Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sklep Gazela
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> WILKSZYN
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:09, 21 Paź 2011    Temat postu:

Wszystko pięknie, ładnie, ale jak bardzo zdeterminowanym trzeba być, żeby dla (przykladowo) 4-osobowej rodziny kupować bułki w cenie 85gr/szt lub chleb po 6-8 zł??

Oliwki oliwkami, ale te same najtańsze kajzerki w Biedronce są po 29gr - tu 65. Owszem, gdy szykuję powiedzmy, lepszą kolację z camembertem, pesto, parmezanem, czy świeżą ryba z pieca - to fajnie, ze nie muszę jechać do Astry czy Epi po takie produkty.

Ale nie wyobrażam sobie codziennych / cotygodniowych rodzinnych zakupów w tym sklepie przy tak ustawionych cenach.

Z tym wiekszym zainteresowaniem będę obserwować prowadzenie tej placówki od strony biznesowej: roszady w asortymencie, ilości obługi, jakosci towarow, czy cenach. Gdy powstanie restauracja - ciekawe rowniez będzie, który z tych podmiotów Właściciel uzna za swoj pardon, core business.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 18:23, 21 Paź 2011    Temat postu:

Natalia
W Wilkszynie i okolicach pobudowało się wiele rodzin dla których wyznacznikiem zakupów nie jest tylko cena. Wszyscy znamy niskie ceny w Biedronce, ale mimo to nie zawsze tam jeździmy na zakupy. Myślę, że nasz sklep dopiero po jakimś czasie się dookreśli jeśli chodzi o asortyment.
No i zobaczymy co z tego będzie...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 19:14, 21 Paź 2011    Temat postu:

Otóż to, duma, najciekawsze wlasnie dla mnie jest czy te rodziny nazwijmy to, zamożniejsze, utrzymają sklep, było, nie było, średniopowierzchniowy.

W jakim czasie Wlasciciel osiagnie przy takiej ilosci klientow prog rentownosci i czy ten czas bedzie tym, ktory on sam zalozyl w swoim biznesplanie.

Natomiast co do Twojej uwagi cena / Biedronka / jakośc - odsyłam do licznych raportow nawet z samego 2011 roku o podnoszącej się nieustannie jakości own labels i ch wyraźnej przewadze w preferencjach klientów sieciówek - w skali globalnej, nie tylko w Polsce.

pozdr
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 19:35, 21 Paź 2011    Temat postu:

Natalia
Wytłumacz mi jak na podstawie zdania:
cytuję-Wszyscy znamy niskie ceny w Biedronce, ale mimo to nie zawsze tam jeździmy na zakupy-wyciągasz wniosek, że czepiam się jakości?????
No normalnie teoria spisku......
Nic nie mam przeciwko Biedronce!!!
Nie zawsze CHCE mi się tam jechać. Ot cała filozofia:)SmileSmile

I nie uważam się za zamożniejszą część społeczności Wilkszyna.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:38, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:24, 21 Paź 2011    Temat postu:

Cytat:
Wytłumacz mi jak na podstawie zdania:
cytuję-Wszyscy znamy niskie ceny w Biedronce, ale mimo to nie zawsze tam jeździmy na zakupy-wyciągasz wniosek, że czepiam się jakości?????


Wysnuwam wnioski zwykle na podstawie całych wypowiedzi bądź nawet (o zgrozo!) calej dyskusji, a nie na podstawie pojedynczych zdań. Doświadczenie uczy, że wnioskowanie na podstawie jednego zdania prowadzi raczej do nieporozumień.

Cytat:
Nic nie mam przeciwko Biedronce!!!
Nie zawsze CHCE mi się tam jechać. Ot cała filozofia:)
I nie uważam się za zamożniejszą część społeczności Wilkszyna.


A tu piszesz dużo ciekawiej. Bo to jest wlasnie (dla mnie) najbardziej interesujace. Czy osoby, którym nie zawsze chce sie jezdzic do Biedronki plus amatorzy świeżej ryby od czasu do czasu plus koneserzy selektywnych wypieków wespól zespół z zamozniejszą częścia Wilkszyna utrzymaja ten sklep.

Gdy wezmie sie pod uwage ilosc pracujacych tam osób na jednej zmianie oraz godziny otwarcia .. biznesowo robi sie tu bardzo ciekawy case do obserwacji.

PS. niektórzy zamozniejsi mieszkancy WIlkszyna nie chodza do sklepu - zamawiaja on-line i przywozi im transport pod drzwi -wiec Spaar ma mniej docelowych klientów.


22.10 poprawiam ortografa


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 9:00, 22 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:46, 21 Paź 2011    Temat postu:

Ty naprawdę masz z tym problem...

I z komunikacją.

Trzymając kciuki za nasz sklep (oby im się wiodłoSmile) -kończę tą "nieciekawą" dyskusję.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:27, 21 Paź 2011    Temat postu:

Cytat:
Ty naprawdę masz z tym problem...

I z komunikacją.


Doświadczenie uczy również, że gdy kończą się argumenty ad rem, to pojawiają się wycieczki personalne. Zieeww...
Powrót do góry
vilnouve
użytkownik
użytkownik



Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:21, 22 Paź 2011    Temat postu:

a ja czekałem z utęsknieniem na otwarcie sklepu
również cieszę się że w Leśnicy i na Królewiceckiej jest Biedronka a u nas SPAR - po prostu rynek daje wybór

jadąc nawet o 21 z pracy mogę kupić praktycznie wszystko - luksus dotychczas nieosiągalny w Wilkszynie
poza tym po latach doświadczeń w zajeżdzaniu wózkiem butów przez babcie , parkowaniu tymże wózkiem na moich pośladkach przed tescową kasą jestem w stanie zaakceptować wyższą cenę za komfort zrobienia zakupów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 9:41, 22 Paź 2011    Temat postu:

Vil - mam dokładnie te same odczucia wracajac pozniej do domu :) Ale to ciagle sa jednak (w moim przypadku) zakupy okazjonalne, stad moja ciekawosc, jak to zweryfikuje rynek.

ps. mnie tez wózkami wypychają w tesco sprzed kasy, jakaś plaga..?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 18:02, 22 Paź 2011    Temat postu:

vilnouve napisał:
a ja czekałem z utęsknieniem na otwarcie sklepu
również cieszę się że w Leśnicy i na Królewiceckiej jest Biedronka a u nas SPAR - po prostu rynek daje wybór

jadąc nawet o 21 z pracy mogę kupić praktycznie wszystko - luksus dotychczas nieosiągalny w Wilkszynie
poza tym po latach doświadczeń w zajeżdzaniu wózkiem butów przez babcie , parkowaniu tymże wózkiem na moich pośladkach przed tescową kasą jestem w stanie zaakceptować wyższą cenę za komfort zrobienia zakupów


Całkowicie się z Tobą zgadzam.
No cieszę się, ze jeszcze ktoś cieszy się z tego sklepu:)
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 20:19, 25 Paź 2011    Temat postu:

dokładnie co do przecen w sklepie Wink to można zauważyć , że codziennie rano są przeceniane warzywka i owoce w stanie dobrym Smile co do rybek w środy są dostawy ,a jeśli chodzi o przeceny mięsa to różnie to bywa czasami po południu czasami wieczorem... nabiał przeceniany jest gdy termin się kończy i też jest w atrakcyjnych cenach co wielu z Was mogło doświadczyć a co do obsługi to wszystko zmierza w jak najlepszym kierunku potrzeba czasu by dopiąć wszystko na ostatni guzik:) a jeśli macie jakieś sugestie i pytania piszcie np. czego w sklepie brakuje, co chcielibyście widzieć w asortymencie i co Wam się nie podoba i co byście zmienili

pozdrawiam
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 12:48, 26 Paź 2011    Temat postu:

W Sparze mozna już zakładać kartę stałego klienta, ja zbieram ma wkrętarkę Smile Pozdrowionka aaaaa....i jedzcie flądry! Kupiłem w Sparze, są tanie a smażone na maśle po prostu pycha!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 12:59, 26 Paź 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] na razie nie ma za dużo informacji, ale strona ma sie stać naszym dobry informatorem. Zobaczymy! Śmiałem sie czytając co nie którzy piszą. Ceny są w sklepie ok.i są w nim nie tylko drogie bułki i chleby. Moim zdaniem dla każdego coś dobrego, tylko trzeba widzieć nie to co sie chce, a to co faktycznie jest Wink a poza tym każdy wybiera. Ja mam totalnie dość biedronki i innych owadów, które niszczą małe sklepy, handel i polskie firmy. Wolę wspierać swojaków.
Powrót do góry
Edyta
użytkownik
użytkownik



Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:17, 26 Paź 2011    Temat postu:

Natalia ma absolutna racje w kazdym calu:)
Sklep mozna traktowac jako emergency, ale na pewno nie jako miejsce codziennych zakupow; kilka razy wstapilismy po lody, pieczywo czy owoce, obsady znacznie wiecej niz klientow i nie zanosi sie, aby sklep mial szybko osiagnac break even point, powodzenia dla wlasciciela!

PS. Czesto natykam sie na Wilkszynian w Biedronce na Maslicach, co ciekawe robia tam zakupy rowniez pracownicy naszego sklepu w Wilkszynie:))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
habeer
starszy użytkownik
starszy użytkownik



Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 120
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pisarzowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:22, 26 Paź 2011    Temat postu:

Edyta, a czy miałaś złudzenia, że pensja Sparrowska pozwoli na zakupy w tymże?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> WILKSZYN Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin