Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Takie inne... historia - ciekawostki o Lutyni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> LUTYNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:02, 25 Kwi 2016    Temat postu:

Endorfina... Co poleciłaś, przeczytałem... To znaczy pierwszy post przeczytałem a w drugim jest mowa o jakimś błędzie... Wiem co to edytowanie i w razie czego będę próbował to zrobić... A jakby co, to poproszę o ... edytowanie... Ja powoli zmierzam do końca tego co chciałem Lutynianom opowiedzieć, ale jest jeszcze parę spraw, ale nie wiem czy o tym pisać... Dziękuję za cierpliwość w czytaniu moich tekstów, z których pewnie nie wszystkie były ciekawe i mądre... I aż się dziwię że do tej pory nie znalazł się nikt kto nie zechciał mnie wyzwać od durnia, który pisze te swoje wypociny tylko po to, żeby zaistnieć... Ale ja myślę, że właśnie o to chodzi... O to, żeby zaistnieć... Smile ... Pozdrawiam !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:10, 25 Kwi 2016    Temat postu:

Andrzej napisał:
A jakby co, to poproszę o ... edytowanie...

spox, jak będzie trzeba to na ile mogę - pomogę


Cytat:
Ja powoli zmierzam do końca tego co chciałem Lutynianom opowiedzieć, ale jest jeszcze parę spraw, ale nie wiem czy o tym pisać...

pisać, pisać! Są tacy, którzy czytają z zainteresowaniem. A kto wie, jakie dobre rzeczy z takiego pisania i czytania mogą wyniknąć Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:24, 25 Kwi 2016    Temat postu:

O ile się nie mylę, mamy w Lutyni 2 krzyże pokutne... Jeden, ten przy drodze, na zakręcie... I drugi, wmurowany w wieżę starszego kościoła... A na tym drugim wyrażnie widoczne narzędzie zbrodni, czyli kielich, wskazujący na otrucie kogoś, przez tego, który musiał potem ten krzyż wykonać... Czy z faktu że jest on wmurowany w kościelną wieżę wynika że zabójstwo przez otrucie dokonało się wśród ludzi duchownych a jego narzędziem był kielich ?... Tego pewnie nie dowiemy się nigdy, a taka szansa była...Bo to, że na plebanii aż do zakończenia wojny było przechowywane mnóstwo starych rękopisów jest faktem i gdzieś tam, w jakichś starych kronikach jakaś wzmianka na ten temat mogła być... Niestety / a potwierdzają to starsi Lutynianie / po wojnie nie było poszanowania dla tego rodzaju dokumentów, które wyrzucone walały się po ulicach i chodnikach a nawet palono nimi w piecach... Wiem, że jedna taka stara księga ocalała i jest w posiadaniu pewnego Lutynianina... I ja nawet tą księgę widziałem... A po jej obejrzeniu zapamiętałem że były tam zapiski z wizytacji parafii przez kościelne władze zwierzchnie, jakieś rozliczenia finansowe parafii i korespondencja z pewnym zakładem metalurgicznym gdzieś w Niemczech a jej tematem była sprawa wykonania i zainstalowania dzwonu na wieży kościoła w Gałowie... A może gdzieś na strychu plebanii bądż w posiadaniu mieszkańców Lutyni jest więcej takich ksiąg ?... A jeśli są, to warto by je było chyba ujawnić i pokazać Lutynianom... A dziś przecież można to wszystko zeskanować i opublikować a właściciel może sobie oryginał zachować... Wiem, że wszystko to / zeskanowanie, opracowanie, opublikowanie / mógłby wykonać pan Paweł Duma, który prowadzi Archiwum Średzkie...Tylko jak przekonać posiadacza tego " białego kruka " aby zechciał podzielić się z innymi swoim skarbem ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:10, 27 Kwi 2016    Temat postu:

Pisałem kiedyś o tym, że brak jednego wojennego cmentarza po bitwie z 1757 r wydaje się wskazywać, że żołnierze którzy zginęli byli prawdopodobnie grzebani w różnych miejscach, na polu bitwy... Ale oto znalazłem trochę informacji , które trochę tą sprawę wyjaśniają... W artykule z 6 pażdziernika 2014 " Co z cmentarzami wojennymi " pan Duma podaję, że zabici żołnierze leżą w Lutyni w zbiorowych mogiłach, choć nie podaje ich miejsca a część pochowanych kości to te, które znajdowano na polach w XIX wieku i które złożono w miejscu w którym stoją dwa pamiątkowe krzyże, po obydwu stronach kościelnego muru... Okazuje się jednak że to nie wszystko... Z publikacji dowiedzieć się można że szczątki oficerów którzy polegli podczas działań wojennych w 1757 roku, składano w krypcie kościoła św. Trójcy przy ul. Kolejowej / chyba w Środzie Śląskiej /, lecz kościół ten został rozebrany po wojnie... A na forum pod tym artykułem znalazła się informacja, że żołnierze którzy zmarli z odniesionych ran w szpitalu i ofiary zarazy z lat 1757-1758, zostali pochowani w Środzie u zbiegu ulicy Kolejowej z Malczycką...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:00, 03 Maj 2016    Temat postu:

Oprowadzałem dziś po Lutyni pewnego członka mojej rodziny, który mieszka ponad 400 km stąd... Zajrzeliśmy też na cmentarz, na którym pokazałem mu lutyńską Pietę... I tu zdarzyła się dość przykra sprawa... Bo komu pomnik ten jest poświęcony i kto go poświęcił, napisane jest na tablicy... Ale jest tam jak wiadomo też ta urna... Przykro mi było, ale nie byłem całkowicie pewien co ta urna zawiera... A może przydała by się tam stosowna tabliczka z informacją ?... Bo być może nawet większość Lutynian wie co ta urna zawiera... Ale przecież cmentarz odwiedzają też ludzie z daleka, którzy mają prawo nie wiedzieć a chcieli by...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:39, 04 Maj 2016    Temat postu:

Czy ja przeoczyłam, czy nie pisałeś jeszcze o tym pomniku, który znajduje się w kierunku na Błonie? Na pewno masz na ten temat jakieś smaczki Smile

Wybieramy się tam na wycieczkę w najbliższym czasie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:11, 06 Maj 2016    Temat postu:

O pomniku w Błoniach pisałem na początku mojego wejścia... Bo ja , gdzieś w latach 80-ch widziałem leżące tam kolumny / takie walcowate, granitowe kawałki /, z których zbudowany był ten pomnik... Póżniej gdzieś zniknęły... I ja wiem dokąd zostały wywiezione... Tym miejscem jest, znajdujący się na zachód od pomnika śmietnik, w którym widziałem jeden z walców, nie do końca jeszcze zasypany śmieciami... Dziś pewnie już się tego nie zobaczy... Dość dawno tam nie byłem i nie wiem w jakim stanie jest ten śmietnik... Bo pomnik został zdaje się odnowiony i umyty... Na zdjęciach w internecie nie widać już tego wyznania miłości które złożył tam pewnej Aleksandrze, pewien Maciej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:07, 06 Maj 2016    Temat postu:

P.S. To może spróbuj Endorfino odnależć też to tajemnicze miejsce / pozostałość po czymś / o czym też pisałem... Przypomnę... W Błoniach, między przystankiem PKS a drogą prowadzącą w stronę pomnika / od E 94 /, w pewnym oddaleniu od szosy, na ornym polu, jest taka pozostałość, która nie pozwala pola w tym miejscu zaorać... To kwadrat na rogach którego rosną 2 lipy i są pozostałości po jeszcze dwóch... Ciekawe co tam mogło być... Kapliczka jakaś czy coś innego... Ciekawy jestem czy uda Ci to się znależć i jaki masz pomysł na to, co tam mogło być...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
new4
nowicjusz
nowicjusz



Dołączył: 08 Maj 2016
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:53, 08 Maj 2016    Temat postu: Prezentacja o gminie...

Potrzebuje zdjęcia posągu generał von Rohr z kościoła w Radakowicach do tematu bitwy pod Lutynią...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:15, 08 Maj 2016    Temat postu:

Wikipedia podaje że generał Kaspar Friedrich von Rohr zginął trafiony kulą i został pochowany przed ołtarzem kościoła w Radakowicach / Radaxdorf /... Zdjęcia nie znalazłem...Pozdrawiam !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:20, 16 Maj 2016    Temat postu:

Podobno na akademii w West Point / USA / gdzie kształcą się przyszli oficerowie i generałowie, analiza przebiegu bitwy pod Lutynią prowadzona jest na jednej z pierwszych lekcji... A tereny bitwy zwiedzało wiele znanych osób... Jeden z prezydentów Stanów Zjednoczonych, sam wielki Napoleon i nasz... Słowacki... Przyjeżdżają tu również na zajęcia przyszli oficerowie Bundeswehry...Spotkałem ich kiedyś na ul. Wiśniowej, gdy podążali na wzgórze Butterberg, aby stamtąd obserwować którędy Fryderyk przemieszczał swoje oddziały w stronę Zakrzyc, czego Austriacy nie zauważyli... I było nawet dość wesoło, gdy powiedziałem im, że kiedy byłem w wojsku, to na ćwiczeniach " walczyłem " z... Bundeswehrą... A dziś oni i my, Kameraden... W ramach NATO, oczywiście...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:28, 09 Cze 2016    Temat postu:

Przyszedł w końcu taki czas, kiedy zaczynamy szanować większe i mniejsze zabytki wskazujące na bogatą historię dolnośląskiej ziemi... Do tych mniejszych zaliczył bym różnego rodzaju napisy w języku niemieckim, których już nikt nie stara się zakryć pod warstwą tynku, czy skuć z użyciem jakiegoś narzędzia, co w przeszłości miało miejsce... W Lutyni i okolicy jest takich pozostałości kilka a należą do nich m.in. wykute w kamieniu napisy na pomnikach upamiętniających bitwę pod Lutynią, czy niemiecki napis na krzyżu pod kościelnym murem... Na tymże murze, w lewo od krzyża poświęconego bohaterom bitwy jest tablica... Tablica ta coś upamiętnia... Wskazują na to litery, które wyłaniają się spod tynku, który miał zasłonić wyryty tam tekst... A może ktoś wie jaka jest treść tego tekstu, który ręką konserwatora dało by się jeszcze chyba odsłonić w całości ?...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
acoś
stały bywalec
stały bywalec



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lutynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:28, 10 Cze 2016    Temat postu:

Napis na murze na pewno da się odtworzyć. Oglądali go panowie, którzy zrekonstruowali sgraffito przy gimnazjum. Podjęliby się tego

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez acoś dnia Pią 15:15, 10 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:32, 10 Cze 2016    Temat postu:

A pomiędzy dwoma dębami, gdzie leżały granitowe płyty pojawiła się nowa kapliczka...Godne odnotowania jest chyba to, że A.D. 2016 po raz pierwszy posłużyła jako miejsce czwartego ołtarza w czasie procesji Bożego Ciała...Nie przeszkadza mi to, tylko trochę chyba szkoda, że o tym co było tam przed wojną nie dowiemy się pewnie nigdy i pozostanie to tajemnicą tych starych dębów, które były z pewnością tego świadkiem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrzej
bywalec
bywalec



Dołączył: 23 Lut 2016
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:18, 15 Cze 2016    Temat postu:

Mam pomysł, ale nie mam czasu, aby go realizować... Więc może ktoś ?... Bo przemieszczając się różnymi lutyńskimi drogami, widzę czasem nieużywane już , często przedwojenne maszyny rolnicze, które porzucone za stodołą, rdzewieją... A może warto było by je pozbierać, jakoś zakonserwować i ocalić ?... Nie do uwierzenia, ale nawet popularny kiedyś, jednoskibowy pług konny, nie jest już nikomu potrzebny... Tak sobie myślę, czy z ocalonych od złomowania maszyn i narzędzi nie można by zrobić małego skansenu na pustym terenie wokół muzeum ?... A może ktoś podchwyci i zrealizuje taki pomysł ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> LUTYNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 8 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin