MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

jarek

Mi pozostaje, bardzo cię przeprosić Bogusławie...

Bo gdy cię poznałem wiedziałem już, ze jesteś fajny gość.
mimo że z pewnymi twoimi poglądami jest mi nie po drodze.

zaproponowałem ci kandydowanie, bo jesteś otwarty na innych
sympatyczny, miły i gotowy do działania ...

a takie cechy powinien mieć Radny w Gminie...

Nie program, nie bajeczki, o tym co zrobi i inne bla bla bla..
ale odwaga, i gotowość do rozmowy, z każdym..

nie przejmuj się tym internetowym bełkotem
szkoda, ze podjąłeś taką decyzję z powodu "hejtowania"
osób, które nie bardzo wiedzą o co im samym chodzi...
ale to twoja decyzja...
myślę, ze po wyborach Zaproszą nas do Mrozowa
i damy taki koncert jakiego gmina na oczy nie widziała...

co ty na to?

tuby_lec

Endorfina

staszek

[quote="b.boguslaw"]
na forum też już nie będe się pojawiał

Panie Bąkowski. Po co Pan się odzywał do nieobecnej na forum Pani Agnieszki tego doprawdy nie wiem. Na Pana nieszczęście, znam doskonale Panią Agnieszkę. Jakoś niechętnie Pan cokolwiek pisał, gdy Pani Agnieszka jeszcze udzielała się na tym forum. Ja z wielką przyjemnością, jak tylko podziękuję w innym wątku Pani Agnieszce, wrócę w to miejsce.
Na początek wyjaśnię, jak to Pan, bez wiedzy rodziców, bez ich zgody, bez wymaganego wykształcenia pedagogicznego prowadził ćwiczenia w jak to Pan ujął swojej klasie. Co do kwestionowania inteligencji osoby której nawet Pan nie zna, też coś napiszę. Zrobię zestawienie Pana wypowiedzi i chętnie usłyszę od Pana, w których miejscach Pani Agnieszka mijała się z prawdą.

Endorfina

staszek, daj lepiej spokój
swoje prywatne konflikty załatwiajcie na innym gruncie, wojen i wojenek nam tu wystarczy na jakiś czas

staszek

Pani Endorfino.
Nie rozumiem, dlaczego Pani nie zwróciła się z prośbą do Pana Bąkowskiego,

Korzystając jednak z okazji, proszę mi powiedzieć czy dobrze rozumiem. Pani Agnieszka i Pani Martika dociekały jakie ma wykształcenie Pan Bąkowski i czym się zajmuje. Pani cały czas tonowała te pytania. Jeśli Pan Bąkowski nie kłamie, to dlaczego Pani nie napisała, że w rzeczywistości Pan Bąkowski to Kinezjolog Edukacyjny bo jak rozumiem Pani o tym wiedziała.

[quote="b.boguslaw"]nic nie ukrywałem

poprostu wszystko w swoim czasie
o sobie opowiedziałem pani Dorocie i Lucynie z mrozowi

Endorfina

drogi Staszku - to co ja wiem i o czym rozmawiam z ludźmi to jest moja własna sprawa i nie widzę powodu, dla którego miałabym się komukolwiek z tego spowiadać, tym bardziej w miejscu tak publicznym.
Z panem Bakowskim rzeczywiście miałam okazje się spotkać osobiście, nawet kulkukrotnie, ale wierz mi, że to, gdzie on pracuje i czym się konkretnie w tej pracy zajmuje nie było akurat sprawa priorytetowa.

Pytania o wykształcenie w kontekście wyborów i kandydatury pana Bakowskiego tonowałam, jak to zostało ładnie ujęte, bo uważam, że poziom wykształcenia nie powinien mieć wpływu na wybór kandydata w takim przypadku i jasno i wyraźnie to sprecyzowałam. Gdybys uważnie przeczytał moje posty z pewnością byś doczytał i to i parę innych rzeczy.
Z tego samego zresztą względu tonowałam zapędy dotyczące oceny jednej z kandydatek przez pryzmat jej bezrobotności, jak również pochopne ocenianie Jarka na podstawie oświadczenia majątkowego czy też Janka w związku z jego postami.

Do pana Bakowskiego nie mam się o co zwracać, gdyż póki co nie wykazuje on działań zaczepnych, w przeciwieństwie do Ciebie jak widzę.
Tak się składa, że aga sama miała wiele okazji do dyskutowania nie tylko z panem Bakowskim, zanim zdecydowała się wycofać, a skoro tego nie zrobiła, to dyskutowanie teraz w jej imieniu uważam za nie na miejscu. Skoro się wycofała należy to uszanować.

a na forach internetowych wszyscy zwracają się do siebie używając drugiej osoby liczby pojedynczej, przez nick, ewentualnie imię, jeżeli jest znane
więc wybij sobie z głowy, że ja Ci będę mówić 'pan' Razz

staszek

[quote="b.boguslaw"]

w szkole zrobiłem dla dzieci swojej klasy wiczenia i diagnoze z leniwej ósemki
pani dyrektor oglądała moje dyplomy

Panie Bakowski. Pani Agnieszka się nie odniosła do tego, za to ja chętnie coś od siebie napiszę, aby inni użytkownicy mogli sobie wypracować własne zdanie.
W szkole nie prowadzi Pan żadnej swojej klasy. Sprawa dotyczyła klasy, do której uczęszczała Pana córka, a najprawdopodobniej po braku akceptacji ze strony rodziców co do Pana działalności przeniósł Pan ją do innej klasy. Bez jakiejkolwiek zgody rodziców, bez ich wiedzy, bez ich akceptacji, wprowadzając w błąd nauczyciela, przeprowadził Pan zajęcia nie tylko z leniwej ósemki (rzecz oczywista i prowadzona przez nauczycieli) ale również między innymi z treningu mózgu, narzucając dzieciom dziwne pozycje do relaksacji itp. Przedstawiał się Pan jako lekarz. Wobec oburzenia miał Pan dostarczyć do Dyrektor Szkoły wymagane dokumenty, dyplomy. To co Pan dostarczył nie dają Panu Prawa do prowadzenia jakichkolwiek zajęć na terenie jakiejkolwiek placówki oświatowej. Nie m Pan wykształcenia pedagogicznego ani też fizjoterapeutycznego, a dyplomy to jedynie jakieś kursy w prywatnych instytucjach, często kilkunastogodzinne Całość skończyła się przeprosinami ze strony szkoły. Gdyby nie fakt, że na wszystkim ucierpiałaby szkoła sprawa miałaby inny finał.

Endorfina

a gdzie był dyrektor??? I jakim prawem dopuścił obcego człowieka, nie sprawdzając jego kompetencji!! do kontaktu z dziećmi??
To jest skandal, ale nie w wykonaniu Bakowskiego, tylko dyrekcji szkoły! I powinna za to zdrowo dostać po łbie! Ciekawe, czy wójt zdaje sobie sprawę, jak postepuja jego pracownicy? To jest szczyt niekompetencji w wykonaniu osoby odpowiedzialnej za dzieci i młodzież!

staszek

Pani Endorfino.
Nie oczekiwałem, aby ktokolwiek zwracał się do mnie per pan. Tak mnie jakoś dawno temu Rodzice wychowali, że do osób, których nie znam osobiście i nie jestem na "ty", zwracam się per Pani lub Pan. Postaram się zmienić.

Endorfina

staszek

Endorfino.
Jednym z podstawowych zastrzeżeń, jakie można odnaleźć co do kinezjologów edukacyjnych to wprowadzanie w błąd pedagogów. Tak też było tym razem.
P.S.
Nie napisałem "PANI"

Endorfina

a co do kinezjologów - to całkiem serio - czy dyrekcja informowała rodziców o planach przeprowadzenia takich zajęć?
Do jej obowiązków należy sprawdzenie człowieka, którego się wpuszcza do dzieci i co to za tłumaczenie, że dopiero wobec sprzeciwu rodziców zażadała od Bakowskiego dokumentów?? Shocked

Taka dyrekcja jest do wymiany! Rodzice powinni jej zrobić taka zadyme, żeby do końca życia sobie zapamiętała od czego się na tym stołku siedzi!

Dla mnie osobiście - jako rodzica i jako pracownika szkoły - taka sytuacja jest nie do pojęcia!

staszek

Z tego co wiem, nie informowała rodziców. Nie mi oceniać pracę szkoły, nie pisałbym na ten temat wcale, jednak Pan Bąkowski pokazał sytuację jaka miała miejsce w "troszkę" inny sposób. Pisząc w mojej klasie mógłby jeszcze ktoś pomyśleć, że jest nauczycielem.
W kolejnym wpisie odniosę się do poruszanej przez Pana kwestii inteligencji Pani Agnieszki i kilku innych spraw z nią związanych.

Endorfina

agnieszka jeszcze tu była, kiedy Bogusław Bakowski odnosił się do jej inteligencji, więc miała okazje i narzędzia, żeby się do tego odnieść.
Nie odniosła się, więc nie ma już o czym mówić.
Każdy potrafiący czytać ze zrozumieniem doskonale widział poziom wypowiedzi agi i Bogusława i wyrobił sobie na ten temat zdanie.

Sugeruję zwrócić uwagę, w jakim kierunku chcesz zepchnąć ta dyskusję.
Nie powinniśmy tu dyskutować o ludziach, których tu nie ma, bo to jest nie fair.
Tym bardziej, że aga sobie nie życzyła rozmów o niej po jej odejściu.