MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Mandragora · Wysłany: Pią 16:17, 13 Mar 2015 Temat postu:

Mam nazbierane całe mnóstwo materiałów i zdjęć z historii Lutyni, która jest moją pasją odkąd tu zamieszkałam. Materiały te w całości zamieścimy na stronie. Tablica przy krzyżu jest mojego i Adama autorstwa ( niebawem ją odświeżymy- trzeba zaktualizować plan Lutyni no i nieco zblakła), napisałam przewodnik po zabytkach Lutyni i zrobiliśmy całą serię pocztówek, które wydało Stowarzyszenie Przyjaciół Lutyni.
22.03 o 17.00 spotykamy się, w świetlicy i wreszcie reaktywujemy SPL, a mam wiele pomysłów, m.in. tablice informacyjne dla turystów przy najważniejszych obiektach zabytkowych, zebranie pamiątek i zdjęć z różnych etap historii no i za dwa lata trzeba pomyśleć o rekonstrukcji, bo ta ostatnia organizowana z CK Zamek w Leśnicy była wielkim sukcesem medialnym.
I wiecie co Wam powiem- guzik obchodzi mnie kto i o co kłóci się w Lutyni- zawsze interesowała mnie tylko niezwykła wartość historyczna tego miejsca.
A w muzeum zostały jeszcze eksponaty, które przekazał Stowarzyszeniu nasz kolega z Lutyni- kule armatnie, muszkietowe, kartaczne, zniszczona ale zawsze szabla z wojny pod Lutynią, którą dostałam od koleżanki ze Źródeł, mam jeszcze bagnet i skorupę granatu z czasów drugiej wojny światowej i jeszcze kilka innych ciekawostek, więc zalążek wystawy jest.
Laughing

Mandragora · Wysłany: Pią 18:50, 13 Mar 2015 Temat postu:

Żeby nie być gołosłowną- to kilka z naszych pocztówek, tablica informacyjna czytana z zainteresowaniem przez rekonstruktora z Niemiec, nasze eksponaty w muzeum - własność Stowarzyszenia i jeszcze fajne stare zdjęcia Lutyni.

[link widoczny dla zalogowanych]

Elmo · Wysłany: Pią 20:25, 13 Mar 2015 Temat postu:

silesia · Wysłany: Pią 23:35, 13 Mar 2015 Temat postu:

Wystawę możecie zawsze zorganizować w świetlicy wiejskiej, albo z rozmachem... na sali gimnastycznej Wink

- jasne , że to już nie taki sam klimat jaki uzyskalibyście w muzeum, ale jak się nie da to trudno, nie ma co załamywać rąk, miejsce jest sprawą drugorzędną liczy się sama inicjatywa, pomysł i ogólne pospolite ruszenie mieszkańców. Trzymam kciuki za Was!!

Endorfina · Wysłany: Sob 23:39, 14 Mar 2015 Temat postu:

Fajne jest coś, co zrobiono w Środzie: wzdłuż ulicy wisza tablice, na których z lewej strony jest fotka archiwalna, a z prawej to samo miejsce współcześnie i tworzy to fajny ciąg. Super rzecz, myśleliśmy nawet o czyms takim dla Mrozowa

staszek · Wysłany: Wto 15:52, 17 Mar 2015 Temat postu:

Jak ktoś nie ma a chciałby mieć, to może kupić. Fajna bez obiegu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość · Wysłany: Pią 11:11, 27 Mar 2015 Temat postu:

Już wkrótce, wstępnie 19-04-2015 odbędzie się fajne spotkanie w Sali Gimnastycznej. O szczegółach jeszcze napiszę oczywiście Very Happy

Mandragora

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla Adasia- wygrzebane w sieci. Ale swoja drogą "impreza" pod pomnikiem w Błoniach była widowiskowa. Dzięki Staszek za namiar na pocztówkę-kupię ją na pewno.

Archiwum

Bardzo cieszy, kiedy kolejni mieszkańcy poszczególnych miejscowości zaczynają się poważniej interesować przeszłością swojej okolicy. Wszelkie takie inicjatywy należy wspierać. Lutynia jednak, nie trzeba tego powtarzać, z wiadomych względów na uwagę zasługuje, do tego baza źródłowa do dziejów bitwy i wsi jest niesamowicie bogata. Zawsze jednak trzeba dbać o poziom takich projektów, bo wtedy stają się one naprawdę cenne. Kilka uwag do poruszanych treści. Zdarzyło mi się oglądać kiedyś eksponaty wystawione w muzeum w Lutyni. Część z nich pochodzi rzeczywiście z okresu wojen pruskich i samej bitwy pod Lutynią, ale większość z epok młodszych. Sama zaś szabla jest z epoki napoleońskiej i przybyła z Francji. Taka broń też była prezentowana na przedwojennej ekspozycji muzealnej, ale jako ciekawostka, a nie eksponat ściśle z bitwą związany. Druga sprawa tyczy się prezentacji materiałów na przyszłej stronie o miejscowości. Jeśli rzeczywiście prezentowane materiały będą pochodziły z własnych zbiorów, lub archiwów mieszkańców to będzie to niezwykle cenne i oryginalne. Takich dokumentów (zwłaszcza z okresu po 1945 r.) jest tyle co kot napłakał. Gorzej zaś, jeśli prezentowane materiały (jak zdjęcia powyżej) będą kopiowane bez podania źródła, bo stwierdzenie "wygrzebane w sieci" to za mało, zwłaszcza, że są tylko dwa źródła pochodzenia ilustracji (dolny-slask, potocznie zwany hydralem albo Archiwum Średzkie). Celowo zdjęcia nie były opatrywane znakami wodnymi licząc na uczciwość użytkowników. Zaś współczesne pocztówki powyżej są już opatrzone takim znakiem, mającym właśnie zapobiegać podobnym praktykom. Proszę o tym pamiętać w przyszłości i być konsekwentnym.

Gość

natalisza

Stary ośrodek zdrowia był kiedyś plebanią ewangelicką, macie może fotke tego budynku?

Andrzej

A cóż to dzieje się w Lutyni tam, pod dwoma wiekowymi dębami, które / jadąc od strony Żar /mijamy z prawej strony gdy dojeżdżamy do sklepu pana Sławskiego ?... Leżały tam do niedawna płyty granitowe, jakby pozostałości po jakimś pomniku... Kiedy przejeżdżałem ostatnio, zauważyłem że te płyty zniknęły i szykuje się coś nowego... A co to będzie, pewnie dowiemy się wkrótce...A może ktoś wie co tam było ? ... Był to jakiś pomnik o charakterze religijnym, czy związany z bitwą?...

Andrzej

Wrócę do tematu który próbowałem poruszyć dawno temu, niestety bezskutecznie... Chodzi mi o pozostałość po czymś, po czym do dziś pozostał tylko granitowy kamień i wystająca z niego metalowa rura... Pozostałość tą obejrzeć można gdy jedziemy do Lutyni od strony Żar i znajduje się ona na zakręcie, przy odnowionym niedawno oczku wodnym, pod rosnącym tam dębem... To / moim zdaniem / pozostałość po jakimś pomniku... Był to pokazujący ilość kilometrów do Lutyni głaz, żołnierz Fryderyka w kształcie drogowskazu czy legendarny Alabastrowy Jeżdziec na koniu ?... Zaznaczam, że ta pozostałość znajduje się tuż przy drodze i nie chodzi wcale o resztki pomnika widoczne w oddali, na którym był kiedyś napis " Nun danket alle Gott "...

jarek

Andrzej

To prawda że w miejscu pokazanym na zdjęciu był czasem robiony ołtarz na Boże Ciało... I widać na tym zdjęciu te granitowe / chyba / płyty z takimi jakby wyżłobieniami, które mogą wskazywać, że była to jakaś konstrukcja, jakby podstawa pod coś... Płyty te ostatnio zniknęły i wygląda na to że ktoś szykuje tam miejsce pod coś... Nic mi do tego, ale ciekawe co tam było kiedyś, bo i te dwa dęby nie rosną tam chyba przypadkiem...Pozdrawiam ! P.S. A to co na zakręcie, koło oczka wodnego, to całkiem inna sprawa... Trzeba tam zatrzymać samochód i da się to łatwo odnależć...