Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

VAT - Rozmowy o vacie i innych podatkach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Martika
zasłużony
zasłużony



Dołączył: 26 Mar 2015
Posty: 838
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:57, 03 Kwi 2015    Temat postu:

to już masz koszt 230funtow miesięcznie.
zanim zdecydujesz się to jednak policz najpierw wszystkie koszty


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martika dnia Pią 9:58, 03 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAREK123
stały bywalec
stały bywalec



Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:18, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Martika napisał:
to już masz koszt 230funtow miesięcznie.
zanim zdecydujesz się to jednak policz najpierw wszystkie koszty

Dlatego lepiej zostać przy tej opcji z emerytura 130 funtów miesięcznie. U mnie nie wygląda tak ciekawie bo muszę płacić księgową w Polsce. Plusem jest to że jak wyciągnie się majątek spółki to będzie bezpieczniejszy na spółce ltd. Ale z innej strony żona z rozdzielnością może posiadać majątek rzeczowy i wynajmować go polskiej spółce zoo. Fajnie to wygląda dla wolnych zawodów i jak bym miał taki to bym się nie zastanawiał. Tysiące ludzi już tak robi. Czytałem że w Niemczech pracuje lub jest tylko zatrudnionych na papierze z 2 mln Polaków wiec tam też kombinują. Szczególnie ci tuż przy granicy Smile.
Ja ogólnie się cieszę że takie możliwości są bo to jest tak że sejm nic nie robi bo im się nie opłaca. Wiem natomiast jak już zostaną przyparci do muru to będą musieli coś robić aby ściągnąć tu tych wszystkich kombinatorów bo nie będą mieli wyjścia. Będą musieli poobniżać podatki dochodowe lub dać wysoką stawkę wolna od podatku, obniżyć zus dla przedsiębiorców albo co najmniej uzależnić go od zysku. Oraz uprościć system podatkowy i zmienić nastawienie urzędów skarbowych. UE a już na pewno Niemcy i Anglia nie oddadzą łatwo tych wszystkich tam zarejestrowanych fiirm co najwyżej uszczelnią świadczenia socjalne ale nawet jak takie LTD nie płaci tam podatków to w innych formach zostaje tam 6000 tys zl z każdej firmy a to już coś jest. Więc odgórnie nie dadzą zabronić takim praktyką. Tak więc jak Polski rząd będzie przyparty do muru to coś zrobi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAREK123
stały bywalec
stały bywalec



Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:27, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Nie pamiętam czy tu pisałem alt też kombinują zatrudniając się na Litwie na minimalną Wychodzi tak że wszystkie koszty zatrudnienia to 300 zł a dzięki temu w Polsce nie trzeba płacić Zusu od działalności gospodarczej. Ale zamiast takiego kombinowania to już wolę polską spółkę zoo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 10:50, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Abstrahując od ZUS'u
- jak nie płacisz podatków (czytaj nie masz dochodów) - to nie masz szansy na kredyty - i nie ma to znaczenia czy w Angli czy w Polsce.
I nie mówię to o telewizorze na raty czy mieszkaniu na hipotekę - ja mówię o kredytach firmowych, inwestycyjnych czy innych liniach kredytowych lub debetowych (jak zwał tak zwał).
A dzięki tego typu kredytom masz szansę na rozwój.
Nie znam spzoo czy ltd, z którą bank gada jeśli nie wykazuje zysku = podatku.
Ale może się mylę ?
Powrót do góry
MAREK123
stały bywalec
stały bywalec



Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:08, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Zbezpieczyciel napisał:
Abstrahując od ZUS'u
- jak nie płacisz podatków (czytaj nie masz dochodów) - to nie masz szansy na kredyty - i nie ma to znaczenia czy w Angli czy w Polsce.
I nie mówię to o telewizorze na raty czy mieszkaniu na hipotekę - ja mówię o kredytach firmowych, inwestycyjnych czy innych liniach kredytowych lub debetowych (jak zwał tak zwał).
A dzięki tego typu kredytom masz szansę na rozwój.
Nie znam spzoo czy ltd, z którą bank gada jeśli nie wykazuje zysku = podatku.
Ale może się mylę ?

Bardzo dobrze myślisz ale na moim przykładzie to ja obecnie chce wsiąść kredyt hipoteczny i jak go wezmę zdolność na razie nie będzie mi potrzebna więc wolałbym nie wykazywać zysków aby nie płacić podatków. Jak ją będę potrzebował wykaże w jednym roku zyski i w następnym wezmę kredyt następny. Zwykłe kredyty obrotowe do 50 tys można załatwić bez zdolności tylko na podstawie obrotów na rachunku, to samo z kartami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 11:17, 03 Kwi 2015    Temat postu:

MAREK123 napisał:
wolałbym nie wykazywać zysków aby nie płacić podatków
No właśnie Confused
MAREK123 napisał:
Jak ją będę potrzebował wykaże w jednym roku zyski i w następnym wezmę kredyt następny
No nie wiem, czy tak łatwo będzie - chyba że - czytaj niżej ;P
MAREK123 napisał:
Zwykłe kredyty obrotowe do 50 tys można załatwić bez zdolności tylko na podstawie obrotów na rachunku, to samo z kartami
Rozumiem - i zgadzam się - ale ja myślałem, że mówimy o biznesie innym niż kafelkarz, Mareku. 50tys i karty ? ok - pełna zgoda.
Ale co z 50k można zrobić ?

Dodatkowo pomyśl, że im bardziej jesteś wiarygodny tym kredyt masz tańszy, ale jak odsetki od kart kredytowych są dla Ciebie ok - to sprawa zamknięta Marek.
Wydaje mi się, że od samego początku źle podchodzisz do biznesu - ale to moje zdanie i może się mylę - nie jestem doradcą podatkowym Razz


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 11:21, 03 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
MAREK123
stały bywalec
stały bywalec



Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:03, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Zbezpieczyciel napisał:
MAREK123 napisał:
wolałbym nie wykazywać zysków aby nie płacić podatków
No właśnie Confused
MAREK123 napisał:
Jak ją będę potrzebował wykaże w jednym roku zyski i w następnym wezmę kredyt następny
No nie wiem, czy tak łatwo będzie - chyba że - czytaj niżej ;P
MAREK123 napisał:
Zwykłe kredyty obrotowe do 50 tys można załatwić bez zdolności tylko na podstawie obrotów na rachunku, to samo z kartami
Rozumiem - i zgadzam się - ale ja myślałem, że mówimy o biznesie innym niż kafelkarz, Mareku. 50tys i karty ? ok - pełna zgoda.
Ale co z 50k można zrobić ?

Dodatkowo pomyśl, że im bardziej jesteś wiarygodny tym kredyt masz tańszy, ale jak odsetki od kart kredytowych są dla Ciebie ok - to sprawa zamknięta Marek.
Wydaje mi się, że od samego początku źle podchodzisz do biznesu - ale to moje zdanie i może się mylę - nie jestem doradcą podatkowym Razz

Dokładnie albo rybki albo akwarium. Ale uwierz mi wielu ludzi bez kredytu rozwijają firmy. Po za tym kredyt jest bardzo ryzykowny i nie jedna firma się na nim wyłożyła. Więc z tymi kredytami to też trzeba z głową . Ja uważam że można brać kredyty tylko inwestycyjne więc duże inwestycje nie przeprowadza się co chwilę i można to z wyprzedzeniem zaplanować. Na małe inwestycje powinien wystarczyć zysk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:33, 03 Kwi 2015    Temat postu:

MAREK123 napisał:
Ja uważam że można brać kredyty tylko inwestycyjne więc duże inwestycje nie przeprowadza się co chwilę i można to z wyprzedzeniem zaplanować. Na małe inwestycje powinien wystarczyć zysk.
No i właśnie to jest błąd Marku Twojego myślenia i założenia.
Po pierwsze zakładasz w ogóle nie wykazywania zysku (i nie płacenia podatków) - chyba, że na inwestycje chcesz przeznaczyć "czarny lub szary zysk" - masz do tego prawo choć to nie zgodne z prawem Razz
Ja bardziej mówiłem o kredytach obrotowych - np na zakup towarów handlowych.
Jak masz zysk to przeznaczysz go na inwestycje - ok - ale pomyślałeś za co kupisz towary handlowe następnie ?
Rozumiem - mogą to być usługi tylko - ale tak czy inaczej jeżeli usługi mają być poważne, to muszę nie być za drogie czyli pracownicy. W ilości sukces a nie w cenie !
Jeżeli zyski przeznaczysz na inwestycje to z czego zapłacisz pracownikom ?

BTW - czy myślisz, (może wygórowane porównanie) że Kulczyk Autostradę czy Czarnecki SkyTower zbudowali za zyski czy swoje oszczędności ?

Generalnie - dużo zależy od profilu działalności - ale moim zdaniem próba ukrywania zysku (nawet na bardzo stromym pograniczu prawa) i niepłacenie podatków to nie jest dobra droga rozwoju firmy - jeżeli mówimy o firmie na poważnie oczywiście.
Powrót do góry
MAREK123
stały bywalec
stały bywalec



Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:19, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Zbezpieczyciel napisał:
MAREK123 napisał:
Ja uważam że można brać kredyty tylko inwestycyjne więc duże inwestycje nie przeprowadza się co chwilę i można to z wyprzedzeniem zaplanować. Na małe inwestycje powinien wystarczyć zysk.
No i właśnie to jest błąd Marku Twojego myślenia i założenia.
Po pierwsze zakładasz w ogóle nie wykazywania zysku (i nie płacenia podatków) - chyba, że na inwestycje chcesz przeznaczyć "czarny lub szary zysk" - masz do tego prawo choć to nie zgodne z prawem Razz

Ja zawszę zgodnie z prawem, Np kupuje nieruchomość na mnie jako osoba fizyczna, wynajmuje ją sp zoo , nieruchomość amortyzuję i przez 10 lat nie płace żadnego podatku, albo ryczałtem 8.5 % to Spółka ma koszty więc nie płaci podatku a ja jako osoba fizyczna mam gotówkę. oprocentowaną 8,5%
Tak samo można np z samochodem. Z samochodem można też zarabiać na kilometrówce ale to dla tych co dużo jeżdżą.
Jest tam trochę sposobów na tzw optymalizacje podatkową. Nie mówiąc już o rejestracji w Anglii wolnych zawodów, albo inne raje podatkowe, ale to już trzeba mieć grubą kasę.
Mi na życie starczy bez problemu te 5 tys więc wiele nie trzeba, resztę to można inwestować .

Cytat:
Ja bardziej mówiłem o kredytach obrotowych - np na zakup towarów handlowych.
Jak masz zysk to przeznaczysz go na inwestycje - ok - ale pomyślałeś za co kupisz towary handlowe następnie ?
Rozumiem - mogą to być usługi tylko - ale tak czy inaczej jeżeli usługi mają być poważne, to muszę nie być za drogie czyli pracownicy. W ilości sukces a nie w cenie !

Ja pisałem ze mam gastronomie więc dużo kapitału oborowego nie mam więc zważywszy że mam mały magazyn to do obrotu potrzebuję 5-6 tys to maks.
Więc obrotowy na kredyt z czym do ludzi.

Cytat:

Jeżeli zyski przeznaczysz na inwestycje to z czego zapłacisz pracownikom ?

No wiesz zysk to jest dla mnie Smile Pracownicy mają płacone z marży,

Cytat:
BTW - czy myślisz, (może wygórowane porównanie) że Kulczyk Autostradę czy Czarnecki SkyTower zbudowali za zyski czy swoje oszczędności ?

Ja wiem że można ich naśladować ale jak by wszyscy tacy byli to sami milardeży by byli więc kto by pracował Smile
Jak już to budowali to byli miliarderami. Ale tak odchodząc od nich to tak jak pisałem Można brać kredyt na inwestycje zadłużać się na 1000% wartości kapitału ale trzeba pamiętać że trzeba to umieć spłacić. Jak się inwestuje w nieruchomości to jeszcze ok ale jak mnie uczono Firmy powinny się zadłużać od 20 do 50% wartości kapitału mniej to głupota bo się nie rozwijają tak szybko jak by mogli ale więcej niż 50 to zbyt ryzykowne.
Zauważ tez że inwestycje typu Sky Tower to inwestycja celowa. Zaplanowana na jakiś okres gdzie bank zabezpiecza się na nieruchomości budowanej. Tak więc w miarę bezpieczna inwestycja. Ale Czarnecki ma z nią dużo kłopotów. Apartamenty się nie sprzedawały dobrze, Biura się wynajmują źle , a galeria jest pusta. Osobiście uważam że SKY tower to inwestycja Czarneckiego w Prestiż bo jako inwestycja to jedna z najgorszych jego. Nie mówię że nie udana i że nie będzie przynosiła zysków ale ogólnie to jak na jego osiągnięcia to kiepska.

Cytat:
Generalnie - dużo zależy od profilu działalności - ale moim zdaniem próba ukrywania zysku (nawet na bardzo stromym pograniczu prawa) i niepłacenie podatków to nie jest dobra droga rozwoju firmy - jeżeli mówimy o firmie na poważnie oczywiście.
Mylisz pojęcia każda firma ma różne cele np większość małych firm rodzinnych ma na celu TRWAĆ. Tak tak nie jest najważniejszy bardzo duży zysk, niesamowity rozwój ale to aby za np 50 lat firma istniała i dalej utrzymywała rodzinę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAREK123
stały bywalec
stały bywalec



Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:29, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Zbezpieczyciel No janie wie ty jakieś dziwne teorie masz. Zysk mieszasz z marżą. Kredyt obrotowy musisz mieć zawsze w kredycie jak by się nie dało mieć w gotówce na to, tylko byś chciał płacić podatki Państwu. Uważasz że optymalizacja podatkowa to kradzież. Normalnie tak jak byś prowadził działalność Państwową

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 14:52, 03 Kwi 2015    Temat postu:

MAREK123 napisał:
Mylisz pojęcia każda firma ma różne cele np większość małych firm rodzinnych ma na celu TRWAĆ. Tak tak nie jest najważniejszy bardzo duży zysk, niesamowity rozwój ale to aby za np 50 lat firma istniała i dalej utrzymywała rodzinę
No i właśnie dlatego się nie dogadamy Razz
Ja mam inną filozofię biznesu niż tylko TRWAĆ Very Happy

MAREK123 napisał:
Ja pisałem ze mam gastronomie więc dużo kapitału oborowego nie mam więc zważywszy że mam mały magazyn to do obrotu potrzebuję 5-6 tys to maks.
Więc obrotowy na kredyt z czym do ludzi.
Czyli usługi - dobrze trafiłem.
To jak masz na celu skończyć na przydomowym barze - to niema tematu do dywagacji.
Ale jak chcesz się rozwinąć - do bez kredytu ani rusz Marek.
A może kolejny lokal ? na osobę fizyczną ? ok.
Ale jak przy kontroli wyjdzie, że Twoja spzoo jest na niczym, bo zarabia prezes i tyle i ten prezes nie płaci podatków bo amortyzuje lokal i on kupił lokal aby ta spółka w nim się mieściła, ale sama spzoo nie kupiła lokalu bo nie ma zysku bo zarabia tylko ten prezes - no to Marek nie chciałbym być Tobą.
Wiesz - tym się różnimy - ale to może różnica wieku.
Ja wolę spać spokojnie w nocy, niż w nocy optymalizować koszty.
Ale podziwiam Cię - wnioskuję, że jesteś młodszy ode mnie o ok. 10 lat- także moja przygoda z gastronomią zaczynała się wcześniej chyba - ale może się mylę.
Tak czy inaczej życzę powodzenia Razz Pan Nawrot z Nelsona kiedyś (wiele lat temu) mi powiedział mi, że gastronomia to jeden z najcięższych kawałków chleba i po latach wiem, że miał rację.

BTW- Ja prowadziłem gastronomię od 2000 do 2011 - wiem coś o tym Razz
Zastanawiasz się czemu już nie prowadzę ? Very Happy
Otóż miałem już dość użerania się z barmankami, barmanami, kelnerami i kelnerkami Razz
Tak czy inaczej mam słabość do tej branży dalej Razz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 16:35, 03 Kwi 2015    Temat postu:

MAREK123 napisał:
Zbezpieczyciel No janie wie ty jakieś dziwne teorie masz. Zysk mieszasz z marżą.
Czekaj - zaczynasz wchodzić w szczegóły, jasne, że diabeł tkwi w szczegółach ale wydawało mi się, że piszemy dość ogólnikowo i raczej potocznie Very Happy

I nie z marży opłacisz pracowników tylko dzięki marży - marża wyrażana jest w procentach, a nie w liczbach - pracowników jak chcesz być bardzo konkretny to opłacisz z narzutu !
Podobnie z narzuty opłacisz inne koszta prowadzenia firmy i zostaje ci zysk ale to już zysk firmy
Potocznie jednak mówiąc marża na towarze - a o takiej tu mówimy chyba, jest tym samym co zysk na towarze, zyskiem po sprzedaży tegoż towaru po uwzględnieniu kosztów jego zakupu, czyli zysk z towaru jak dzięki tej marży będziesz miał.
Zysk z towaru to innymi słowy mówiąc wynikowa marży jaką zastosujesz na towarze i narzutu jaki Ci wyjdzie dzięki tej marży.

Jasne, że wcześniej nie chodziło mi o "zysk" firmy po uwzględnieniu wszystkich kosztów Razz
- ale zysk firmy to raczej potoczenie nazwiemy dochodem firmy - od którego tak chcesz uciec - może dlatego te nieporozumienia Razz
Zysk firmy wyliczysz dopiero po uwzględnieniu tego co wydałeś na inwestycje i już po opłaceniu pracowników.
Także jak cały zysk przeznaczysz na inwestycje to może Ci nie zostać na opłacenie pracowników lub inne wydatki (o to mi chodziło) - innymi słowy mówiąc dochód firmy będzie "zerowy" - czyli strata.
Dlatego dobrą i zdrową strategią jest inwestowanie za pomocą kredytu, a o koszt kredytu obniżasz dochód do opodatkowania. Czyli z zysku musisz mniej odjąć (mniejsze koszta) aby wyliczyć dochód - masz lepszą rentowność.
Tu możemy się wgłębić w zysk brutto (przed podatkami) i zysk netto po odliczeniu podatków.
Ale dobrze wiesz, że też możemy powiedzieć dochód brutto i dochód netto.
Tak czy inaczej - jeżeli nie chcesz płacić podatków to nie ma u Ciebie tematu ani zysku ani dochodu Very Happy

Cytat:
Marża jest to zysk (brutto) ze sprzedaży, a więc jednostkowa marża zysku to różnica między ceną a kosztem towaru


BTW - jeżeli Twój zysk jest legalny to musisz go albo wydać albo opodatkować - jak go wydasz to co Ci zostanie ?
Pierwsze i najważniejsze pytanie jakie są zadawane przy kontroli skarbowej to: "z czego pan/pani żyje" ? I Cię podliczą co do złotówki.
Obroty na koncie, kartach i mają Cię na patelni.
Oczywiście - powiesz, że zarabiasz w Angli na Ltd. i masz kwotę wolną od podatku - ale wtedy masz jak w banku kontrolę krzyżową i wszystko wyjdzie - a to się chyba nazywa w slangu urzędników - "działania polegające na ukrywaniu dochodów" - i uwierz mi - w Angli też tego nie lubią skarbówki Razz

Wiesz - ja nie jestem księgowym, ale tak mi się wydaje. Confused tylko.

P.S. Sorry za pomyłki ale szybko pisałem i nie czytałem co napisałem - może to mój błąd Very Happy Very Happy Very Happy
P.S. 2 Ja Ci nie wróg - Życzę powodzenia i tylko poddaję pewne tematy po rozwagę i do przemyślenia.
Twój sukces jest jak mój sukces - może wtedy mniej będzie narzekających Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
MAREK123
stały bywalec
stały bywalec



Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:09, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Co do pojęcia zysk to przedstawia to ładnie tabela Rachunek zysków i strat. Więc ja na tym się sugeruję.
Co do legalności to optymalizacja co do zasady zawsze jest legalna. Co do przykładu to zawsze mogę być właścicielem dwóch spółek które działają między sobą. Ważne aby tranzakcie były rynkowe i realne. Bo nie można wynająć samochodu wartego 10 tys za 1 mln rocznie i liczyć że skarbówka się nie doczepi Oczywiści jak będę to wprowadzał w życie będę się doradzał doradców podatkowych. Bo wiem że nasz urząd skarbowy się czepia rzeczy bezpodstawnych. Tak na marginesie kiedyś było prawo że faktury nie wolno było wysyłać mailem i drukować. Przyszedł ktoś z urzędu patrzy na fakturę i mówi że będzie kara. Podatni na to że dlaczego przecież zwykła faktura. A urzędnik że faktura jest na pewno drukowana bo nie ma zgięcia, żeby włożyć do koperty Smile Tak więc wiem że z nimi nie przelewki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAREK123
stały bywalec
stały bywalec



Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:38, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Zbezpieczyciel napisał:

Ja mam inną filozofię biznesu niż tylko TRWAĆ Very Happy

Dla mnie biznes który prze 50 lat będzie mi generował 1 mln zł zysku rocznie a ja przy tym będę pracował średnio 1 dzień w tygodniu to wymarzony biznes. Dużo od życia nie potrzebuję Smile
Cytat:

Ale jak chcesz się rozwinąć - do bez kredytu ani rusz Marek
.
Oglądałem kiedyś wywiad z gościem co zbudował małą sieciówkę chyba Chłopskie Jadło - mówił że nigdy nie brał kredytu, rozwój finansował z zysku. Więc jednak się da. Mniej można zarobić ale za to mniejsze jest ryzyko.

Cytat:
Ale jak przy kontroli wyjdzie, że Twoja spzoo jest na niczym, bo zarabia prezes i tyle i ten prezes nie płaci podatków bo amortyzuje lokal i on kupił lokal aby ta spółka w nim się mieściła, ale sama spzoo nie kupiła lokalu bo nie ma zysku bo zarabia tylko ten prezes - no to Marek nie chciałbym być Tobą.
ogólnie to powszechna praktyka tylko trzeba dbać o to aby cena wynajmu była rynkowa.


Cytat:
Wiesz - tym się różnimy - ale to może różnica wieku.
Ja wolę spać spokojnie w nocy, niż w nocy optymalizować koszty.

Ja lubię kombinować więc dlatego chce aby prawo było proste i żeby nie było możliwości aby urzędnik interpretował prawa według jego uznania.
Dlatego teraz jak mamy firmę ze jeden kombinuje ma niższe koszty a drugi boi się to może dojść do tego że ten co nie kombinuje nie wytrzyma konkurencji i padnie. Jak by było prawo jasne konkurencja była by bardziej sprawiedliwa.

Cytat:
Ale podziwiam Cię - wnioskuję, że jesteś młodszy ode mnie o ok. 10 lat- także moja przygoda z gastronomią zaczynała się wcześniej chyba - ale może się mylę.
Tak czy inaczej życzę powodzenia Razz Pan Nawrot z Nelsona kiedyś (wiele lat temu) mi powiedział mi, że gastronomia to jeden z najcięższych kawałków chleba i po latach wiem, że miał rację.

Wiem to, dla mnie początki były trudne, że płakać się chciało, dalej mam czasami myśli że nie warto ale teraz podchodzę do tego że Biznesu trzeba się uczyć a ja jestem dopiero w Podstawówce. Jak założę sp zoo awansuje do liceum Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:06, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Są różne przypadki na świecie - ale wydaje mi się, że najlepszym wzorem dla małych biznesów jest klasa średnia i "średnia biznesowa" tej klasy średniej.
Owszem - są różne przypadki - poparz na gości od GG lub NK ? tak niewiele trzeba aby się dorobić.
Albo przypadek z barami mlecznymi ale moją dywagację na ten temat napiszę w kąciku frustrata aby zachować tam kontynuację Very Happy
Tak czy inaczej średnia rozwojowa firmy to kredyty - i nie trzeba się ich bać - ja wiem co mówię Razz

MAREK123 napisał:
Ja lubię kombinować więc dlatego chce aby prawo było proste i żeby nie było możliwości aby urzędnik interpretował prawa według jego uznania.
Ale przecież jak prawo będzie proste to nie będziesz musiał już nic kombinować Razz a i urzędnik nie będzie miał roboty.
Wszystko ma drugie dno - trzeba wziąć pod uwagę, że jak wokoło Ciebie zaroi się od zwolnionych urzędników to potencjalnie możesz mieć mnóstwo konkurencji wokoło siebie Razz
I tak źle i tak niedobrze Razz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 13 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin