Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kącik frustrata
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 78, 79, 80  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:45, 08 Cze 2015    Temat postu:

AL napisał:
...Przypominam też o konkordacie.

???
To ciekawe stwierdzenie!
Może choć kilka słów - przyda się i dla Mrozowa. Smile
Cytat:
...Natomiast trochę drażni mnie, że jej praca jest opluwana tylko dlatego, że na kogoś nazwisko Uszyński działa jak płachta na byka.

Nie tylko, Kolego, nie tylko: nie tylko p. Uszyński i nie tylko "trochę"!

A to jest rewelacyjnie wprost ujęte:
Cytat:
Żyjecie ludzie w bańce konfliktu, który myślicie że jest istotny, myślicie że każdy jest wiernym poddanym swojego idola,
ba, każdego chcecie w tę bańkę wciągać, a tymczasem może ktoś chce robić swoją robotę
– pomagać mieszkańcom a nie ustawiać się po stronie barykady i się obrażać.
Smile

Cytat:
Przy okazji, jako że te forum pieniaczy odwiedzam mało i pewnie już nie odwiedzę ...

1. Pozwolę sobie zaprotestować! - proszę nie uogólniać na wszystkich.
2. Szkoda - po takiej deklaracji Sad
bo wreszcie znalazł się KTOŚ, kto daje odpór pyskówkom.
Znów proszę - przemyślenie decyzji;
np. stwierdzenie Podane w nim wartości są poprawnymi wartościami netto są może i słuszne,
ale w tym kontekście nie najbardziej istotne,
a nie robi błędów ten, kto nic nie robi
(tak, tak, panie Zb.!)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:00, 08 Cze 2015    Temat postu:

AL napisał:
Z tej strony Adam Lachmann

I bardzo dobrze, że się odezwałeś!
Zaglądaj i odzywaj się jeszcze, atakami się nie przejmuj, jak co racja, to zastosuj, jak nie, to olej, a swoje rób, bo - jednak - warto Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 13:39, 08 Cze 2015    Temat postu:

AL napisał:
Natomiast trochę drażni mnie, że jej praca jest opluwana tylko dlatego, że na kogoś nazwisko Uszyński działa jak płachta na byka. Żyjecie ludzie w bańce konfliktu, który myślicie że jest istotny, myślicie że każdy jest wiernym poddanym swojego idola, ba, każdego chcecie w tę bańkę wciągać, a tymczasem może ktoś chce robić swoją robotę – pomagać mieszkańcom a nie ustawiać się po stronie barykady i się obrażać
Wszystko fajnie i nazwisko Uszyński nie na każdego działa jak płachta na byka.
Epitetów pod moim adresem mógłbyś sobie też podarować Very Happy Very Happy Very Happy, ja pod Twoim nie używam i do Twojej mamy też nie - jest Radną (osobą publiczną) to mogę pisać na jej temat ile chcę - zauważ jak Ty sobie pojechałeś po innym radnym Very Happy Very Happy Very Happy

Nikt pracy Twojej mamy nie opluwa.
Jak piszesz - przyznałeś się do błędów - i dobrze. Gdyby pod biuletynem był podpis Autor:Adam Lachmann to krytyka błędów byłaby do Ciebie - uwierz mi nie podglądam waszego domu i nie wiem kto redaguje biuletyn.

Ale może Adam zapytasz mamę co chciała pokazać pisząc chociażby te trzy posty ?
1. http://www.naszestowarzyszenie.fora.pl/lokalne-sprawy-ogolne,19/co-tam-panie-w-gminie,357-30.html#75510
2. http://www.naszestowarzyszenie.fora.pl/lutynia,24/nowy-soltys,3577.html#67007
3. http://www.naszestowarzyszenie.fora.pl/lutynia,24/nowy-soltys,3577.html#66705

Wiem - 2 i 3 dawno - ale "zabolało" Very Happy Very Happy Very Happy i nagle znowu 02-06-2015 mam sobie "dołożyła" - dlaczego ? Masz odpowiedź ? Z długo był spokój ? Za długo jak na Lutynię ? Czy może, że mieszkacie w Lutyni dłużej niż ja ? Very Happy Very Happy Very Happy

I wytłumacz na spokojnie mamie jaka jest różnica pomiędzy osobą publiczną a chociażby mną - poproś aby więcej nie używała imion, nie wspominała o rodzinie osób całkowicie prywatnych, takich którzy nigdy nie byli publiczni w przeszłości - poproś proszę(*). Raz, że to niegrzeczne, a dwa nie ma na to mojej zgody Razz

I proponuję troszkę więcej ogłady, spokoju i bezinteresowności w działaniach, a wszystko będzie dobrze - naprawdę. Nie wszytko jest przeliczalne ma kredyty, długi, raty 550 zł za auto dla Ciebie, pensje w Clinico na trzy zmiany itd.....
Pieniądze to nie wszystko !

(*) - może admini też powinni coś wspomnieć ? ale może się mylę Very Happy Very Happy Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 13:42, 08 Cze 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ozi
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lutynia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:07, 08 Cze 2015    Temat postu:

AL napisał:

Przy okazji, jako że te forum pieniaczy odwiedzam mało i pewnie już nie odwiedzę


To nie było miłe. Jakoś takie pieniackie Smile
Tak na serio - forum tworzą jego użytkownicy. Nie odwiedzanie i nie uczestniczenie w dyskusji na pewno nie zmieni jakości dyskusji czy zawartości dostarczanej przez użytkowników.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 14:15, 08 Cze 2015    Temat postu:

A tak na marginesie to Ciekawe do kogo o tych pieniaczach było Very Happy Confused
Ja chyba też mówiłem często pieniaczach roszczeniowo-pretensjonalnych grasujących tu i tam Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
AL
nowicjusz
nowicjusz



Dołączył: 08 Cze 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:02, 08 Cze 2015    Temat postu:

Zbezpieczyciel napisał:
Epitetów pod moim adresem mógłbyś sobie też podarować


Po pierwsze nie jesteśmy na Ty.

Po drugie epitetów nie było, wstęp dotyczący emotikon podtrzymuję bo uważam, że w tekście powinien się liczyć poziom merytoryczny, a nie stan emocjonalny jego autora zobrazowany piktogramami. Źle się to czyta i nie jest to profesjonalne.

Zbezpieczyciel napisał:
zauważ jak Ty sobie pojechałeś po innym radnym Very Happy Very Happy Very Happy


Po prostu stawiam w kontraście radnego, któremu się dziękuje na stronie organizacji powiązanej ze szkołą za start w wyborach (a o wygranych się nawet nie wspomni, co dopiero pogratuluje) a radną, która stara się coś robić i spotyka się z taką, a nie inną odpowiedzią.

Jestem przekonany, że tego typu krytyki nie byłoby z Pana strony, gdyby błąd pojawiłby się po stronie Pańskiego "obozu".

Zbezpieczyciel napisał:

Wszystko fajnie i nazwisko Uszyński nie na każdego działa jak płachta na byka.



Owszem - nie na każdego - tylko na garstkę. Bo to przypadek, że w każdym poście z rzekomo obiektywną krytyką prędzej czy później pojawia się Uszyński to, Uszyński tamto. Połowa Pańskiego posta jest oparta na obecności tego nazwiska w biuletynie, i jakie to za tym nie idą gry polityczne. Tak samo komentarze (głównie kogoś innego) pod wątkiem z biuletynem. Nie jestem czytelnikiem tego forum, ale pewnie jakbym się wczytał to znalazłbym dużo innych przykładów.

Zresztą ta cała wojna domowa jest obudowana na tym, że Uszyński trochę wyłamał utrwalone przez lata struktury. I proszę mnie źle nie zrozumieć, nie uważam, że to jakiś święty rewolucjonista męczennik, po prostu trochę namieszał. Pozytywnie i negatywnie. Nie znam sytuacji dokładnie, od dwóch stron ale podejrzewam, że są rzetelne powody dla których obóz "przeciwny" ma z nim taką - posługując się nomenklaturą wręcz więzienną - kosę.

Uważam, że obie strony zrobiły błędy, obie strony mają problem z rozbujałym ego. Niestety tak się składa, że obie są u władzy, na pozycjach krytycznych dla dobra miejscowości i obie powinny schować te wszystkie durne gierki w kieszeń, spotkać się i uzgodnić co robić dalej - wspólnie. Ale to pewnie mżonki. Po części dlatego robię tę stronę, mam nadzieję eksponować nią to co dobre w Lutyni i jakoś nią zjednoczyć "zwaśnione strony". Ponownie mrzonki.

Żadna ze stron nie jest święta, co jest dobrym segway'em do:

Zbezpieczyciel napisał:

Ale może Adam zapytasz mamę co chciała pokazać pisząc chociażby te trzy posty ?
(...)
Wiem - 2 i 3 dawno - ale "zabolało" Very Happy Very Happy Very Happy i nagle znowu 02-06-2015 mam sobie "dołożyła" - dlaczego ? Masz odpowiedź ? Z długo był spokój ? Za długo jak na Lutynię ? Czy może, że mieszkacie w Lutyni dłużej niż ja ? Very Happy Very Happy Very Happy



Co do 2 i 3:
Czytałem to przed Pańskim postem i mi się to nie podoba w kontekście oczyszczania atmosfery. To moim zdaniem błąd. Popełniony pewnie z jakiśtam emocji. A także z powodu dezinformacji ze strony D.U. Nie można jednak robić wymówek, błąd to błąd. Trochę się też nie dziwię, bo jak czytałem niektóre wypowiedzi to też powoli tracę nerwy.

Do 1:
Tutaj nie widzę dołożenia do pieca konfliktowi, tutaj widzę dołożenie Panu, odpowiedź na ataki z tego i innych wątków. Osoba publiczna czy nie, ma prawo się bronić. A polemika z Panem nie stanowi polemiki z siłami politycznymi, których jest Pan sympatykiem, więc nie widzę tutaj zaburzenia pokoju. Jak sam pan mówił, jest Pan osobą prywatną.

Zbezpieczyciel napisał:

Nikt pracy Twojej mamy nie opluwa.
Jak piszesz - przyznałeś się do błędów - i dobrze. Gdyby pod biuletynem był podpis Autor:Adam Lachmann to krytyka błędów byłaby do Ciebie - uwierz mi nie podglądam waszego domu i nie wiem kto redaguje biuletyn.


Nie interesuje mnie czy Pan, czy ktokolwiek inny, jaką i czyją uznaje winę. Została zwrócona przez Pana uwaga na błędy, ja się do tej uwagi pozytywnie ustosunkowałem, wyjaśniłem gdzie i jak zostały popełnione te pomyłki. To wszystko. Nie spodobała mi się jednak toksyczna otoczka w jakiej ta uwaga została zwrócona.


Zbezpieczyciel napisał:

I proponuję troszkę więcej ogłady, spokoju i bezinteresowności w działaniach, a wszystko będzie dobrze - naprawdę.


Nie potrzebuję, żeby mnie Pan pocieszał. Wystarczająco dużo mam ogłady i spokoju odpowiadając na Pańskie treści w tym stylu jakim to robię.


Zbezpieczyciel napisał:

Nie wszytko jest przeliczalne ma kredyty, długi, raty 550 zł za auto dla Ciebie, pensje w Clinico na trzy zmiany itd.....
Pieniądze to nie wszystko !



"Pieniądze to nie wszystko" ale... Kto tutaj o pieniądzach rozmawia, jeśli nie Pan. Gdzie, co, jak? Co do ma wspólnego z moja wypowiedzią? Z tego co widziałem wzmianka mamy o trzech zmianach i pieniądzach była odpowiedzią na czyjś zarzut, że "szkoda kasy na taki biuletyn". Nawet nie Pański zarzut. A tutaj z czapy wyskakują takie argumenty.

I proszę mi nie grzebać w aucie i finansach bo ja Panu w czujnikach też nie grzebie. Przecież taka klasa, taka rzetelność, wyciągać jakieś kwoty wspominane w innym wątku, w innym kontekście. Szkoda gadać.

Przypominam, nie rozmawia Pan z moją mamą, rozmawia Pan ze mną. Też osobą prywatną.


Zbezpieczyciel napisał:

A tak na marginesie to Ciekawe do kogo o tych pieniaczach było Very Happy Confused


Proszę się domyśleć.


@Ozi @Endorfina @tuby_lec

Odnośnie pieniaczy, proszę wybaczyć, po prostu jest tutaj spora ilość treści pieniackich, podniecających ogień w konflikcie. Przez ten cały kwas, który tutaj można często znaleźć, bardzo negatywnie skojarzyłem sobie to forum. Zresztą sam, pisząc niniejszego posta, popadam w lekką frustrację (myślę, że to niestety widać) więc dla zdrowia psychicznego warto pisanie odpuścić.

Podejrzewam, że dostanę od Pana Zb. więcej cytatów, osobistych przytyków, dobrych rad czy frazeologizmów, utwierdzających go w przekonaniu, że ma rację i jest najobiektywniejszą osobą we wsi. Zawczasu więc się żegnam i życzę miłego dnia - bowiem temat uważam za wyczerpany i nie wart dalszego drążenia. Dziękuję też za ciepłe przyjęcie.


I na koniec proszę pamiętać. Negatywna akcja = negatywna reakcja. Dopóki nie zmieni się sposobu polemiki z toksycznej i oskarżycielskiej na transparentną i bardziej przyjacielską, dopóty nie będzie tutaj lepiej.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez AL dnia Pon 16:22, 08 Cze 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martika
zasłużony
zasłużony



Dołączył: 26 Mar 2015
Posty: 838
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:24, 08 Cze 2015    Temat postu:

AL napisał:


bo uważam, że w tekście powinien się liczyć poziom merytoryczny, a nie stan emocjonalny jego autora zobrazowany piktogramami. Źle się to czyta i nie jest to profesjonalne.
Jest jedno ale... to jest forum i piktogramy są dopuszczalne ale tekst został podpisany przez Panią Radną i wysłany do mieszkańców, obarczony poważnymi błędami merytorycznymi , do którego jeszcze przyznaje się ktoś inny. Czyli Pani Radna nie podpisała się pod swoim tekstem? To jest naprawdę nieprofesjonalne i źle się o takich przypadkach radnych naszej gminy czyta, bo ciekawa jestem teraz pod czym jeszcze nasza Pani Radna jest w stanie podpisać się. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AL
nowicjusz
nowicjusz



Dołączył: 08 Cze 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:20, 08 Cze 2015    Temat postu:

Dopuszczalne, przyczepiłem się nie do faktu ich używania a nadużywania.

Nie wiem czy na siłę doszukiwałbym się tutaj na siłę kontrowersji, układ w którym sztab polityka pisze mu jakieś teksty jako jego autorstwa czy w ich tworzeniu pomaga (tak jak ja pomagałem przy przepisywaniu) jest przyjęty na całym świecie i nie jest czymś nieprofesjonalnym. Częste są też faux pas przez sztaby polityków popełniane, w ich imieniu.

Nieprofesjonalne jest popełnianie błędów merytorycznych, tak jak zrobiłem to ja. Ale nie zamierzam się kryć po kątach i uchylać od odpowiedzialności. Ponownie obiecuję wdrożenie dodatkowych form weryfikacji poprawności treści i większą staranność o detale.

Można też iść dalej i przytoczyć mechanikę outsourcingu, aczkolwiek pierwsza analogia ma większy sens i pokrycie.

edit: podejrzewam, że Pan Wójt, czy to naszej gminy, czy jakiejś innej, sam też wszystkiego nie pisze (nie wiem tego, tak podejrzewam), oczywiście różnica jest taka że u niego błędów nie ma, a tutaj były. Ale proces się poprawi i będzie lepiej.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AL dnia Pon 21:46, 08 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 21:59, 08 Cze 2015    Temat postu:

AL napisał:
Po pierwsze nie jesteśmy na Ty.
W zasadzie chłopczyku (jesteś młodszy to tak można chyba Very Happy Very Happy Very Happy, a ile lat masz nie wiem, mamusia o tobie pisze synek, syn itd..., a ty że masz sesję to chyba jesteś młodszy) mógłbym na tym zakończyć i to wyjaśni jaki masz charakterek i osobowość Razz
Wchodzisz na forum publiczne, gdzie wszyscy sobie "tytują" przedstawiasz się z imienia i nazwiska (nie dodając przedrostka Pan ) i walisz, że nie jesteśmy na ty Very Happy Very Happy Very Happy
Jak takiś mądrala, to proszę zwróć może mamie uwagę najpierw bo to Ona zaczęła do mnie na ty Very Happy Very Happy Very Happy, jakiś czas temu - ale wchodząc w Wasz tok myślenia - zawsze musi być ale - Mama mogła a ja nie Very Happy Very Happy Very Happy śmiać mi się chce na tak żenujące i niedojrzałe teksty wypisywane przez studenta "evil"

AL napisał:
, że w tekście powinien się liczyć poziom merytoryczny, a nie stan emocjonalny
Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy dobre - i kto to pisze ? zwłaszcza jak zobaczymy na poziom merytoryczny biuletyny mamy albo twojego chłopczyku - sam już nie wiem Very Happy

AL napisał:
Jestem przekonany, że tego typu krytyki nie byłoby z Pana strony, gdyby błąd pojawiłby się po stronie Pańskiego "obozu"{...} nie na każdego - tylko na garstkę{...}
Jakiego chłopaku obozu ??? Jaka garstka ??? Co ty wypisujesz ? Very Happy Very Happy Very Happy

AL napisał:
Bo to przypadek, że w każdym poście z rzekomo obiektywną krytyką prędzej czy później pojawia się Uszyński to, Uszyński tamto. Połowa Pańskiego posta jest oparta na obecności tego nazwiska w biuletynie, i jakie to za tym nie idą gry polityczne.
Policzyłem - w krytyce dość długiej biuletynu wymieniłem raz słowo Uszyński czyli o połowę mniej niż Wy w swoim biuletynie Very Happy Very Happy Very Happy

AL napisał:
posługując się nomenklaturą wręcz więzienną - kosę
Ja kosę z Danielem ? Oj serio nie wiesz co piszesz Razz
- Daniel to mój sąsiad, jego pies leje mi na ogrodzenie i sra na wjeździe, powiedziałem mu nie raz że nie chce słuchać o jego krucjacie z wójtem i tyle. Very Happy Very Happy Very Happy

AL napisał:
Czytałem to przed Pańskim postem i mi się to nie podoba w kontekście oczyszczania atmosfery. To moim zdaniem błąd. Popełniony pewnie z jakiśtam emocji. A także z powodu dezinformacji ze strony D.U. Nie można jednak robić wymówek, błąd to błąd. Trochę się też nie dziwię, bo jak czytałem niektóre wypowiedzi to też powoli tracę nerwy
doceniam krytykę mamy, ale musi być to "ale" - zawsze jednak wina u kogoś innego Very Happy Very Happy Very Happy

AL napisał:
Do 1:
Tutaj nie widzę dołożenia do pieca konfliktowi, tutaj widzę dołożenie Panu, odpowiedź na ataki z tego i innych wątków.
no tak tylko mnie ! to się zgadza, tylko na jakie ataki ? jaka odpowiedź ? z jakich innych wątków - ostatnio to Twoja mama atakowała zebrania wiejskie itd...itp...
- ale ok to ja ucieknę do fabryki na kilka miesięcy jak twoja mama, będę zbierał dary dla pogorzelców, przygotuję biuletyn z błędami i za 3-4 miesiące odpowiem na ataki twojej mamy ? Może być takie wytłumaczenie na dołożenie ? (i nawet się zrymowało Very Happy Very Happy Very Happy )

AL napisał:
Nie spodobała mi się jednak toksyczna otoczka w jakiej ta uwaga została zwrócona
Wzajemnie mi też i nie tylko ta otoczka Confused

AL napisał:
Wystarczająco dużo mam ogłady i spokoju odpowiadając na Pańskie treści w tym stylu jakim to robię
łoł .... kudłaty Very Happy następny mnie straszy - chyba w końcu się doigram i ktoś mnie pobije Cool


AL napisał:
Zbezpieczyciel napisał:

Nie wszytko jest przeliczalne ma kredyty, długi, raty 550 zł za auto dla Ciebie, pensje w Clinico na trzy zmiany itd.....
Pieniądze to nie wszystko !

Przypominam, nie rozmawia Pan z moją mamą, rozmawia Pan ze mną. Też osobą prywatną
Faktycznie - przepraszam - zagalopowałem się, ale i ty i mam piszecie w dwóch wątkach i cały czas do i o mnie i mi się po prostu pomyliło Wink

AL napisał:
Podejrzewam, że dostanę od Pana Zb. więcej cytatów, osobistych przytyków, dobrych rad czy frazeologizmów, utwierdzających go w przekonaniu, że ma rację i jest najobiektywniejszą osobą we wsi
A pisząc w takim stylu czego się spodziewałeś ? Very Happy Very Happy Very Happy, rozumiem, że chcesz powiedzieć, że Państwo Lachmann (mama i syn) są najobiektywniejsi we wsi Razz

AL napisał:
I na koniec proszę pamiętać. Negatywna akcja = negatywna reakcja. Dopóki nie zmieni się sposobu polemiki z toksycznej i oskarżycielskiej na transparentną i bardziej przyjacielską, dopóty nie będzie tutaj lepiej
Otóż to - zapytaj proszę mamę chłopaku ile razy próbowałem, przypomnę chociażby wątek o komunikacji Very Happy Very Happy Very Happy ale się nie da nad czym ubolewam Sad

Zawczasu więc się żegnam i życzę miłego dnia - bowiem temat uważam za wyczerpany i nie wart dalszego drążenia.

P.S. Obiecuję, że może na poczet wytknięcia błędów innym publicznym osobom, w przyszłości może zrobię sobie drugie nowe konto, żeby nie było, że znowu ja coś odkryłem Very Happy Very Happy Very Happy
Ale przepraszam, że to ja to odkryłem w tym biuletynie - jestem jakiś niesamowity chyba superman, albo spiderman albo ironman Very Happy Very Happy Very Happy - cała wioska czytała biuletyn na papierze i całe forum od 22-05-2015 i nikt aż do wczoraj
- aż walnę sobie teraz kielicha - pozdrawiam mamę Adama Lachmanna, i syna Pani Radnej Katarzyny Lachmann Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:02, 08 Cze 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Ozi
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lutynia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:05, 08 Cze 2015    Temat postu:

Martika napisał:
Jest jedno ale... to jest forum i piktogramy są dopuszczalne ale tekst został podpisany przez Panią Radną i wysłany do mieszkańców, obarczony poważnymi błędami merytorycznymi , do którego jeszcze przyznaje się ktoś inny. Czyli Pani Radna nie podpisała się pod swoim tekstem? To jest naprawdę nieprofesjonalne i źle się o takich przypadkach radnych naszej gminy czyta, bo ciekawa jestem teraz pod czym jeszcze nasza Pani Radna jest w stanie podpisać się. Rolling Eyes

Źle to można pisać, ale o radnych którzy nawet nie próbują komunikować się ze swoimi wyborcami. Merytoryczne pomyłki nie wynikały z celowej manipulacji i zostały wyjaśnione na forum. Jak rozumiem, będzie sprostowanie wersji drukowanej.
Krytykujmy szkodliwe działanie, brak działania lub intencjonalne złe zachowanie. Jak ktoś chce robić coś pozytywnego, to pomagajmy a nie zniechęcajmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NetMonitoring
użytkownik
użytkownik



Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:31, 08 Cze 2015    Temat postu:

Przecież to jest jakaś paranoja... Co to za gość ten ubezpieczony? Po co się wdajecie z nim w dyskusję? To nie ma sensu. On nie odpuści! Musi mieć ostatnie zdanie zawsze. Myśli, że na forum mu wszystko wolno. Ciekawe, czy miałby odwagę się przedstawić (oczywiście podać prawdziwe dane) i podyskutować sobie z panią i panem Lachmann, jak równy z równym? Nie sądzę, bo to typ, który boi się stanąć twarzą w twarz z ludźmi, których obraża, boi się konfrontacji. Tak... obraża, bo ja czytając to, przyglądając się temu z daleka uważam, że ten zabezpieczony gość obraża radnych z Lutyni, czy radnego powiatowego, jakby nie było też z Lutyni. Ja nie słyszałem, żeby jakiś ubezpieczyciel zrobił coś konkretnego dla lokalnej społeczności, tylko potrafi krytykować tych, którzy coś robią. Pewnie powie, że robi coś po cichu... że nie musi być o tym głośno... jasne tak najłatwiej.... Co za gość...? Nie musisz mi na to odpowiadać, bo ja nie zamierzam z tobą dyskutować. Uważam, że duże prawdopodobieństwo jest, że jednak to skomentujesz, że będziesz dalej obrażał ludzi, ale to tylko potwierdzi, że jesteś taki, jak myślę, jak napisałem. Chciałbym się pomylić....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
horst1969
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:48, 08 Cze 2015    Temat postu:

Proponuję w kwestiach merytorycznych opowiadać sucho i merytorycznie, jeśli pojawiły się błędy, korekta i tyle. cicho, spokojne, bez nerwów, bez obrażania się na "forum" (Ozi szacun), każdy ma prawo się pomylić, coś źle zacytować, użyć błędnego źródła, gorzej się robi, jak z celu informacyjnego robi się pyskówka. A trolli trzeba ignorować, i wsjo Smile Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez horst1969 dnia Pon 22:48, 08 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:50, 08 Cze 2015    Temat postu:

Ozi napisał:
Merytoryczne pomyłki nie wynikały z celowej manipulacji i zostały wyjaśnione na forum.

W zasadzie trudno to nawet nazwać błędem czy pomyłką, raczej nieścisłością - stawki były prawdziwe, tyle, że nie zaznaczono, że 'netto', Uszyński jest radnym, nie byłoby problemu, gdyby dodano 'powiatowym', wyłapane, przeproszone, wnioski na przyszłość, podejrzewam, wyciągnięte, nie ma co polować na czarownicę. Poczekajmy na kolejny numer, zobaczymy czy i na ile ktoś nauczył się na błędach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:53, 08 Cze 2015    Temat postu:

NetMonitoring napisał:
Przecież to jest jakaś paranoja... Co to za gość ten ubezpieczony? ...

No właśnie!
A to tylko jedne z ostatnich cytatów:
...pomoc oferowałem nie raz (są tu na forum tego dowody)...

ja znam jeden: pomoc w uzyskaniu pomocy lekarskiej (psychiatrycznej) Smile

Bardzo się cieszę, że ktoś chce coś zrobić i podpisuje się pod tym wszystkim swoim nazwiskiem
[...]
poproś aby więcej nie używała imion, nie wspominała o rodzinie osób całkowicie prywatnych


i ty i mam piszecie w dwóch wątkach i cały czas do i o mnie i mi się po prostu pomyliło

Przyznaję: mnie też się niedawno pomyliło (co mi wytknięto),
ale w świetle tego:

Obiecuję, że może na poczet wytknięcia błędów innym publicznym osobom, w przyszłości może zrobię sobie drugie nowe konto

i tego:
(NetMonitoring) - Ciekawe, czy miałby odwagę się przedstawić (oczywiście podać prawdziwe dane)
i podyskutować sobie z panią i panem Lachmann, jak równy z równym?


Wiem. Nie komentuję.

PS.: Droga administracjo! - [...] - nie mam żadnych uprzedzeń,
a ten wpis jest wynikiem analizy wpisów na tym forum. (zapożyczone, nieautoryzowanie).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 6:33, 09 Cze 2015    Temat postu:

Widzę, że z igły zrobiły się widły Confused
Okazuje się, że tego biuletynu nikt chyba tu na forum nie przeczytał, a w wersji papierowej tym bardziej Very Happy - chyba byłem wyjątkiem w Lutyni i Radakowicach.
Nie wiem czy to świadczy o jakości tudzież (nie)popularności tego biuletynu ?
Przecież nie napisałem krytyki po minucie od pojawienia się w na forum czy od włożenia mi do skrzynki. Jakich troli ? Very Happy Very Happy Very Happy Od ukazania się na forum minęło ponad 2 tyg. !!! Dla pewności, że oczy mnie nie mylą wersję ze skrzynki porównałem do tej tutaj na forum.
Czemu ktoś z czytelników tego forum przez ponad 2 tyg. po cichutku, spokojnie i bez nerwów na email lub PW nie napisał do Pani Lachmann aby naprostowała błędy - OTO jest PYTANIE ! Razz Tak właśnie WY Admini i inni starzy koledzy i współużytkownicy forum wspieracie Panią Radną ? Zostawiacie Ją na "pożarcie" ? na krytykę ? takim jak ja ? Razz Wink A wstyd Panie Ozi - Pan jest z Lutyni i tak zaniedbałeś swoją Panią Radną ? A wstyd Very Happy Very Happy Very Happy
A kiedy ja coś zauważyłem w tym tak poczytnym, pożytecznym i potrzebnym biuletynie to ja jestem ten zły Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad ten najgorszy.
Nie chodzi tylko o pomyłkę netto z brutto w jednym miejscu Very Happy, ale o wiele pomyłek i o kwoty zupełnie wyssane z palca jak np za ścieki, lub totalną paranoję jeżeli chodzi o wywody o opłatach adiacenckich.
Przecież zakładamy, że Pani Radna wie co pisze, wie co daje synowi do napisania, wie co autoryzuje, ktoś to sprawdził chyba ?, ponoć Daniel przed drukiem - i q....a nikt nie zauważył tylu błędów ? Jest ich cała masa !!! To jakaś paranoja Very Happy Jak można pisać biuletyn z tyloma błędami ?, zapisać, wydrukować, roznieść po wiosce ?, Nikt z ludzi z nazwiskami w tym biuletynie tego nie przeczytał ? Nie zastanowił się choćby 5 sekund czy się zgadza co się drukuje i kolportuje po wsi ? Jako Radna ? Jako przedstawiciel po części dla części urzędu Gminy ?
Gdzie Radny Powiatowy biegły znawca prawa ? Też tego nie zobaczył ?
Nikt ? przez ponad dwa tygodnie ?
Czy wszyscy mają w d.... co piszą do ludzi w biuletynie - bo ciemna masa łyknie wszystko ? A nazwiska na końcu są najważniejsze ? Czy ten biuletyn to zwykły szajs ? Niepotrzebny nikomu ?
Jedno zaprzecza drugiemu Very Happy Very Happy Very Happy
Mówisz Ozi aby wspierać kogoś jak chce coś robić ? OK - pełna zgoda - ja osobiście nie raz Pani Radnej oferowałem spotkanie. To mamy wspierać biuletyn ? Czy olewamy go i błędy tam powypisywane - TOTALNA NONSZALANCJA ???!!! Przecież to nie jeden czeski błąd !
Lepiej udawać ? Confused
Niby taki ważny ten biuletyn i taki niby potrzebny i z takimi ważnymi sprawami, ale nikt kto się choć troszkę orientuje w obecnych stawkach, opłatach, uchwałach i prawie gminnym go nie czyta przed drukiem i kolportażem ? Aż niewiarygodne Shocked Shocked Shocked

Myślę, że teraz to dopiero ten biuletyn stanie się dopiero popularny Very Happy
Także epitety poszły pod moim adresem Very Happy Very Happy Very Happy ale mam to w d.....
Uważam, że nagłaśniając w ten sposób sprawę błędów w biuletynie przyczyniłem się o wiele bardziej do popularności tego biuletynu i do działań Pani Lachmann, niż Wy wszyscy tu Szanowni współforumowicze pozostali razem wzięci Very Happy Very Happy Very Happy Mam nadzieję, że nie pójdzie to na marne, a tylko na korzyść mieszkańcom Lutyni i całej naszej pięknej Gminy Miękinia.
Kasiu - nasza Droga Radna - było to całkowicie bezinteresownie Razz - Cała przyjemność po mojej stronie Very Happy Ja Ci nie wróg bo i po co, serio Wink
Proponuję spotkanie i z Tobą i synem i myślę, że będzie dobrze. Może następny biuletyn mi podeślesz do sprawdzenia ??? Z chęcią pomogę.

To powiększone to całkiem serio - na serio !




BTW - NetMonitoring - daj sobie na luz człowieku - zapytaj Daniela Uszyńskiego kim jestem Very Happy Very Happy Very Happy, jak masz z tym problem Razz Macie chyba z Danielem stały kontakt Wink nieprawdaż ?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 6:36, 09 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 78, 79, 80  Następny
Strona 63 z 80

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin