marnotrawstwa.

Rozpoczynająca kadencję pod koniec 2010 roku nowa bezpartyjna prezydent śląskiego miasta Grażyna Dziedzic obiecywały prawdziwą rewolucję, która była koniecznym następstwem fatalnych rządów Platformy Obywatelskiej.

Zadłużenie tego liczącego 143 tys. mieszkańców miasta z tytułu kredytów, wyemitowanych obligacji, czy udzielonych gwarancji wynosiło wówczas 635 mln zł, czyli ok. 4 441 zł na osobę. W tej kwocie 77 mln zł stanowiły nieuregulowane faktury. Z kolei wskaźnik zadłużenia samorządu do osiąganych przez niego rocznych dochodów wynosił ponad 43%.

Już w pierwszym roku urzędowania nowa władza wzięła się do pracy. W rezultacie co roku począwszy od 2011 roku Ruda Śląska notuje nadwyżkę budżetową, której osiągnięcie było możliwe dzięki odważnym cięciom wydatków. Tylko w pierwszym półroczu 2011 roku wydano 0 30 mln zł mniej oraz uzyskano dochód o 26 mln zł większy niż w tym samym okresie 2010 roku.

Dziedzic najwięcej oszczędzała na urzędnikach – w latach 2011-2013 aż 7 mln zł. O ile w 2011 roku każdy mieszkaniec musiał wydawać na utrzymanie średnio niemal 333 zł. W 2013 roku było to już tylko 287 zł (spadek o 14%). Łącznie w Urzędzie Miejskim zlikwidowano 129 etatów (spadek o 18%), w tym 31 stanowisk kierowniczych. Teraz pracuje w nim 584 osób.

Dzięki polityce cięć w ciągu czterech lat rządów nowej prezydent udało się miastu spłacić 179 mln zł długów które wynoszą obecnie 456 mln zł. Z kolei na koniec 2013 roku suma zaległych faktur spadła o 55 mln zł do 22 mln zł. Natomiast jak poinformowała w zeszłym tygodniu Dziedzic, z dniem 30 września br. spłacona została ostatnia przeterminowana faktura.

Śląska „Żelazna dama” zrobiła w Rudzie Śląskiej to, czego nie udaje się zrobić kolejnym rządom centralnym. Postawiła na odpowiedzialność za zarządzaną przez siebie wspólnotę oraz odrzuciła myślenie w perspektywie wyborczej.

Rezultaty są znakomite. Tylko w ciągu jednej kadencji zmniejszyła dług miasta o 1/3 oraz odchudziła lokalną biurokrację o niemal 1/5, dzięki czemu o 14% zmniejszyła koszty jej utrzymania.

Jednak pomimo zaciskania pasa, Ruda Śląska wydała na inwestycje 147 mln zł, z czego 70 mln zł przeznaczono na remonty dróg. „Są to inwestycje, których najbardziej oczekują mieszkańcy. Wyraz tego dali podczas składania propozycji projektów przeznaczonych do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego zarówno w tym, jak i zeszłym roku. To właśnie te inwestycje stanowiły największą pulę wniosków” – tłumaczy Dziedzic.


źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magic dnia Pon 21:42, 20 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75 ... 99, 100, 101  Następny
Strona 74 z 101

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin