Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Życie - dawne - Mrozowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> MROZÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:22, 13 Kwi 2013    Temat postu:

martika napisał:
...Jak dla mnie nowicjusza mrozowskiego ...Gdzie jest jeszcze ta górka mrozowska?...

To może tak:
- troszkę mnie zmobilizował swoją nostalgią Zielonka,
- troszkę z powyższych względów,
- troszkę dla Teodoreczki, która zdaje się mieszka gdzieś w pobliżu;
ale - uprzedzam - czasu i miejsca zajmuje dużo Exclamation
Słowo na I Niedzielę tb:

Część I – Zabartosze

To obszerny teren ciągnący się wzdłuż ul. Piastowskiej, poczynając od ostatniego, starego budynku;
na mapce zaznaczony kolorem żółtym.
Nazwa pochodzi od pierwszego mieszkańca, p. Bartocha, który chyba nie miałby nic przeciw użyciu tutaj jego nazwiska.
Posesja po przeciwnej stronie ulicy należała do rolnika dysponującego,
na ówczesne czasy oczywiście, sporym areałem.
Gospodarza niezwykle szanowanego przez „przesiedleńców” a i pozostałych mieszkańców wsi.
Nazwa tej części nie pochodzi jednak od jego nazwiska - punktem granicznym stała się posesja Pana Bartocha.
To, co rozpościerało się dalej na zachód stanowiło teren rolniczy.

Część początkowa przeznaczona była, i jest, przede wszystkim na łąki.
Głównie ze względu na groźbę okresowego zalewania przez rzeczkę, w której poziom wody może osiągnąć kilka centymetrów,
ale potrafi także solidnie dać się we znaki przy dłuższych opadach.
Dawniej, kiedy nie było jeszcze ogrodzeń, tuż za tą posesją często przechodzono do pobliskiego lasu,
np. na grzyby, wydeptując przy okazji ścieżkę w świeżej trawie;
nie było przecież nieprzekraczalnych granic,
a jednak nigdy nie słyszałem o protestach lub groźbach ze strony właścicieli działki.
Dalej na zachód były już pola uprawne, a w prawej części, tuż za łagodnym zakrętem, droga gruntowa do Łąkoszyc.
Ktoś wspomniał w innym miejscu, że Tuby_lec mógł tam pasać gęsi. Dementuję pogłoskę w stylu Radia Erewań:
Nie gęsi, ale krowy; i nie Tuby_lec, ale jego koledzy; i nie tylko pasali, ale także piekli ziemniaki;
i nie stale, ale bardzo rzadko – wczesną jesienią, przy okazji wykopków.

Dziś ani pól ani skrótu do Łąkoszyc w zasadzie nie widać; natura zwyciężyła.
Drogę zastąpiła przebiegająca kilkaset metrów dalej żwirowa droga leśna,
a pola w dużej mierze plantacja maślaków i ostoja świń, raczej dzikich...

A… jeszcze mostek! Pod nim, i w okolicy, można było polować na raki.
Kiedy jeszcze wody były w miarę czyste, choć nie było kanalizacji.
Na schematycznej mapce widać też „plac postojowy” – niegdyś tak przebiegała droga gruntowa,
byle jaka, potem utwardzona żwirem, także z wielką pomocą mieszkańców.
Wersja oryginalna cechowała się piaszczystą gładkością i dużymi zagłębieniami,
ale w razie obfitych opadów stanowiła pułapkę dla pojazdów z nadwoziem samonośnym,
np. t. Mikrus, które potrafiły wejść na mieliznę, ale już zejście z niej należało do kierowcy.
Późniejsze samochody, Syrena a przede wszystkim wodo- błotoodporna Warszawa nie bały się już takich niespodzianek,
jednak nieliczni wtedy zmotoryzowani do pracy w Środzie Śl. jeździli zwykle „dookoła”,
czyli przez Krępice – nadkładając kilka kilometrów (inni korzystali z usług PKP).

Dzięki późnej komunie droga została wyprostowana i położono na niej ładny dywanik,
sfalowany nieco przez ciężkie pojazdy, gdy wypadek na trasie 94 kierował je na objazd przez Krępice – Mrozów.
Mniej więcej w tym czasie obsadzono iglakami kawał terenu i to bynajmniej nie w celu ozdobnym,
raczej w interesie następnych pokoleń.

No i jeszcze o górce, o której wspominała Teodoreczka.
Nikt nigdy nie używał nazwy Górka Mrozowska.
Mawiało się po prostu „idziemy na górkę”, np. z dziewczyną...
Atrakcyjna dla turystyki ze względu na przewyższenie i piękny widok na Mrozów;
w szczególności jeśli ktoś wdrapał się na drewnianą wieżę triangulacyjną.
Dla bojących się atrakcyjna, bo nikt nie słyszał o rezerwacie
i można było dowolnie uprawiać dalekie skoki na piasek wewnątrz górki.
Dla mniej bojaźliwych północny stok był zjeżdżalnią na nartach.
O tym chyba wspominał z nostalgią kol. Zielonka.
Ciekawe jednak, że nikt nie odważył się na slalom gigant – szusowano wyłącznie wzdłuż zbocza w kierunku Miękini.
Była także miejscem wycieczek dydaktyczno-rekreacyjnych dla uczniów i przedszkolaków mrozowskich,
bo - trzeba wiedzieć, niegdyś jedno i drugie w Mrozowie funkcjonowało doskonale.

Okazyjnie urządzano tam też ostre strzelania, bo w jej wnętrzu było bardzo bezpiecznie,
a i mieszkańcy mieli korzyść z bezpłatnej kopalni piasku.
Dziś lasek urósł, leśnicy postawili szlaban, a przejezdnym/przyjezdnym trudno się domyślić,
że resztki górki jeszcze pozostały, bo drzewa mocno poszły w górę, zaś wieżę zdemontowano.
Dla Naszych Drogich Nowych Sąsiadów dodatkowa informacja:
pod lasem, tuż za granicą Mrozowa był przez pewien czas wybieg dla koni wierzchowych.
Teraz najbliższa końska atrakcja jest, zdaje się, w Wojnowicach…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzyk
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilkszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:44, 13 Kwi 2013    Temat postu:

Tuby_lec,
Wilkszyn ma swoją kronike z pomocą 'germańską'.
A po Twoim poście jestem przekonany, że Mrozów mógłby stworzyć swoją...bez udziału Naszych Sąsiadów Związków Zachodnich(NSZZ)!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:49, 13 Kwi 2013    Temat postu:

Jerzyk napisał:
... jestem przekonany, że Mrozów mógłby stworzyć swoją...

Dziękuję! To jest myśl! Do rozważenia.
Czy Ty, przypadkiem oczywiście, nie myślisz o konkurencji?
A tak w ogóle - czego nie robi się dla Kobiety?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gaja
wyjadacz
wyjadacz



Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wciąż Wrocław - nadzieja, że wiosną Wilkszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:01, 14 Kwi 2013    Temat postu:

tuby_lec napisał:
(...) dodatkowa informacja:
pod lasem, tuż za granicą Mrozowa był przez pewien czas wybieg dla koni wierzchowych.
Teraz najbliższa końska atrakcja jest, zdaje się, w Wojnowicach…

Przyjmę, że to do mnie - dziękuję Wink
Już wiem, że konie są w Lutyni - ale dam sobie rękę uciąć, że widziałam konie w Wilkszynie i nawet zeszłej niedzieli prowadziłam poszukiwania dorzynając samochód w wilkszyńskim spa Wink w samochodzie miałam młodych i kolegę, który akurat poszukiwał nowych kontaktów społecznych, a konkretnie kolegów do browarka - zabrałam go do Wilkszyna, koniec końców wylądował przed takim sklepikiem z piwkiem z ławeczką z przodu - o tam zapoznał całkiem sporo kolegów Smile ale przeprowadził wywiad i panowie potwierdzili wersję, iż istnieje w Wilkszynie jakaś stajnia - nawet pokazywali gdzie - ale tradycyjnie na trasie wyrosło bagno, albo tam jakaś inna droga prowadzi - w każdym razie nie poddaję się i jak spa obeschnie to znajdę tę cholerną stajnię Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teodoreczka
zasłużony
zasłużony



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:14, 14 Kwi 2013    Temat postu:

Konie sa również w Mrozowie. Mało tego, te konie dosiada rycerstwo, nazywają się Rycerska Grupa Konna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gaja
wyjadacz
wyjadacz



Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wciąż Wrocław - nadzieja, że wiosną Wilkszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:27, 14 Kwi 2013    Temat postu:

Teodoreczka napisał:
Konie sa również w Mrozowie. Mało tego, te konie dosiada rycerstwo, nazywają się Rycerska Grupa Konna.

Naprawdę? Teodoreczko, wielkie dzięki, to ja już nie szukam tej stajni w Wilkszynie Wink Tylko czy tam zwykli ludzie też mogą pojeździć?
Co prawda mam znajomych w bractwie rycerskim - dzięki czemu odróżniam rodzaje mieczy a nawet części ich bardzo skomplikowanego ubioru, to mogłabym poudawać jakiegoś giermka Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:38, 14 Kwi 2013    Temat postu:

do tuby_leca: nie wspomniałeś, a chyba warto uzupełnić, o obiegowej nazwie "piaskownia" oraz o tym, że to nie tylko miejsce służące okresowo jako strzelnica, ale także jako miejsce zbiórek harcerskich i uprawiania, dziś byśmy to nazwali - "surwiwalu" w wersji light Wink
Za moich czasów, wygląda na to, że nieco młodszych od Twoich, bo las na wysokości Łąkoszyc pamiętam mały, ale nie pamiętam sadzenia (własnymi rękami natomiast sadziłam las za tzw. trzecim tunelem Wink ), piaskownia to było równiez tradycyjne miejsce spotkań w tzw. Dniu wagarowicza.

Nie jestem pewna natomiast, czy Zielonce nie chodziło przypadkiem o Lisi Szczyt z tymi sankami. To w nieco innym miejscu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 10:56, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Lol, muszę się z tym wszustkim na spokojnie zapoznac bo okazuje się, że jest więcej dzielnic niż we Wrocławiu Smile
No i mam zamiar z Tubylca mapką jeszcze raz objechać ciekawsze miejsca w Mrozowie.
Ja to chyba jestem z dzielnicy Basen Smile
Powrót do góry
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:39, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Ty raczej pod Serbinowo podpadasz Wink

Nazwa stosunkowo nowa, zaczerpnieta z wielkiej litaratury Polskiej (tak, tak, na wsi też ludzie czytają Wink )
a wzięła się z ogromnej ilości błota, która tam była swego czasu, jako, że zanim tam sie zaczęły budowy - pola uprawne sie rozciągały od krańca do krańca, a i drogi adekwatne były do położenia.

Ale, że tereny zostały szybko dość zabudowane i zasiedlone, w dodatku establishmentem, to szybko z padołu błota i rozpaczy zrobił się Manhattan, który obowiązuje do dziś, chociaż wieżowca tam nie uświadczysz!
Ot ułańska fantazja słowiańska! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:52, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Endorfina napisał:
Ty raczej pod Serbinowo podpadasz Wink ...

Nie, raczej Manhattan. Widzę, że trzeba poszerzyć serial.
Proszę Endorfinę, a także innych, o dołączenie w swoich uwagach info, której części dotyczy uzupełnienie.
Może później zbierze się wszystko już do kupy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:56, 15 Kwi 2013    Temat postu:

gaja napisał:
... mam znajomych w bractwie rycerskim - dzięki czemu odróżniam rodzaje mieczy a nawet części ich ...

Czyli także rodzaje uzupełnień, np. pochw (pochew?) Laughing
Niektóre są bardzo długie i ozdobne. Chyba, że to była jakaś nieznana mi alegoria Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 14:53, 15 Kwi 2013    Temat postu:

To ja już wolę Serbinowo . I będę marzyć całe noce i dnie Smile
Powrót do góry
gaja
wyjadacz
wyjadacz



Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wciąż Wrocław - nadzieja, że wiosną Wilkszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:01, 15 Kwi 2013    Temat postu:

tuby_lec napisał:

Czyli także rodzaje uzupełnień, np. pochw (pochew?) Laughing
Niektóre są bardzo długie i ozdobne. Chyba, że to była jakaś nieznana mi alegoria Laughing

Ty już tuby_lec nie kombinuj Wink
Miecz to miecz, a elementy stroju to te wszystkie części zbroi - oni większość sami sobie robią - świetna sprawa mieć taką pasję.
Ale nie zaśmiecajmy wątku Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:38, 15 Kwi 2013    Temat postu:

martika napisał:
To ja już wolę Serbinowo . I będę marzyć całe noce i dnie Smile

voila!
http://www.youtube.com/watch?v=nsw1MmMfReA Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teodoreczka
zasłużony
zasłużony



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:33, 15 Kwi 2013    Temat postu:

tuby_lec napisał:
...

No i jeszcze o górce, o której wspominała Teodoreczka.
Nikt nigdy nie używał nazwy Górka Mrozowska.
Mawiało się po prostu „idziemy na górkę”, np. z dziewczyną...
Atrakcyjna dla turystyki ze względu na przewyższenie i piękny widok na Mrozów;



Cudny opis, brawo tuby_lec Smile.

Jestem napływową Mrozowianką i nasze okolice poznaję z materiałów, na które przypadkiem natrafię. Źródłem takich informacji była szkoła dopóki istniała i dzieci do niej uczęszczając, miały różne prace do przygotowania m.in. dot. miejsca zamieszkania. Trafiło do mnie kilka informatorów, które były kiedyś wydawane. W materiałach gminnych opisujących sasankę spotkałam sie z nazwą Górki Mrozowskiej i przyjęłam jako nazwę ogólnie obowiązującą. Materiały te zamieszczone są m.in. na naszej stronie mrozow.pl przy opisie sasanki.
Również na stronie gminnej:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ale wracając do Twojego dzieła, nie mogę doczekać się kolejnych odcinków. [link widoczny dla zalogowanych]

W Głosie Mrozowa jest kącik "Czy wiecie, że..." i w związku z tym mam pytanie: czy zechciałbyś włączyć się w tworzenie tego kącika podsyłając wspomnienia z dawnego Mrozowa? Na początek umieścić mapkę z opisem?
Jeśli chcesz zachować anonimowość to może być podpisany Twoim nickiem lub innym Wink.
Może masz ciekawe zdjęcia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> MROZÓW Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 20, 21, 22  Następny
Strona 2 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin