Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kącik kuchniomana ;P
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:16, 12 Gru 2014    Temat postu:

horst1969 napisał:
Endi, chyba muszę Ci większy plan wysłać dla wyobraźni Smile Wink

No! To i dobrze, bo co człowiek popatrzy, to znacznie lepiej, niż sobie tylko wyobrazi Wink
a już sobie wyobrażałam, że ktoś tam musi na czworaka po ta pizzę nurkować Cool

nieźle się tam pod ta strzecha urzadziłeś, to wędzarnia i grill, jak mniemam?
a i potańczyć jest gdzie, tylko rurę zapomniałeś przymocować Wink

I wkurzasz mnie waść! Przy czym najmniej tym zawołaniem Razz a znacznie więcej drażnieniem się z moim apetytem! Twisted Evil

Ciasto do pizzy mam nadzieje robicie cienkie? Bo mniej lubię Cool
Oliwa do ciasta?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
horst1969
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:27, 12 Gru 2014    Temat postu:

wędzarnia grill i kuchnia węglowa, taka z blachą na chlebki z czosnkiem Wink Razz
a ciasto lubimy cienkie, ale nie ma problemu z grubym, wręcz mniej roboty bo to tylko kilka ruchów okrężnych mniej Razz oliwa łyżka na ciasto na dwie średnie pizze.
Tańce tez już były, a jakże Smile Podłoga ze 100letnich belek z rozbiórek niemieckich domów, a cegły brukowe wypalone w bardzo starej cegielnie po drugiej stronie Odry w Pagolewie (polecam zresztą ten materiał, bo jest niepowtarzalny).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez horst1969 dnia Pią 20:29, 12 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:20, 12 Gru 2014    Temat postu:

Horst, że zapytam, a pizzę kręcisz; w powietrzu ? na płasko ? czy na rancie ?
Znaczy się z tego co napisałeś o ruchach okrężnych to wnioskuję, że chyba nie w powietrzu ?
Powrót do góry
horst1969
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:35, 12 Gru 2014    Temat postu:

w powietrzu nie próbowałem jeszcze, nie zrobiłem ich jeszcze aż tyle i nie zamierzam Włochom odbierać roboty Smile normalnie na płasko rozciągam, jak robiłem większe, to czasem przeciągałem (przerzucałem) na przedramieniach, ale ze względu na nieduży piec i duża temperaturę stosuję teraz już krótką obróbkę ciasta i nie robię cieńkich max.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:41, 12 Gru 2014    Temat postu:

horst1969 napisał:
nie zamierzam Włochom odbierać roboty Smile

ale tam!
Włosi sa przereklamowani Wink
Wiadomo, że najlepsza pizza to amerykańska Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 22:52, 12 Gru 2014    Temat postu:

A ja Wam powiem, że Włochy kocham ale pizze to też Chorwackie kocham, zwłaszcza te z Istrii.
Generalnie kuchnia Chorwacka, ta na Istrii to jak we Włoszech ale mniej rozreklamowana na świecie lecz niejednokrotnie lepsza. I parmezan i prosciutto crudo swoje mają zaje.....e.
A calamari fritti ? Kurcze - pośliniłem się Laughing
Powrót do góry
horst1969
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:03, 12 Gru 2014    Temat postu:

Zbezpieczyciel napisał:
A ja Wam powiem, że Włochy kocham ale pizze to też Chorwackie kocham, zwłaszcza te z Istrii.
Generalnie kuchnia Chorwacka, ta na Istrii to jak we Włoszech ale mniej rozreklamowana na świecie lecz niejednokrotnie lepsza. I parmezan i prosciutto crudo swoje mają zaje.....e.
A calamari fritti ? Kurcze - pośliniłem się Laughing

nie tylko na Istrii, generalnie aż po Dalmację. Ale niestety niektórych smaków nie wykonamy, ze względu na brak produktów, co z tego że kupię jarmuż, jak on jest tak samo pędzony holendersko, jak blade pomidory (właśnie walczę z nim) szynka u nas nigdy nie dojrzeje w taki sposób , nie mówiąc o serach, winie, kaparach, figach etc. etc. a owoce morza ... ech ...
ale a propos morza i produktów, należy zobaczyć ten film, dla własnego dobra i naszych bliskich:

https://www.youtube.com/watch?v=XomF1er9mLc

polecam, Endorfina powie pewnie, że się zdrzemnęła Wink Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:11, 12 Gru 2014    Temat postu:

w takim razie od razu odkładam na jutro Razz
Tym bardziej, że co by tam nie mówiono to i tak niewiele ryzykuję, ponieważ u mnie ryb się jada śladowe ilości.
a i w akwarium ostatnio pustki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:14, 12 Gru 2014    Temat postu:

Ale podzielę się jeszcze jednym doświadczeniem a propos "smaków nie wykonamy".
Lubię sobie proste danie ciachnąć jak spaghetti bolognese, i jak sobie jestem np na Cempingu w Chorwacji to kupuję tam wszystko na miejscu, oprócz gazu do butli bo wlokę butlę BPLight z Polski.
I jak tam nad morzem, na Campingu sobie to danie upichcimy z rodzinką to miodzio w gębie i winko z małżonką - niebiosa normalnie.
Ale jak dokładnie te same składniki - toczka w toczkę (łącznie nawet z winem, pomidorami, oliwą, solą i bazylią nie mówiąc o mięsie i makaronie - wszystko to samo !!!) ! przywieziemy do Polski i zrobimy to samo tutaj na miejscu to niema bata - smakuje inaczej ! Dlaczego ?
Bo gaz nie z BP tylko z Gazeli ?
Powrót do góry
horst1969
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:32, 12 Gru 2014    Temat postu:

abstrahując od spaghetti bolognese, które akurat wykonuję najlepsze Wink wg. mojej rodziny, a dzieci ponoć nie kłamią, ale którego nie jadam sam zbyt dużo, bo nie przepadam za pastą w żadnej postaci, to co do tego zjawiska, to się zgadzam w 100%. Dotyczy to nawet napitków przywiezionych w hermetycznych buteleczkach, nie smakują ci one, jak tam.

Myślę, że oprócz psyche, która musi nam podkręcać zmysły w takich miejscach jak śródziemnomorze, to jeszcze coś takiego jak zapach miejsca, w którym się je też ma znaczenie, ponieważ jedząc, jemy oczkami, kubkami smakowymi i nosem. Były doświadczenia robione (kupę filmów w tv na ten temat) , że jak zatkasz nos i zakryjesz oczy, to trudno rozpoznać, co jesz.

Więc jak jadłeś złociste krążki kalmarów, podlane białym winkiem w otoczeniu aromatu dojrzałego w śródziemnomorskim słońcu czosnku, patrząc na zachód słońca nad zatoką i dobiegały do ciebie zapachy wygrzanych słońcem roślin, to sorry, ale to se ne vrati, taki mamy klimat Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 23:48, 12 Gru 2014    Temat postu:

Pytanie zadałem retorycznie Laughing oczywiście, aby ktoś potwierdził tezę, którą Horście napisałeś jak z moich klawiszy Laughing.
Dla mnie kluczowe są te drzewka oliwne i lawenda wszechobecna.
I to jest troszkę tak jak z baranami w Turcji, gdzie do pieczenia nie używają przypraw, a tylko do konsumpcji podawana jest sól, bo te barany żrą zioła wszelakie za życia prosto z gleby Laughing - jak mi opowiadał znajomy Turek bo tam nie byłem i jakoś mi się nie chce Cool

BTW - co do trunków to mam taki adresik niedaleko UMAG'u - tylko 900-coś km od nas.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 23:49, 12 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:05, 13 Gru 2014    Temat postu:

chodzi o okoliczności ale tez i o serce, które ktoś włożył w przygotowanie Wink

i serio ja tak mam, że większa przyjemność sprawia mi jedzenie czegoś, co ktoś przygotował i podał, niż ja sama. ale tak pewnie maja wszyscy, którzy zajmują się przyrządzaniem posiłków na co dzień Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 13:27, 13 Gru 2014    Temat postu:

Endorfina napisał:
...większa przyjemność sprawia mi jedzenie czegoś, co ktoś przygotował i podał, niż ja sama. ale tak pewnie maja wszyscy, którzy zajmują się przyrządzaniem posiłków na co dzień Wink
A mnie większą jak ktoś je smakiem co ja przygotowałem Cool

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 13:27, 13 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
horst1969
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:45, 13 Gru 2014    Temat postu:

Endorfina napisał:
w takim razie od razu odkładam na jutro Razz
Tym bardziej, że co by tam nie mówiono to i tak niewiele ryzykuję, ponieważ u mnie ryb się jada śladowe ilości.
a i w akwarium ostatnio pustki Wink


pamiętaj, że do pasz zwierzęcych (kurczaczki pyszne) też się dodaje mączkę rybną i jakoś je trzeba konserwować, żeby nie zjełczały ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:57, 13 Gru 2014    Temat postu:

to akurat wiem - wystarczy czasem zaczać smażyć pierś kurczaczą, żeby cały dom śmierdział rybami :/

ale to jest sprawa, której prawdę mówiąc nie potrafię rozkminić - moje dziecko jest uczulone na ryby, stad jego dieta ryb nie zawiera, żaden problem - można życ i bez tego.
Kurczaki ze sklepu jadamy stosunkowo rzadko, ze względu na antybiotyki i inne niespodzianki, wiadomo.
Teoretycznie po takim kurczaku nie dzieje się nic. Chociaz, jak już zostało powiedziane on na rybie wykarmiony, więc jego białko (=mięso) zbudowane jest w pewnym stopniu z białka ryby.
Dlaczego więc reakcja immunologiczna jest zupełnie inna?
Ostatnio - w przypadkowych zupełnie testach - wyszły dość spore odczyny alergiczne na.... mięso kurczaka. Pytanie: dlaczego? I jak się ma wynik testu do (chyba) braku objawów? Bo domyślam się, że próbka alergenu stosowana do testów jest na bazie 'czystego' kurczaka, takiego, jakim powinien on być?

I jak tu żyć?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin